Zobacz pełną wersję : pierwsze ostrzezenie zeby nie przeginać ! - juz wiadomo :(
Wczoraj podczas malego wyscigu z innym autem na ulicy nagle civic stracil moc, a zaraz potem bialy dym za soba zobaczylem.... koniec jazdy.... silnik OFF ( tzn. ja go wylaczylem bo zaczal nierowno pracowac )... generalnie wyglada na uszczelke ktora wreszcie postanowila sobie pojsc na spacer ;(
Czy sa w srod was znawcy objawoj wywalonej uszczelki ???
jak to sie objawia ???
Dopiero w poniedziale auto jedzie do Tomaracing no diagnoze i naprawe !
Trzymajcie kciuki zeby to byla tylko uszczelka.
chłopie uszczelka to nei tragedia a jak nie odprezales silnika to najwyzsza pora byla .... zreszta i tak auta fajnei chula wiec bedzie lepiej :wink:
jak uszczelka to:
1. moga byc widoczne wycieki
2. w plynie chlodzacym mozesz miec olej taka kawa z mlekiem i sie nawet moze troche pienic
3. w ostrym stadium uszczelki na korku wlewu oleju pod spodem masz osad z plynu chlodzacego
generalnie trzeba zrobic i tyle
3mam kciuki
lepiej zmien temat... Lepiej zeby sie nic nie zaczynalo...
Jak to tylko uszczelka to i tak dochodzi planowanie i rozkladanie calego silnika :( Jednak te 0,7bara to za duzo :(
Jednak te 0,7bara to za duzo
eee tam Tomo nie 0,7 tylko 0,65 :) a to sklanie mnie do tego zeby jak najszybciej kupic kute tloki, korby, sruby ARP, pozadna uszczelke i jazda dalej...
chłopie uszczelka to nei tragedia a jak nie odprezales silnika to najwyzsza pora byla .
no w sumie racja bo 10 tys. km na jednej uszczelce to i tak sporo :)
jak odprezy to bedzie tylko gorzej ;)
Lepiej zmniejszyc doladowanie i nie odprezac
No stary nei dobrze wyszlo no ale jak mowisz masz powody do dalszego dzialania ;) U mnie cos z pod uszczelki glwicy cieknie i cholera niewiem czy trzeba planowac i wymieniac reszte uszczelniaczy czy tez nie ...
Jakieś 2 tygodnie temu podważałem temat bezawaryjności sinkia z turbo w Hondzie...
Tak samo łatwo zniszczyc slnik wolnossacy o zwiekszonej mocy. Na pewno N/A mniej by wytrzymal na seryjnych bebechach niz silnik hcc , pomijajac fakt ze 200km z D16Z6 jest praktycznie niewykonalne o praktycznosci na codzien nie spomne.
OT
Jak to tylko uszczelka to i tak dochodzi planowanie i rozkladanie calego silnika Jednak te 0,7bara to za duzo
Jakto rozkladanie calego silnika ?
Do wymiany uszczelki ?
A planowanie to nie tragedia, i nie jest konieczna, wystarczy delikatny szlif. W auto-szlifie zrobia to od reki i za samo planowanie wezma 50zl, ew ogledziny glowicy, czy nic jej nie dolega 100zl.
Zafunduj sobie porzadna uszczelke, najlepiej dobrze odprezajaca.
Co do objawów, to w twoim przypadku obstawiam pekniecie miedzy kanalem wodnym a cylindrem i plyn ostro ci wciaga do cylindra, zalewajac go, przez co spadek mocy, bialy dym ze spalonego plynu chlodniczego i zapewne autko zaczelo sie grzac o ile to zauwazyles i plynu ci ubylo oczywiscie. Mozesz odkrecic korek oleju, moze cos zauwazysz resztki uszczelki, lub jakies slady plynu, aczklwiek nie zawsze da sie to w takim przypadku zauwazyc.
I nie martw sie chlopaku, bedzie dobrze. Zostaw doladowanie, odprez silnik, mocy bedzie troszke mniej, za to bedzie bezpieczniej.
izzy_rajder
27-11-04, 16:16
Tak samo łatwo zniszczyc slnik wolnossacy o zwiekszonej mocy. Na pewno N/A mniej by wytrzymal na seryjnych bebechach niz silnik hcc , pomijajac fakt ze 200km z D16Z6 jest praktycznie niewykonalne o praktycznosci na codzien nie spomne.
OT
Sorry Tomo, ale nie zrozumiałem Twojego wywodu. Możesz jaśniej. Bo chyba nie chodziło Ci o to że żywotność silnika hondy rzezbionego N/A jest taka sama jak uturbionego???
hcc, ma tych koni 250
w 1.6 N/A przy mocnym wyzylowaniu tez nie problem wydmuchac stara seryjna fabryczna uszczelke.
