Zobacz pełną wersję : Drżenie przy ruszaniu i cofaniu
Witam,
jest taki problem... Podczas cofania i ruszania na 1 biegu samochodem zaczyna "telepać", drży cała buda, jeśli dodam więcej gazu w okolice 2000 rpm wszystko to ustępuje. Dodam jeszcze że te objawy nasilają się jeśli próbuje cofać bądź ruszać z 1 biegu pod wzgórek. Co to może być?
Obstawiam poduszki pod silnikiem. Jak było cieplej też był taki problem?
Jets to benzyna 1.8 140KM 2006r Hatchback. Przebieg 185 tyś km. Sprawdziłem poduszkę silnika tą z góry po lewej stronie, ale to nie ona, guma nie jest popękana ani zapadnięta. W lecie gdy było ciepło problem ten występował ale o wiele rzadziej.
U mnie też od jakiegoś miesiąca takie coś obserwuję.Zatelepie w końcowej fazie puszczania sprzęgła na 1/wstecznym. Jak dodaję więcej gazu przy ruszaniu to nie występuje.
Próbuję to sobie wytłumaczyć ostrożniejszym ruszaniem spowodowanym obecnymi warunkami na drogach.. ale może to jednak problem techniczny.
to drżenie nie jest takie na jak na tym filmiku, 45 sek. ? http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?265047-Stuki-na-wolnych-obrotach
to drżenie nie jest takie na jak na tym filmiku, 45 sek. ? http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?265047-Stuki-na-wolnych-obrotach
Nie, nie.. to kompletnie nie to To jest takie coś... Wyjeżdżam z garażu na pół sprzęgle, dodaję troche gazu i zaraz jest takie cos: " Bu... Bu...Bu..." tak szybko, deska się trzesie a nawet i ja. Jeśli dodam gazu do ok. 2000rpm takie coś nie ma miejsca... ALBO... gdy wyjadę na sprzęgle w początkowej fazie "brania" pomału.
Obstawiam poduszki silnika / skrzyni biegów, bądź sprzęgło się powoli kończy (oczywiście mogę być w błędzie).
ja mam coś takiego... w lutym zmieniam sprzęgło i dam znać czy pomogło czy nie... PS. u mnie poduszki są zdrowe.
I u mnie występuje coś takiego z tym że sporadycznie, efekt jakby buksujące koła z włączoną kontrolą trakcji (na suchym oczywiście), które trwa tylko chwilę. Latem tego nie było. Moim zdaniem problemem jest sprzęgło. Jak długo przy prawidłowym użytkowaniu wytrzymuje oryginał?
Mam to samo u siebie, 1.8 174kkm przebiegu, i nie ma korelacji z temperaturą otoczenia. Może to tłumiki drgań na sprzęgle?
Wszystko zależy jak kto jeździ i w jakich warunkach, ale gdzieś czytałem że oem nie jest jakiś mega wytrzymały... Ja zmieniam na exedy, ponoć jest lepsze niż oem.
U mnie również temperatura nie ma znaczenia, czasem drży a czasem nie.
Exedy jest zakladana jako OEM - mam wyjętą starą tarczę i jest tam wyraznie nabite Exedy :)
ooo :) to nie wiedziałem :D a z tego co wiem jest droższe niż oem :P
Ja nie twierdzę że Exedy ktore jest sprzedawane jest identyczne jak to co montowane. Różne cuda się już widziało i to w obie strony.
Mogło być i tak że nowa tarcza jest inna - tzn że coś w niej zmienili.
Poczytałem trochę na anglojęzycznych forach civica.
U wielu osób problem pogłębiał/pojawiał się przy niskich temperaturach, co mogę potwierdzić.
Generalnie panuje przekonanie, że to powoli kończące się sprzęgło. Szkoda, mam dopiero 125 tys, myślałem że do 200 dobije.
Ktoś też rzucił hasło o wymianie płynu w układzie sprzęgła (może warto by sprawdzić...)
U mnie wygląda to dokładnie jak w 30 sekundzie tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=5aQluNgMwBc
Poczytałem trochę na anglojęzycznych forach civica.
U wielu osób problem pogłębiał/pojawiał się przy niskich temperaturach, co mogę potwierdzić.
Generalnie panuje przekonanie, że to powoli kończące się sprzęgło. Szkoda, mam dopiero 125 tys, myślałem że do 200 dobije.
Ktoś też rzucił hasło o wymianie płynu w układzie sprzęgła (może warto by sprawdzić...)
