Zobacz pełną wersję : 1.4 i vtec głośniejsze na zimnym?
Od momentu zakupu auta kiedy jest chłodno rano i auto dłużej się rozgrzewa zauważyłem, ze silnik jest troch głośniejszy przy przyspieszaniu. Chodzi o to że słychać jakby klawiaturę zaworów ale nie mam pojęcia czy to to, po nabraniu temperatury cisza. Silnik pracuje równo, przyspiesza normalnie. przebieg 72tys, olej wymieniony.
Co o tym sadzicie, do mechanika mam daleko i będę pewnie dopiero w styczniu.
Czy tak te silniki mają???
Obie jednostki tj 1.8 i 1.4 nie posiadają hydraulicznego systemu kasowania luzu na zaworach.
Dlatego na zimnym silniku jest luz , którego nie ma jak silnik się nagrzeje :)
Wnioski z tego musisz wyciągnąc sam.
Moze nie umuem w tym przypadku wyciągnąć wnioskow
Ale czy to oznacza ze mam jechac uatawic zawory??
Czy ten typ tak ma????
Pomijam kwestie braku regulacji luzu zaworowego. Na jakiej lepkosci oleju jezdzisz ?
Najlepsza ( najmniej slyszalne zawory ) kulture pracy silnika zima bedziesz mial na fabrycznej lepkosci.
Pan z hondy wlal 5w40
Zastanawiam sie czy warto juz jechac na regulacje
Przy okazji wymienie olej w skrzyni bo autu zaraz stuknie 8 lat
Witam ponownie
Panowie, jestem laikiem w temacie, więc uprzejmie proszę o łopatologiczną odpowiedź
Czy wobec tego co napisałem na początku wątku, to zawory są do regulacji???? Jak zrobiło się cieplej to czas okres lekkiego klepania chyba zaworów się skrócił. Na liczniku juz dodatkowe 3 tys km i wszystko działa tak samo
Nadmienię, że na wolnych obrotach tego nie słychać.
Z góry dziękuje za podpowiedzi.
Nic się nie stanie jak pojedziesz . Groszowe sprawy kosztuje skasowanie luzów zaworowych.
dzieki za odp.
Ale pytając się miałem na myśli czy to że na zimnym lekko klepie przyspieszając to norma czy nie??? bo bez sensu jechać prawie 50 km do serwisu
Tez klepie zaworami tylko pytanie czy tb bardzo czy nie :)
Cofam to co powiedziałem ze sprawy groszowe bo myślałem ze do 1 lepszego mechanika a nie do serwisu . W serwisie nie mam pojęcia ile to kosztuje ja chyba płaciłem u mojego mechanika 40 zł
No to u mnie klepie raczej cicho i milknie po około 2-3 km. Im delikatniej przyspieszam tym mniej słychać.
mój mechanior krzyczy 150 zł,
mam 76 tys km, wiec zrobię regulacje za rok przy przeglądzie, kto wie może wcześniej sprzedam
dzięki za odp.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.