Tak samo łatwo zniszczyc slnik wolnossacy o zwiekszonej mocy. Na pewno N/A mniej by wytrzymal na seryjnych bebechach niz silnik hcc , pomijajac fakt ze 200km z D16Z6 jest praktycznie niewykonalne o praktycznosci na codzien nie spomne.
OT
Sorry Tomo, ale nie zrozumiałem Twojego wywodu. Możesz jaśniej. Bo chyba nie chodziło Ci o to że żywotność silnika hondy rzezbionego N/A jest taka sama jak uturbionego???
Nie wiem czego nie zrozumiales. Uturbiony silnik o małym doładowania ok. 0,5bar osiaga moc ok. 200km
Jak zbudujesz z D16Z6 200KM bez turbo to taki silnik bedzie mial duzo mniejsza zywotnosc niz silnik turbo.
Czy cos nie jest logiczne?
pomijajac fakt ze 200km z D16Z6 jest praktycznie niewykonalne o praktycznosci na codzien nie spomne.
Oczywiście mwisz o seryjnych tlokach, korbach itp.
To i tak cud, ze na serii ten silnik tyle przejechał...
Zakuwaj go i na wiosne staniemy na kresce :wink:
Jakieś 2 tygodnie temu podważałem temat bezawaryjności sinkia z turbo w Hondzie...
owszem pamietam ten temat, ale wiadomo jakbym doladowanie utrzymal tak jak Bog przykazal do max. 0,5 bara to nic by sie nie stalo.
A tera to musze kolejna uszczelke spiac porzadnymi srubami ARP.
A co Ci dadzą śruby ARP? Tyle tylko, ze nie bedziesz musial kupować nowych przy kazdym zdejmowaniu głowicy. Zainwestuj w metalową uszczelke najlepiej sciągnij zza oceanu :wink:
izzy_rajder
27-11-04, 17:10
Tak samo łatwo zniszczyc slnik wolnossacy o zwiekszonej mocy. Na pewno N/A mniej by wytrzymal na seryjnych bebechach niz silnik hcc , pomijajac fakt ze 200km z D16Z6 jest praktycznie niewykonalne o praktycznosci na codzien nie spomne.
OT
Sorry Tomo, ale nie zrozumiałem Twojego wywodu. Możesz jaśniej. Bo chyba nie chodziło Ci o to że żywotność silnika hondy rzezbionego N/A jest taka sama jak uturbionego???
Nie wiem czego nie zrozumiales. Uturbiony silnik o małym doładowania ok. 0,5bar osiaga moc ok. 200km
Jak zbudujesz z D16Z6 200KM bez turbo to taki silnik bedzie mial duzo mniejsza zywotnosc niz silnik turbo.
Czy cos nie jest logiczne?
Teraz juz jest jasne. Mi chodzi o to ze jak wsadzisz w uturbiebie 6 tysi powiedzmy i tyle samo w N/A, to z uturbienia bedziesz mial wiecej mocy pewnie, ale wieksza awaryjnosc. Osiagi lepsze, ale cos za cos. W przyrodzie nic nie ginie.
A co Ci dadzą śruby ARP?
oj bardzo duzo, uwierz mi :) a pozadna uszczelka Cometic-a to wydatek 90$ wiec tez pewnie sie pojawi niebawem.
podłącze się do pytania: jaka jest wyższość śrub ARP nad seryjnymi? nie chodzi mi o odpowiedz typu "dużo lepsza", tylko rzeczowo.
Wg. mnie jedynym plusem śrub ARP jest to, że są do wielokrotnego użytku. Po zdjęciu głowicy należy zawsze skręcać ją nowymy śrubami i tyle.
Pozdro 600.
Sruby ARP zapewne sa bardziej odporne na rozciaganie,a co do awarii hcc to jak poszedł dym z wydechu to obawiam sie ze to nie uszczelka tulko dziura w tłoku,obym sie mylił.
:roll: Pozdro.
obys sie mylił... jak dziura w tłoku to tez nie dramat ale juz bedzie drozej
to by znaczylo ze bylo cos nie dostrojone :(
hcc, wszystko da sie naprawić jak wiadomo, więc mam nadzieje że ta awaria okaże się mało kosztowna i niedługo bedziesz znowu śmigał swoim autkiem. powodzonka.
Osiagi samochodu robia wrazenie, Hcc zrobil sporo kilometrow bez zadnych problemow. Awaria nie wynika z niewiedzy firm a raczej odwagi samego Hcc ze zwiekszyl doladowanie na seryjnym silniku. Mam nadzieje ze naprawa nie jest powazna plus jest taki ze zalozysz kute graty, nowa uszczelke i pare rzeczy i bedziesz mogl dalej go dlubac.