U mnie wygląda to dokładnie jak w 30 sekundzie tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=5aQluNgMwBc
Może to przez brak zmiany płynu w układzie sprzęgła gdzie sam jak wymieniałem była breja ciemna a nie płyn... Dlatego przy mrozach może się pojawić taka sytuacja że przy zimnym silniku trzęsie przy ruszaniu miałem podobnie w zimie jak jeszcze płyn był stary i zimny silnik...
Jeśli chodzi o sprzęgło... tez miałem taki problem z poszarpywaniem w końcowej fazie ruszania i puszczania sprzęgła. Jedynka 1100-1500 RPM i zwalniamy sprzęgło... pod koniec lekki kangur i telepanie budą. W ciemno wymieniłem sprzęgło. Wymiana w ASO na OEM, wszystko tak jak fabryka. Po wymianie szarpanie rzeczywiście ustąpiło ale nie na długo, w zimne dni albo bardzo gorące od czasu do czasu poszarpywało, słabiej niż na starym sprzęgle ale jednak. Zauważyłem tez ze poszarpywanie pojawia się zazwyczaj po dłuższej jeździe po mieście szczególnie w korkach. Także nowe sprzęgło u mnie trochę pomogło bo jest wyraźnie lepiej ale jednak to chyba nie jest główny winowajca :(
U mnie niekiedy tez ten objaw jest.
Jezeli dodam troche wiecej gazu lub wolniej puszcze sprzeglo to wszystko w normie. Na zegarze 73500km
Potwierdzam, u mnie też tak szarpie w okresie zimowym. 126tyś. przebiegu. Najwidoczniej ten typ tak ma :)
A już myślałem ze z moim jest coś nie tak ale w okresie zimowym również pojawia się taki objaw. Na początku wydawało mi się, że to opony bo już nadawały się na wymianę ale przesiadka na zimowe nic nie zmieniła.
A może to po prostu vsa działa?
Niestety nie, robiłem wielokrotnie próby z odłączonym VSA (dłużej przytrzymany przycisk) a objawy te same. Czy ktoś może ma inne sprzęgło niż oem lub exide z identycznymi objawami ?
Jeżdżę trzecią zimę i w tym roku się coś takiego pojawiło. Pierwszy raz po trasie ok. 100km, na zewnątrz było -18, przy dojeżdżaniu do celu w korku pojawiło się szarpanie przy ruszaniu. I teraz już tak zostało. O ile rano jak jest zimno to działa bez zarzutu bardzo płynnie, tak jak auto się rozgrzeje to zaczyna się szarpanie. Jutro wizyta w ASO, mam nadzieję, że coś się dowiem...
grypsownik
18-01-17, 22:20
Jeżdżę trzecią zimę i w tym roku się coś takiego pojawiło. Pierwszy raz po trasie ok. 100km, na zewnątrz było -18, przy dojeżdżaniu do celu w korku pojawiło się szarpanie przy ruszaniu. I teraz już tak zostało. O ile rano jak jest zimno to działa bez zarzutu bardzo płynnie, tak jak auto się rozgrzeje to zaczyna się szarpanie. Jutro wizyta w ASO, mam nadzieję, że coś się dowiem...
daj znać jaka diagnoza
Temat wałkowany na kilkadziesiąt stron każdej zimy. Chłopaki wymieniali komplet sprzęgła i zaraz znowu było to samo. Podejrzewali tłumiki drgań skrętnych. Ja też tak miałem poprzedniej zimy, wraz z ujemnymi temperaturami przeszło samo. Tej zimy mam spokój. Więc poczekajcie aż się ociepli i nic nie zmieniajcie.
Dzis w zakupie kontrolowanym testowali jezza z 2002
Tam tez byly drzenia..prowadzacy powiedzial ze poczatek konca sprzegla, natomiast ASO ze jest ok
Moja Hania stala ponad 2 tyg na mrozie. .dzis ponad 40km i jest ok nic nie szarpie. Zaloze sie ze szarpnie w naj mniej spodziewanym momencie.
Szarpanie przy ruszaniu i płyn hamulcowy ? Jaki to ma związek ?
Np. brudny płyn = inna reakcja sprzęgła przy puszczaniu i wciskaniu pedału sprzęgła na mrozie. Kiedyś miałem wiekowego escorta, płyn w układzie wspomagania kierownicy był tak usyfiony, że jak złapał mróz to prawie nie mogłem kierownicą kręcić.
Ja na razie nic nie ruszam ale przy okazji wiosennego serwisu płyn wymienię
Tak się zastanawiam czy to nie jest wina wylanego amora? dziś odkryłem ze KYB niestety zaczął cieknąć.
Szarpanie przy ruszaniu i płyn hamulcowy ? Jaki to ma związek ?
