fruu
28-12-16, 17:04
Witam otóz mam problem z moją hondą. dziś straciła totalnie wolne obroty +tak gdzieś do 3 tysięcy cieżko sie wkręca [pedał w podłoge a obroty nie rosna]
dopiero silnik na wysokich obrotach pracuje jak powinien, wcześniej miałem tak ze pracował właśnie w zakresie niskich/średnich obrotow gdzieś do 4/5 tyś.. przy puszczeniu nogi z gazu na luzie momentalnie gaśnie i nie można jej juz odpalić inaczej jak na pych, trzeba trzymac non stop 4-7 tyś zeby silnik chodził, inaczej ciężko ruszyć i nie ma mocy
dopiero silnik na wysokich obrotach pracuje jak powinien, wcześniej miałem tak ze pracował właśnie w zakresie niskich/średnich obrotow gdzieś do 4/5 tyś.. przy puszczeniu nogi z gazu na luzie momentalnie gaśnie i nie można jej juz odpalić inaczej jak na pych, trzeba trzymac non stop 4-7 tyś zeby silnik chodził, inaczej ciężko ruszyć i nie ma mocy