Osiagi samochodu robia wrazenie, Hcc zrobil sporo kilometrow bez zadnych problemow. Awaria nie wynika z niewiedzy firm a raczej odwagi samego Hcc ze zwiekszyl doladowanie na seryjnym silniku. Mam nadzieje ze naprawa nie jest powazna plus jest taki ze zalozysz kute graty, nowa uszczelke i pare rzeczy i bedziesz mogl dalej go dlubac.
lepiej bym tego nie napisal a teraz HCC czekamy na relacje bo pisales ze w pon bedziesz iwedzial co sie przytrafilo :(
ja sie z HCC scigalem i poczulem potege i juz kilka razy gratulowalem pozeracza i jestem przekonany ze bedziemy mieli doczynienia z powiedzniem "nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo" strach sie bac co bedzie dalej - ale odrazu wpisuje sie na liste do przejazdzki po naprawie - trzymam kciuki by nie wyszlo nic nieprzewidzianego
ale odrazu wpisuje sie na liste do przejazdzki po naprawie
Ja na wiosne laduje sie Hcc do fury i nie wysiadam dopoki mnie nie przewiezie. Blachar ze mnie hehee
ehhmm... jakby nie patrzeć to (był) jedyny jezdzący cif turbo w klubie...
Edit: sorrka.. zapomniałem o ADANUSie... ;)
Pozdraiwmk
Cos w kosciach czuje ze na wiosne bedzie jezdzil szybciej niz przed zima :)
Samochod trafil dzis w dobre rece ( tzn. TOMARACING ), ale silnik bedzie rozebrany dopiero jutro. ze wstepnej diagnozy wyszlo ze nie pali pierwszy cylinder wec pewnie poza uszczelka, tak jak tkos wspomnial pewnie dziura w tloku jest :( ale rzeczywiscie nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, bede kute tloki i reszta tez ....
Mam do was natomiast pytanie, czy wiecie jaka jest grubosc seryjnej uszczeli w D16Z6 ? ale gdzie sie moge tego dowiedziec ? bo razem ze tlokami chce zamowic uszczelke SRE Copper tylko nie wiem jakiej grubosci sa dostepne od 1mm do 2,4mm. aha tloki beda 8.5:1 wiec nie wiem czy jest sens jeszcze odprezac uszczelka ?
pozdrawiam i niedlugo fotorelacja ze zniszczen silnika...
Z racji tego ze jestem slaby z technicznego angielskiego to podaje link, ale nie gwarantuje ze tam jest o tym napisane, ale tak mi sie wydaje :?
http://www.aa1car.com/library/2004/eb80440.htm
Jak odprężysz się na 8.5:1 to już uszczelką nie musisz. Walnij oryginalną średnice tylko stalową :wink:
Trzymam kciuki za projekt i oby do wiosny 8)
Jak odprężysz się na 8.5:1 to już uszczelką nie musisz. Walnij oryginalną średnice tylko stalową
a oryginalna nie jest stalowa ??? ja pytalem o grubosc oryginalnej bo chce miec seryjna grubosc ale porzadna uszczelke Copper-a, najlepiej tytanowa ale to jeszcze czekam na oferte.
Oryginalna stalowa jest w B16A2, a w D16Z6 to nie wiem...
Ja chce mieć już silnik, bo graty się kompletują, a serca nie mam wciąż :( :evil: :x
niewiem na ile te dane są prawdziwe ate sam kalkulator całkiem przyjemny: http://www.knology.net/~jediklc/D.htm wedłóg nich grubość ori uszczelki do D16Z6 to jakieś 0.93mm
Ja bym wziol ciensza uszczelke niz seryjna i skrecil to na fajnych srubkach :) Stopien sprezania 9:1 bylby idealny na paliwo 95 oktan i doladowanie do 1 bar przy jakotakim strojeniu.
Pozdro
Ja bym wziol ciensza uszczelke niz seryjna i skrecil to na fajnych srubkach Stopien sprezania 9:1 bylby idealny na paliwo 95 oktan i doladowanie do 1 bar przy jakotakim strojeniu.
ciensza ? to po co mam kupowac tloki 8.5:1 ? nie po to odprezam zeby potem doprezac. Chyba ze czegos nie rozumiem ??!!
Ja tego też nie rozumiem. 9:1 to prawie takie sprężanie D16 ma w serii. :roll:
dokładnie!!
Ja mam D16Z2 i mam tam 9:1, czy to oznacza, ze nie musiałbym odprężać pod Turbo??
No i wyzej jest napisane, ze spokojnie moge na serii do 1 Bara.
Ktos mi to wyjasni!
A czy przypadkiem Alonzo nie pisze zza wielkiej wody?
No i wyzej jest napisane, ze spokojnie moge na serii do 1 Bara.
