Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Skaczące obroty podczas gwałtownego przyśpieszania



ogniotrwaly
01-02-17, 21:25
Witam,
w ostatnim okresie zauważyłem dziwne zjawisko:
podczas gwałtownego przyśpieszania np. przy włączeniu się do ruchu czy depnięciu na autostradzie lub oczywiście tam gdzie można obroty silnika rosną np do 3000 potem spadają do 2500 (cały czas deptam gaz) i dopiero czuć że auto ciągnie. Albo jest tak, że nie spadają ale chwilę utrzymują się na jakimś poziomie i dopiero po 1-2 sekundach auto zaczyna ciągnąć i obroty idą dalej wzwyż.
Podejrzewałem, że ślizga się sprzęgło ale jak wrzucę jedynkę i bez gazu puszczę sprzęgło powoli to auto rusza, a jak ruszam z 4 lub 5 i przy 2500-3000 obr. poszczam powoli sprzęgło to zdycha więc teoretycznie sprzęgło powinno być OK.
Nie ma problemu z odpalaniem, zmianą biegów itd. Jak jeżdżę bardzo spokojnie to nie ma problemu z obrotami.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Ostatnio nic nie było grzebane, tak się zaczęło robić na początku zimy jak przyszły te pierwsze duże mrozy.

Poll
02-02-17, 20:54
Może coś z aparatem zapłonowym? Jakaś wilgoć podeszła, leje się olej.

ogniotrwaly
03-02-17, 10:21
Może coś z aparatem zapłonowym? Jakaś wilgoć podeszła, leje się olej.

No problem w tym, że to nie występuje codziennie ostatnio jechałem i dawałem w palnik i szedł jak burza, ale ciężko wgapiać się w obrotomierz żeby gdzieś nie przywalić żeby robić co chwilę takie eksperymenty. A nieraz jak potrzeba to taka jakby turbo dziura ja mu w gaz on się wkręca za 1-2 sekundy spadają obroty i dopiero ciągnie i jak ciągnie już na biegu to bez problemu, jak wrzucę wyższy to samo.
W przyszłym miesiącu będę wymieniał sworzeń wahacza to jak już będzie w warsztacie niech się nią bujną i zobaczymy.