Duży bo często i gęsto to się pomija przy wymienię płynu hamulcowego też warto zmienić płyn w układzie sprzęgła... Jak ja wymieniałem to była smoła a nie płyn. A ujemne temp. robią z płynu galaretę jak jest zasyfiony.
Telepanie pojawia się gdy tłumiki w tarczy są wybite lub docisk jest zużyty sprężyny i pogięte słoneczko problem pogłębia się jeżeli jest jakiś luz układu napędowego. Płyn hamulcowy nie ma żadnego związku
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
U mnie problem zniknął jak tylko zrobiło się trochę cieplej. Byłem na sprawdzeniu sprzęgła w aso i powiedzieli że wszystko jest w porządku. Dodatkowo wymieniłem płyn w układzie wspomagania sprzęgła i jest rewelacja, w końcu płynnie chodzi pedał sprzęgła.
maniek__007
31-01-17, 14:54
Nie raz pomaga wymianą poduszek silnika
O w accordzie też telepało jak ruszałem. Wymieniłem poduszki było lepiej ale dalej czas było jakby nie równa tarcze. To zaciągnąłem ręczny, trójka i przypaliłem trochę tarcze sprzęgła i było długo ok. Samochód sprzedałem więc nie wiem co dalej😊
Potwierdzam - u mnie 2011r. / 90kkm też ostatnie szarpie przy ruszaniu - nie zawsze, ale się zdarza. Nie obstawiam sprzęgła, bo większość przebiegu to długie trasy ... ale kto wie?
dziś mróz i po jeździe w dużym korku ok 40 min, delikatnie poszarpywało,
Podobnie miałem w chevrolecie którym od dwóch lat jeździ mój sąsiad i sprzęgła nie wymienił. ja obstawiam reakcje płynu lub tarczy na warunki pogodowe, może rozgrzanie (korki), narazie do sprzęgła się nie przymierzam.
Jeśli chodzi o drganie przy ruszaniu a nowe sprzęgło (exedy) hmmm jak by to powiedzieć ... trzęsie jeszcze bardziej niż na starym :D ale nie wie czy to kwestia tego że ma się ułożyć czy jak... W moim przypadku sprzęgło wyleczyło przypadłość szarpania przy odpuszczaniu i dodawaniu gazu więc jestem meeeega zadowolony tak czy siak :D
Sęk w tym, że Exedy to najprawdopodobniej OEM więc czekam na kogoś kto zmienił sprzęgło na inną markę i może powiedzieć czy to się nie powtarza.
MysteriousPL
14-02-17, 09:38
Mam ten sam problem, bede wymieniał sprzęgło na nowe firmy LUK, zobaczymy czy cos to zmieni :)
MysteriousPL
16-02-17, 08:41
Po zmianie sprzęgła wszystko śmiga jak nowe, co prawda troszkę inaczej działa pedał sprzęgła, jakby lżej, ale idzie sie przyzwyczaić :)
Dobrze słyszeć takie wieści:) ale pojeździj trochę i daj znać czy coś się nie zmieniło...
Ewidentnie to szarpanie i podskakiwanie przodu jest związane z temperaturą. Wczoraj było dość ciepło i jak ręką odjął.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Jest cieplej...wczoraj 60 km i dzis tyle samo...
Nic nie szarpalo...inna sprawa..ze 3 razy mniejsze korki w miescie..poobserwuje jak będzie cieplo i beda korki...
Ewidentnie to szarpanie i podskakiwanie przodu jest związane z temperaturą. Wczoraj było dość ciepło i jak ręką odjął.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
A nie mówiłem ? Co roku w zimę jest temat o szarpaniu na kilkadziesiąt stron :)
Po zmianie sprzęgła wszystko śmiga jak nowe, co prawda troszkę inaczej działa pedał sprzęgła, jakby lżej, ale idzie sie przyzwyczaić :) Ile Cię kosztowała ta "impreza"?
MysteriousPL
22-02-17, 07:03
Z tego co pamietam w okolicach 800 zł, ale dokładnie Ci nie powiem bo jeszcze pare rzeczy było tak przy okazji robione :)
Mam ten sam problem, raz na jakiś czas, w końcowej fazie puszczania sprzęgła auto drży, aż maska się trzęsie. Trwa to 2-3 sekundy i spokój, dalsze zmiany biegów odbywają się płynnie.