Pompuj 1 Bar i patrz jak korba z tłokiem bokiem wychodzą :wink:
Ja bym wziol ciensza uszczelke niz seryjna i skrecil to na fajnych srubkach Stopien sprezania 9:1 bylby idealny na paliwo 95 oktan i doladowanie do 1 bar przy jakotakim strojeniu.
ciensza ? to po co mam kupowac tloki 8.5:1 ? nie po to odprezam zeby potem doprezac. Chyba ze czegos nie rozumiem ??!!
Znajac zycie i tak nie bedziesz ladowal ponad 1bar, a jak nawet to na paliwie 98 oktan spokojnie da sie to wystroic. Podrugie majac ciensza uszczelke masz poprostu mniejsze szanse na wydmuchanie/zniszczenie/wypalenie jej.To zle?
PS. Kute graty kupujesz przede wszystkim nie po to zeby odprezac, ale po to zeby ladowac troche wiecej...
tak dla scislosci to dziurka w tlkou zrobila sie na doladowaniu 0.65-0.7 bara - tak? bo masz podpis 8PSI a to jest 0.55bara
tak dla scislosci to dziurka w tlkou zrobila sie na doladowaniu 0.65-0.7 bara - tak? bo masz podpis 8PSI a to jest 0.55bara
w podpisie tak mam 8PSI bo taki czas robilem na modlinie przy tej wartosci, ale juz od dawna jezdze na 10 PSI czyli ok. 0,65 bara.
Znajac zycie i tak nie bedziesz ladowal ponad 1bar
oj bede, docelowo przy CR 8.5:1 bede dmuchal 20 PSI czyli jakies 1,3 bara. Alanzo jak tak sie dobrze znasz to powiedz mi prosze czy warto inwestowac w tytanowa uszczelke ?
To co było w końcu przyczyną usterki, tłoczek, czy uszczelka??!!
jeszcze nie wiadomo bo chopaki nie rozebrali silnika :( moze jutro...
W kazdym razie napisz bo jestem cholernie ciekawy!!!
Ale wydaje mi sie ze nie bedzie tak zle!! :wink:
Trzymam kciuki i czekam na dalsze info!!!!!
no wiec juz prawie wszystko wiadomo:
- dziura w tloku ( zmeczenie materialu )
- jeden z zaworow krzywy, bo dostal odlamkiem ukruszonego tloka
- najgorszy jest powysowany i mocno naruszona tuleja
Dwa pierwsze punkty to spoko, ale tuleja to juz problem bo nie wiadomo czy uszkodzenie nie jest na tyle duze ze pierwszy szfil nie wystarczy na usoniecie nierownosci. Drugi nadwymiar bylby ok, ale juz beda tuleje dosc oslabione.
W przyszlym tygodniu blok trafi do auto-szlifu i tam sie wypowiedza czy da rade do zrobic tak aby wytrzymalo poalnowane 300-320 kuniuffff ;)
Jesli nie to pozostaja mi 2 opcje:
1. zakup tulei Darton-a cena 700$ + ok. 2000 zł. za osadzenie
2. Zakup silnika z CRV ( B20B ) + glowicy od GS-R Vtec - koszty nieznane
To na razie tyle relacji.
Jakby ktos cos wiedzial od silniku B20B albo rozbitej CRV to plizzz dajcie znac.
A na razie trzeba sie poruszac potworem o mocy 24 koni :)
masz malczera?? to szybko turbine kowalskiego wrzucaj :D
i nie martw sie, wyleczysz hanie
Uff to nie wesoło z ta dziureczką :(
Czy mozna bylo tego jakos uniknac na seryjnych bebechach i z turbo!!??
Uff to nie wesoło z ta dziureczką :(
Czy mozna bylo tego jakos uniknac na seryjnych bebechach i z turbo!!??
No mozna -> wystroic dobrze :lol:
Uff to nie wesoło z ta dziureczką :(
Czy mozna bylo tego jakos uniknac na seryjnych bebechach i z turbo!!??
No mozna -> wystroic dobrze :lol:
ale pieprzysz :twisted:
wystojone bylo dobrze, czytaj uwaznie forum zanim cos napiszesz
No mozna wystroic dobrze
sorry, ale bylo naprawde super wystrojone, AFR, EGT, bez stukow - wiec lapej sie na pewno nie dalo: pokaz mi auto ktore z seryjnych 125 koni ma 250 i super wystrojone pojezdzi dluzej niz moje czyli 10 tys. km.
poprostu zmeczenie materialu.
ro"]masz malczera??
:oops:
Uff to nie wesoło z ta dziureczką :(
Czy mozna bylo tego jakos uniknac na seryjnych bebechach i z turbo!!??
No mozna -> wystroic dobrze :lol:
:lol: To wg. Ciebie jak gdobrze wystroi się to można smialo na serii 1 Bar ładować. Głupota.
Dziura w tłoku to zbyt duża temp. Zmęcznenie materiału jednym słowem.
masz malczera??
