Siomz
21-09-16, 18:07
Witam,
Od niedawna samochód stoi w garażu mniej użytkowany, co jakiś czas był regularnie przepalany wszystko było ok nie gasł chodził równo nie było problemu z odpaleniem, niedawno zostały wymienione świece wyczyszczona kopułka itd. natomiast pewnego dnia chciałem go normalnie przepalić żeby trochę pochodził jednak samochód odpalił wskoczył na ok. 1k rpm i po 1sec zgasł
Od tej pory nie mogę go w żaden możliwy sposób uruchomić, były sprawdzane przewody i świece, czyszczona kopułka i palec, iskra jest ale, wydaje sie być słaba, bo po każdej próbie odpalenia samochód zalewa je, pod przepustnica po wielu próbach też była dość duza ilość paliwa wtryski sa sprawne podają paliwa, pompa chodzi normalnie, check sie nie pali, tak samo po wykonaniu samo-diagnostyki nie wykazało żadnego błędu z tego co czytałem do tej pory może byc to aparat zapłonowy bądź cewka/moduł ,aparat jest firmy Hitachi.
Ze względu na usdm'a nie mogłem odnaleźć czujnika uderzeniowego auto pochodzi z californi i jak narazie nie było z odpalanie żadnych problemów,
ustawienie rozrządu tez było sprawdzone jest ok pasek jest cały nie przeskoczył, rozrusznik podczas próby opalenia kreci szybko bez jakichkolwiek problemów
jednak jedyne co jest skutkiem kręcenia rozrusznika to zapach paliwa i mokre świece.
Nie mam już pomysłów w jaki sposób próbować ja odpalić :confused: nie wiem na ten moment czy wymienic wszystko jak idzie tj. świece kable aparat kopułkę palec i myśleć ze bedzie ok
Prosiłbym kogoś zaznajomionego z tematem o pomoc w sprawie na ten moment zostałem bez samochodu jedynym sposobem jest albo samemu zając sie sprawa w grażu albo kombinowac lawete badz hol zeby wyciagnac ja z garazu bede wdzięczny za pomoc :D
Od niedawna samochód stoi w garażu mniej użytkowany, co jakiś czas był regularnie przepalany wszystko było ok nie gasł chodził równo nie było problemu z odpaleniem, niedawno zostały wymienione świece wyczyszczona kopułka itd. natomiast pewnego dnia chciałem go normalnie przepalić żeby trochę pochodził jednak samochód odpalił wskoczył na ok. 1k rpm i po 1sec zgasł
Od tej pory nie mogę go w żaden możliwy sposób uruchomić, były sprawdzane przewody i świece, czyszczona kopułka i palec, iskra jest ale, wydaje sie być słaba, bo po każdej próbie odpalenia samochód zalewa je, pod przepustnica po wielu próbach też była dość duza ilość paliwa wtryski sa sprawne podają paliwa, pompa chodzi normalnie, check sie nie pali, tak samo po wykonaniu samo-diagnostyki nie wykazało żadnego błędu z tego co czytałem do tej pory może byc to aparat zapłonowy bądź cewka/moduł ,aparat jest firmy Hitachi.
Ze względu na usdm'a nie mogłem odnaleźć czujnika uderzeniowego auto pochodzi z californi i jak narazie nie było z odpalanie żadnych problemów,
ustawienie rozrządu tez było sprawdzone jest ok pasek jest cały nie przeskoczył, rozrusznik podczas próby opalenia kreci szybko bez jakichkolwiek problemów
jednak jedyne co jest skutkiem kręcenia rozrusznika to zapach paliwa i mokre świece.
Nie mam już pomysłów w jaki sposób próbować ja odpalić :confused: nie wiem na ten moment czy wymienic wszystko jak idzie tj. świece kable aparat kopułkę palec i myśleć ze bedzie ok
Prosiłbym kogoś zaznajomionego z tematem o pomoc w sprawie na ten moment zostałem bez samochodu jedynym sposobem jest albo samemu zając sie sprawa w grażu albo kombinowac lawete badz hol zeby wyciagnac ja z garazu bede wdzięczny za pomoc :D