Ra-V
21-01-17, 16:58
Witam
Panowie potrzebuje pomocy(diagnozy) co do mojej struny.
Od początku posiadania auta walczę z obrotami silnika.
Jak do tej pory wymieniłem czujnik spalania stukowego , ustawiłem zawory i wyczyściłem przepustnicę wraz z tzw. silniczkiem krokowym.Nic to nie zmieniło oprócz odchudzenia mojego portfela .
Objawy :
auto na postoju , zimne, obroty 1700-1800
auto na postoju ciepłe 800 obr.
Nic nie faluje ,utrzymują +- 50obr ,stałą wartość.
Cuda zaczynają się dziać podczas jazdy ,gdy auto jest zimne i jest na ssaniu ,podczas przełaczania biegów na wciśniętym sprzęgle obroty potrafią na chwilę skoczyć do nawet 3 tyś (czasami do 2500-2700) i spadają do powiedzmy 2 tyś .
Gdy auto jest już zagrzane ,podczas jazdy powiedzmy prędkośc 90km\h, gdy wciskam sprzęgło lub wrzucam luz obroty spadają na moment do 1 tyś a poźniej podwyższają się do 1500 i tak już zostają ,ale gdy na przykład zatrzymam auto ,obroty spadają na 800.
Podczas np jazdy po mieście , dojeżdżam do skrzyżowania i powiedzmy skręcam w prawo ,wciskam sprzęgło i obroty wchodzą na ok 2000 -2200 i spadają do 1500.
Jeżeli chodzi o check engine to raz na jakiś czas mam bląd p0130 ,który sugeruje wymianę sondy lambda ,podobno uszkodzona grzałka sondy,aczkolwiek parametry sondy są w normie
NIe mam juz pomysłów co może być przyczyną ,ale wycie silnika zaczyna mnie już mocno wk....
Jakieś pomysły co zrobić żeby nie wydać następnych stówek u mechanika który będzie zgadywać i wymieni pół samochodu ?
Panowie potrzebuje pomocy(diagnozy) co do mojej struny.
Od początku posiadania auta walczę z obrotami silnika.
Jak do tej pory wymieniłem czujnik spalania stukowego , ustawiłem zawory i wyczyściłem przepustnicę wraz z tzw. silniczkiem krokowym.Nic to nie zmieniło oprócz odchudzenia mojego portfela .
Objawy :
auto na postoju , zimne, obroty 1700-1800
auto na postoju ciepłe 800 obr.
Nic nie faluje ,utrzymują +- 50obr ,stałą wartość.
Cuda zaczynają się dziać podczas jazdy ,gdy auto jest zimne i jest na ssaniu ,podczas przełaczania biegów na wciśniętym sprzęgle obroty potrafią na chwilę skoczyć do nawet 3 tyś (czasami do 2500-2700) i spadają do powiedzmy 2 tyś .
Gdy auto jest już zagrzane ,podczas jazdy powiedzmy prędkośc 90km\h, gdy wciskam sprzęgło lub wrzucam luz obroty spadają na moment do 1 tyś a poźniej podwyższają się do 1500 i tak już zostają ,ale gdy na przykład zatrzymam auto ,obroty spadają na 800.
Podczas np jazdy po mieście , dojeżdżam do skrzyżowania i powiedzmy skręcam w prawo ,wciskam sprzęgło i obroty wchodzą na ok 2000 -2200 i spadają do 1500.
Jeżeli chodzi o check engine to raz na jakiś czas mam bląd p0130 ,który sugeruje wymianę sondy lambda ,podobno uszkodzona grzałka sondy,aczkolwiek parametry sondy są w normie
NIe mam juz pomysłów co może być przyczyną ,ale wycie silnika zaczyna mnie już mocno wk....
Jakieś pomysły co zrobić żeby nie wydać następnych stówek u mechanika który będzie zgadywać i wymieni pół samochodu ?