:oops:
To się przygotuj na pogardliwe traktowanie przez "współużytkowników drogi" - sam przechodziłem przez to rok temu. :D
Jednym słowem ktos tu za bardzo szlał z tym 0,65:0,7 bara.,jak by było troche mniej ustawione to by jeszcze smigało ale "NIECH MOC BEDZIE ZE MNA" i była za do konca..ale to chyba dobrze,bo teraz to dopiero bedzie PAWER na kutych gratach.
Powodzenia hcc. :D
Dziura w tłoku to zbyt duża temp. Zmęcznenie materiału jednym słowem.
To wreszcie jak? Bo jak jest dziura, to jest bo byla za duza temperatura. Temperatura jest za duza bo jest zle wystrojone, wiec sie nie zwala na zmeczenie materialu (chyba ze sie zmeczyl od za duzej temp, czyli zlego strojenia...)... Juz w jednej (ostatnio, wczesniej pewno tez) firmie o czyms takim slyszalem i moge powiedziec: Dobry kit bo swiezy!!
alonzo ty nic nie kumasz,silnik był wystrojony tylko materiał nieodpowiedni(tłoki)jak by one nyły przystosowane do pracy pod takim cisnieniem to wszystko by działało prawidłowo.jarzysz. :roll:
alonzo, znasz kogos kto wystroi samochód na seryjnych gratach, przy doladowaniu 2, albo 3 bara, zeby wszystko wytrzymalo ????
Tam bedzie taka temperatura, ze zadne strojenie nie pomoze, bo material projektowany byl na inna zupelnie nizsza cieplote.
Autko bylo idealnie wystrojone, ale mialo ustawione mniejsze doladowanie, pozwalajace jezdzic na seryjnych tlokach itd. Alew kolega chcial wiecej mocy, wiec sobie podkrecil troszke wiecej, no i sobie jezdzilo i przejezdilo AZ 10000km, gdyby bylo zle wystrojone, to przy tym doladowaniu, przejechaloby moze 1000km. Kapujesz ???
A jak nie to juz nic nie pisz.
A jak nie to juz nic nie pisz.
:D :D :D :D :D :D :D :D
LIO zawsze pojedziesz po bandzie....
HCC dobrze bedzie zobaczysz
alonzo, znasz kogos kto wystroi samochód na seryjnych gratach, przy doladowaniu 2, albo 3 bara, zeby wszystko wytrzymalo ????
Tam bedzie taka temperatura, ze zadne strojenie nie pomoze, bo material projektowany byl na inna zupelnie nizsza cieplote.
Autko bylo idealnie wystrojone, ale mialo ustawione mniejsze doladowanie, pozwalajace jezdzic na seryjnych tlokach itd. Alew kolega chcial wiecej mocy, wiec sobie podkrecil troszke wiecej, no i sobie jezdzilo i przejezdilo AZ 10000km, gdyby bylo zle wystrojone, to przy tym doladowaniu, przejechaloby moze 1000km. Kapujesz ???
A jak nie to juz nic nie pisz.
Napisz jak sie nauczysz conieco o silnikach i zjawiskach w nich wystepujacych...
Jezeli byla dziura wytopiona od temperatury to powod jest tylko jeden!
jakby tloki byly za slabe to by popekaly. Jak chcesz zobaczyc takiego tloka to Ci moge poczta wyslac i sobie porownasz ktory sie od czego zepsul...
pozdro
zmęczenie materiału to popękane tłoki...
Nie ważne :roll: .
HCC musisz dobrze teraz ustawić auto na kolejnym setupie. 300km to hardcore ktorego nie polecam ;) Bo znow auto nie pojezdzi zbyt dlugo. Co do pomysłów to... zobacz co tam jest popsute ile bedzie kosztowała naprawa, i przemysl sprawe swapa ;)
3mam kciuki
Temperatura jest za duza bo jest zle wystrojone
To w 100% prawda ale przy prawidlowym wystrojeniu nie osiagalan byla by taka moc ( prawidlowe=zapewniajace bezawaryjność)
Fakt ze przejechało 10 tysciecy na seryjnych bebechac bardzo dobrze swiadczy o wystrojeniu. Czego w koncu oczekiwac po dokłądnym turbo to nigdy nie bedzie fabryczne, czy ktos naprzykład zajmuje sie doborem faz rozrzadu do turbo, jest to absolutna podstawa ale poniewaz auto "działa" bez tego to poco sobie zawrac głowe, o takich rzeczach jak dobór współczynnika skoku tłoka do srednicy cylindra nie warto nawet wspominac.
halo dziewczyny czy wy na prawde nie potraficie czytac ze zrozumieniem? warto wrócić do szkoły podstawowej bo tam tego uczą!!!