Pacjent: 1.8, LPG, 130 tys (jazda na LPG lub benzynie zupełnie nie wpływa na to zjawisko)
Fakty jakie zauważyłem:
-zjawisko występuje głównie podczas jazdy w warszawskich korkach,
-jak wylecę gdzieś na weekend na trasę to podczas jazdy za miasto jeszcze czasem zadrży ale jak postoi przez noc i ruszam drugiego dnia to Honda startuje płynnie jakby nigdy nic,
-kiedy wrócę z weekendu, pojeżdżę 2 dni w korkach - trzęsiemy się dalej...może to ten smog... (śmiech)
Ważne - zauważyłem ostatnio, że zadrżała po ok 15 min od włączenia klimy, jakoś nigdy wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Więc pojeździłem telepiąc się, następnie wyłączyłem klime - drżenia zmalały, a po 2 dniach zupełnie ustały.
Wygląda to jakby miała problem z ruszaniem przy obciążeniu.
Co o tym sądzicie? Zauważyliście taką zależność z klimatyzacją albo innym obciążeniem silnika?
Czy u was temat szarpania znowu powrócił?
Mam wrażenie że po wyłączeniu VSA troszkę mniej czuć ale nadal jest to denerwujące
Oczywiście, że temat powraca bo jest zależny od temperatury (albo wilgotności).
Jeżdzę VIII gen od marca i jakieś dwa tygodnie temu problem pojawił się u mnie (wraz z pierwszymi mrozami of course...). Da się przeżyć, jeśli przy ruszaniu mam obroty lekko ponad 2 tys., chociaż i wtedy zdarza się poczuć lekkie drżenie.
Taa , a ja mam tą przypadłość w Crv i w UFO miałem raz. W Crv jak więcej gazu to ok jak pomalutku też ,a jak tak pomiędzy to lupie :) W Civicu dopiero raz się przydarzyło. Zmieniłem opony i na razie ok choć jak to się działo to nie widziałem kontroli trakcji na desce.
Wysłane z mojego C106 przy użyciu Tapatalka
A możliwe żeby to były tłumiki na sprzęgle?
To jest chyba jakaś ogólna przypadłość... Hond. Nie dalej jak miesiąc temu, znajomy, który ma Accorda pytał mnie czy mam coś takiego u siebie w ufo, bo on też ma :D
Aż dziw bierze, że minęło już tyle lat a problem nadal nie wyjaśniony, jakaś zmowa milczenia serwisantów?
Po przeczytaniu wielu postów z różnych for natrafiłem na 2 ciekawe kwestie:
1. Przegrzewający się docisk
2. Spękane, przegrzane jednomasowe koło
Czy komuś po wymianie oryginalnego sprzęgła problem w niskich temperaturach ustał ?
Ja wymieniłem oem sprzęgło na sprzęgło exedy. Przy oem nigdy nie miałem tego zjawiska a przy exedy od nowości ... mechanika mam zaufanego więc gdyby coś było z nim nie tak to by powiedział. On sam nie wie dlaczego tak jest... założyłem dokładnie rok temu i biorę pod uwagę zmianę. Możliwe jest że exedy ma wadę fabryczną ??
Ja wymieniłem oem sprzęgło na sprzęgło exedy. Przy oem nigdy nie miałem tego zjawiska a przy exedy od nowości ... mechanika mam zaufanego więc gdyby coś było z nim nie tak to by powiedział. On sam nie wie dlaczego tak jest... założyłem dokładnie rok temu i biorę pod uwagę zmianę. Możliwe jest że exedy ma wadę fabryczną ??
oem = exedy
Czy komuś po wymianie oryginalnego sprzęgła problem w niskich temperaturach ustał ?
U mnie to chyba nie ma związku z temperaturą. Mam czasem to drganie w lecie, a czasem w zimie... a czasem długo jest dobrze, potem znów czasem drga itd... :)
Ja miałem drgania jak wychodziłem że sprzęgła 1,2,3 bieg, raczej przy niższych temperaturach. Zmiana na nowy zestaw sprzęgła -i po problemie. Kupiłem aisin, ale tam była tarcza exedy, docisk i łożysko innych firm. Aisin tylko firmuje zestaw, ale chodzi idealnie.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
A czy przy takim telepaniu nie przypalało się wam lekko sprzęgło (zwłaszcza na wstecznym)?
Taka ciekawostka - wszystkie objawy w moim UFO zniknęły ponad tydzień temu i od tamtej pory spokój (odpukać w niemalowane)...
Taka ciekawostka - wszystkie objawy w moim UFO zniknęły ponad tydzień temu i od tamtej pory spokój (odpukać w niemalowane)...
Bo ta usterka/przypadłość taka jest. Jakiś czas jest OK, potem znów nie i tak w kółko.
Bo ta usterka/przypadłość taka jest. Jakiś czas jest OK, potem znów nie i tak w kółko.Też tak miałem. Zniknęło z wymianą kompletu sprzęgła.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.