elartoro
09-02-17, 16:42
Witam,
może miał ktoś podobne objawy. silnik d14a4
Sytuacja zaczęła się jaaaaakiś czas temu. Od kilku szarpnięć podczas jazdy. Nie zwracałem na to uwagi bo auto swoje lata ma a zdarzyło się to może ze 2 razy. Z biegiem czasu coraz częściej, aż do tego stanu, że auto podczas jazdy zaczęło nagle sobie gasnąć. Gaśnięcie zdarzało się także jak np stałem na światłach.
Przy okazji wymiany uszczelki pod pokrywą....wymieniłem świece oraz przewody WN z nadzieją, że to jest powód ów przerywania. Po wymianie zrobiło się ciekawiej....auto stojąc na jałowym biegu pracuje idealnie. Silnik nie telepie obroty stoją równo (tak jak wcześniej). Po impulsywnym dodaniu gazu i puszczeniu...obroty skaczą "skokowo" innymi słowy wariują...2tys 4tys 3tys 4tys (wartości są przypadkowe)....i gaśnie. Sprawdziłem to kilka razy...a na teraz jest tak, że od razu po wciśnięciu gazu auto gaśnie.....
Zanim zaczne rozgrzebywać auto, może ktoś z was miał podobne objawy i udało mu się z tego wyjść.... Prosiłbym o opinie na co zwrócić uwagę.
Dodam, że pomimo lat...auto zawsze zapierniczało i nigdy wcześniej nie miałem podobnych akcji.
może miał ktoś podobne objawy. silnik d14a4
Sytuacja zaczęła się jaaaaakiś czas temu. Od kilku szarpnięć podczas jazdy. Nie zwracałem na to uwagi bo auto swoje lata ma a zdarzyło się to może ze 2 razy. Z biegiem czasu coraz częściej, aż do tego stanu, że auto podczas jazdy zaczęło nagle sobie gasnąć. Gaśnięcie zdarzało się także jak np stałem na światłach.
Przy okazji wymiany uszczelki pod pokrywą....wymieniłem świece oraz przewody WN z nadzieją, że to jest powód ów przerywania. Po wymianie zrobiło się ciekawiej....auto stojąc na jałowym biegu pracuje idealnie. Silnik nie telepie obroty stoją równo (tak jak wcześniej). Po impulsywnym dodaniu gazu i puszczeniu...obroty skaczą "skokowo" innymi słowy wariują...2tys 4tys 3tys 4tys (wartości są przypadkowe)....i gaśnie. Sprawdziłem to kilka razy...a na teraz jest tak, że od razu po wciśnięciu gazu auto gaśnie.....
Zanim zaczne rozgrzebywać auto, może ktoś z was miał podobne objawy i udało mu się z tego wyjść.... Prosiłbym o opinie na co zwrócić uwagę.
Dodam, że pomimo lat...auto zawsze zapierniczało i nigdy wcześniej nie miałem podobnych akcji.