HCC napisał ze 0,5 bara bylo bezpiecznie i bezawaryjnie i to prawda (seryjne bebechy) ale chcial wiecej wiec zrobil to na wlasne ryzyko!! auto przejechalo 10tys km wiec w****u jak dla mnei na tych bebechach a wy tu jakies dziwne rzcezy piszecie!! tak to musialo sie skonczyc!! zestroic tez mozna bylo na 160 koni ale on tak nie chcial! a Wy jakies dziwne teorie snujecie ...
o takich rzeczach jak dobór współczynnika skoku tłoka do srednicy cylindra nie warto nawet wspominac.
tia.. a może jednak współczynnik r/s czyli długość korby/skok cylindra... bo ze średnicy i skoku tłoka to sobie możesz policzyć... pojemność. taki wspólczynnik wpisany w dowodzie rejestracyjnym ;)
r/s czyli długość korby/skok cylindra
Tak to jest jak sie o czyms mysli a pisze co innego :oops:
r/s czyli długość korby/skok cylindra
Tak to jest jak sie o czyms mysli a pisze co innego :oops:
Chociaż dokładnie mowiac to długości korby do skoku tłoka nie cylindra :wink:
upsss sory za popdwójną odpowiedź
a jak ktoś ma skaczęce cylindry? :P
Kurde no nie dobrze sie stalo trzymam kciuki HCC ze wyjdziesz na prosta i bedzie jeszcze lepiej a maluszek jest pierwsza klasa ;)
I jeszcze jedno auto Hcc to chyba najlepsza honda z Turbo jak widzialem, najepiej wystojona i wogle ... wlozyl sporo kasy chlopak i nie na marne 10k km to duzo jak na seryjne graty na takim doladowaniu wiec alonzo nie pisz glupot ze bylo zle wystrojone bo to smieszne jest w tym przypadku ...
a jak ktoś ma skaczęce cylindry? :P
to chyba z królikami w środku :lol:
dzieki wszystkim za pocieszania :) zobaczymy jaka bede dalsze losy hondzi jak tylko skalkuluje co mi sie oplaca... w przyszlym tygodniu podejme decyzje,
p.s ( mystek, podobe mamy avatarki :)
te awatarki to macie zupełnie nie jak geje,geje
cholera mialem na pewnej stronie jeszcze ze 300 podobnych a dzis sprawdzam i stronka nie dzial FUCK :? :D
te awatarki to macie zupełnie nie jak geje,geje
hcc-pakuj kute graty to dopiero bedzie czad.i pawer.
Pozdro i powodzenia.
B20B z crvki mieli w poznaniu za 5000. hcc - zastanów się może nad odbudową obecnego silnika na kutych gratach, bo wyjdzie to taniej niż wszczepianie B20, nawet bez vtecznej góry.
Patki czy ten silnik B20B byl kompletny czy "golas" ? masz namiar ? aco do odbudowy to tak jak pisalem jesli sie uda uratowac tuleje robac jej szlif to beda kute gratki, jesli nie to bedzie B20B...
hcc
oj nie mam teraz pod reka namiaru. silnik byl kompletny, chyba nawet z wiązką. za 500 dorzucali nawet kompa.
pamietaj, ze bedziesz potrzebowal nowa skrzynie i troche jeszcze innych pierdów. nie wwal sie w taki beret jak Tencio. z drugiej jednak strony nie wiem czy sie da mniej sprawnie przeprowadzic swapa... :roll:
Pati ma racje. Poza tym dochodzi kwestia zywotnosci takiej hybrydy jaka opisales, z tego co czytalem i slyszalem taka kombinacja nie charakateryzuje sie dluga zywotnoscia choc to tylko gdzies zaczytane opinie. Co do wystrojenia to krotka pilka: wystrojenie bylo idealne... na 0,65bara, czyli zywotnosc i bezawarynosc zeszla na drugi plan. Seryjne graty nie sa przystosowane do pracy w takim cisnieniu i takiej temperaturze dlatego nastapilo zmeczenie materialu, i tak dlugo sie meczyl, 10k km :) Teksty o zlym wystrojeniu mozna wyrzucic do kosza.
Hcc trzymam kciuki - bedzie dobrze. Choc boje sie pomyslec jak to bedzie latac przy planowanych osiagach, jak juz teraz to zapi...dala.
Boomer masz racje jednak tu pojawia sie pytanie co nazywamy dobrym wystrojeniem, jesli miałby naprzykład 350km i przjezdził 3 dni to wystrojenie było by dobre? Mysle ze cała dyskusja nie ma sensu bo sprowadza sie do tego co kto rozumiem przez wystrojenie :roll:
No wlasnie... Dobre wystrojenie to takie, po ktorym sie nic nie stopi nigdy. A zmeczenie materialu/brak jego wytrzymalosci mechanicznej to jak ten tlok po 10km czy 100000km popeka zaleznie ile mu w palnik damy.
Problem w tym ze bylo troszke tylko za goraco i czas zrobil swoje rzezbiac powoli tloka. Tak ta historia wygladala.
I nie wciskajcie kitu, ze na seryjnych tlokach 0,7 to sie musi stopic, bo w takim wyadku jak ktos 2 bary laduje to egt by bylo chyba z 1500 stopni, a jakos tak nie jest...
Alonzo rozdziel dwie kwestie.
1. Zakladasz doladowanie 0,7 bara. Jestes swiadomy ze seryjne czesci nie wytrzymaja, ale ryzykujesz. TO JEST PRZYPADEK HCC
2. Strojenie - zle strojenie - brak zamierzonych rezultatow - cos jest nie tak - nie pompuje ile powinien, nie jedzie jak powinien, AFR, EGT nie sa poprawne, sa stuki, dziwnie chodzi - TO JEST ZLE WYSTROJENIE
Jezeli Hcc przy 0,65 bara dysponowal moca ok. 260KM to gdzie masz zle wystrojenie? Nastapilo zmeczenie materialu na skutek zwiekszenia cisnienia doladowania, bezpieczne bylo 0,5 on poszedl na 0,65-0,7 i wszystko wystroil pod to doladowanie, liczac sie z tym ze seryjne graty nie wytrzymaja takiego obciazenia!
Nie myl pojec
No dobra, nie wiedzialem ze w haondach w przeciwienstwie do innych silnikow tloki sie topia ze zmeczenia a nie z temperatury. Przepraszam, glupi jestem i wogole...
-----------------------------------------------------
Kurde az zmajstruje cyfraka jakiegos i porobie foty tlokow zeby pokazac ktore od czego szlag trafil, bo wyslac kazdemu nie wydole
Oczywiscie ze z temperatury! Wieksza temperatura pociagnela za soba prace w bardziej ekstremalnych warunkach czesci nieprzystosowanych do pracy w takich warunkach co doprowadzilo do szybszego ich zuzycia i zmeczenia materialu w skutek czego doszlo do awarii. Ta temperatura nie wynika ze zlego zestrojenia tylko ze swiadomego zwiekszenia doladowania i checi wiekszego przyrostu momentu i mocy a nie zlego zestrojenia turbiny!
alonzo: edytujemy posty a nie piszemy jeden pod drugim
EDIT: Co ci da cyfrowka, pokazesz zdejcie rozwalonych gratow na skutek wysokiej temperatury, ktora u Hcc powstala bo zignorowal bezpieczne 0,5 i poszedl w wiecej. SWIADOMIE zestroil turbine na 0,65 bo tyle chcial, i uszkodzenia powstaly dlatego ze czesci seryjne tego nie wytrzymaly a nie ktos spier... strojenie!!!! Widzialem ten silnik, samochod, hamowanie na wlasne oczy i stwierdzam jednoznacznie - byl idealnie zestrojony na 0,65bara! Uszkodzenie nastapilo w skutek niewytrzymania seryjnych gratow! Fotki nic tu nie wniosa wiec nie widze sensu zebys cos wysylal. Najpierw zorientuj sie co oznacza pojecie - STROJENIE, SERYJNE, KUTE GRATY, SWIADOME ZWIEKSZANIE STOPNIA DOLADOWANIA. Zajecie na weekend. Wiecej nie dyskutuje bo zrobilo sie OT
ale wy marudzicie... i to nawet nie widząc tego rozwalonego tłoka na oczy.. Wróżki :P
zamknij to ktoś. szkoda miejsca na serwie. jak hcc zrobi furę to się odblokuje , żeby zdał relację :)
Boomer dziura w tłoku jest wina za wysokiej temp. za wysoka temperatura to za mało paliwa w jakimś zakresie obrotów. Temperature można obniżyć zwiększając ilość podawanego paliwa. Można to zrobić poprzez strojenie. Winne moze być tez samo paliwo które ze względu na zbyt małą liczbe oktanową może powodawać spalanie stukowe nieslyszalne "uchem". Można odprężyć silnik, wtedy spalanie stukowe nie wystąpi tak szybko ale żeby uzyskać dawną moc (250km) trzeba będzie duzo wiekszego ciśnienia doładowania.
Boomer dziura w tłoku jest wina za wysokiej temp
Oczywiscie ze z temperatury!
Ja twierdze tylko ze zestrojenie bylo idealne, a awaria jest wynikiem wiekszego doladowania. Proponuje zamknac temat bo zrobil sie OT a do niczego konstruktywnego ta dyskusja nie doprowadzi
to nawet nie widząc tego rozwalonego tłoka na oczy.. Wróżki
zrobie zdjecie to umieszcze
śmieszna te niektóre opinie :))
jeżeli uzyskanie przyzwoitej żywotności na seryjnych gratach , przy tak drastycznym zwiększeniu mocy jest tylko kwestią odpowiedniego wystrojenia to poco wogóle "zakuwać" motor?
jeżeli uzyskanie przyzwoitej żywotności na seryjnych gratach , przy tak drastycznym zwiększeniu mocy jest tylko kwestią odpowiedniego wystrojenia to poco wogóle "zakuwać" motor?
O to wlasnie mi chodzilo! I tym pytaniem proponuje zakonczyc ten watek i odblokowac na prosbe autora czyli Hcc a na to pytanie niech sobie kazdy sam odpowie
Tłoki powinny popękać, a jest w nich dziura to ze porysowały tuleje to znaczy że jeszcze rozpuchły. Wina jest za wysoka temp. złe zestrojnie lub zalane zle paliwo. Wazne zeby przeanalizowac wszystko i wyciagnac odpowiednie wnioski na przyszłość.
A kute tłoki są właśnie po to żeby nie pękały , kute mocniejsze korby są po to żeby się nie wyginały. To dla Nowego żeby głupich pytań nie zadawał.
Czyli twierdzisz ze przy doladowaniu 0,65 bara ten samochod mogl dalej jezdzic az do konca swojego zywotu na seryjnych gratach????
Czyli twierdzisz ze przy doladowaniu 0,65 bara ten samochod mogl dalej jezdzic az do konca swojego zywotu na seryjnych gratach????
Nie ma takiej opcji.
Boomer daj se siana bo jak widac kolega nie zrozumie pewnych kwesti choc by niewiem co a ty sie nie potrzebnie denerwujesz i piszesz a taka gadka jest zbyteczna bo do nieczego nie prowadzi ...
Ja sie nie denerwuje :) Wydaje mi sie ze po czesci mamy racje, tylko ze dla mnie strojenie znaczy zupelnie cos innego niz znaczy dla alonzo, dlatego jest ta dyskusja :)
to jeszcze jedno pytanie - tak dla rozluźnienia niektórych forumowiczów:
poco producenci zadają sobie trud zaprojektowania silnika np. 3.0 V6 24v i mocy 250hp skoro wystarczyłoby wsadzić dobrze wystrojone , zaturbione 1.4 na seryjnych gratach? ;)
Mystek... z tym, że ten kolega akurat ma sporo racji...
to jeszcze jedno pytanie - tak dla rozluźnienia niektórych forumowiczów:
poco producenci zadają sobie trud zaprojektowania silnika np. 3.0 V6 24v i mocy 250hp skoro wystarczyłoby wsadzić dobrze wystrojone , zaturbione 1.4 na seryjnych gratach? ;)
Ale *******isz.
mogła sie urwać korba
mogły popekać tłoki
mogło wydmuchać uszczelkę...
Tutaj coś nie zagrało.
kolega akurat ma sporo racji...
Nie mowie ze nie ale jak juz pisalem furka HCC to najlepsza T Honda jaka widzialem i pieprzenie w stylu ze byl zle wystrojony mnie rozbraja normalnie ...
Nastepny ... to dlaczego nie wysadzilo po 2 tygodniach ?! zreszta skonczmy ta dyskusje bo naprawde nic nie wnosi temat zamknijcie do czasu naprawy ... Peace
to ze porysowały tuleje to znaczy że jeszcze rozpuchły
no mowilem juz ze ukruszony element porysowal ! nic Tomek nie spuchlo :)
ok, zamknijcie temat ! na pewno wyciagne wnioski z tego co sie stalo i nie popelnie ich w przyszlosci. Powrocimy do tematu mam nadzieje za ok miesiac :)
ewentualnie zamieszcze jeszcze zdjecia zniszczen
pozdro for All
opcji jest wiele - zawiesila sie pompa paliwa, zawiesil sie wtryskiwacz, zle paliwo i tak dalej. czesci opcji nie przewidzisz, ale czesci mozesz zapobiec dobrze strojąc. jakby tłok poszedł ze starości to by pękł. dziura sie wypaliła z powodów podanych wyżej. nie ma to związku z wiekiem seryjnego grata, ale strojeniem lub czynnikiem zewnętrznym. howgh.
HCC - ja teraz wlasnie zbieram sobie B20B :) Swap B16 albo remont wyjdzie taniej niz zlozenie B20 na kutych gratach (bo jakze by inaczej?) + B16 glowica. Serio.
Jesli turbo to tylko na kutych, nie ma co oszczedzac bo koszta cie dogonia i tak...
nie ma co oszczedzac bo koszta cie dogonia i tak
juz dogonily :( a mialo byc tak pieknie jak spiewaly ruskie lesby "nas nie dogoniet"
OK
ZAMYKAM
jak HCC bedziesz miał cos jeszcze do dodania to napisz - odblokuje
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.