nitro2112
21-08-16, 20:21
Cześć!
Tak więc po przekręceniu na zapłon nie pracuje pompka paliwa, check engine nie gaśnie jak i po zrobieniu samodiagnostyki również nieustannie się świeci.
Sprawdzone i na 100% działa poprawnie:
-Przekaźnik pompy paliwa
-wyczepione mapy z kompa jak i wyciągnięta zworka również bez efektów
-Na laminacie ECU nie widać żadnych spalonych lub nawet zgrzanych ścieżek.
-Bezpieczniki sprawdzone
Auto dwa dni wcześniej normalnie odpalało, po czym został odpięty "-" od aku na kilka dni. po podpięciu z powrotem akumulatora stało się. Po przekręceniu na zapłon słychać jakiś przekaźnik aczkolwiek nie jest to ten od pompy paliwa. Po podmianie przekaźnika nadal to samo. Wszystko j.w. sprawdzałem i doszukałem się czegoś w internecie typu jak sprawdzić przekaźnik pompy i tak dalej... Niby między czwartym pinem a masą mam przejście, ale już między 7 pinem a masą nie ma 12V... Albo ja coś źle robię, albo nie wiem już co... Na dniach mam nadzieję że na podmiankę będę miał p06 aby zobaczyć czy to na pewno nie komp... Jest ktoś może z Zielonej kto mógłby mi pilnie na próbę użyczyć komputer i sprawdzić czy to aby nie jego wina? Wątpię by mi jakiś zwierz typu kuna w nocy weszło do auta i narobiło bałaganu. Pozdro!
Tak więc po przekręceniu na zapłon nie pracuje pompka paliwa, check engine nie gaśnie jak i po zrobieniu samodiagnostyki również nieustannie się świeci.
Sprawdzone i na 100% działa poprawnie:
-Przekaźnik pompy paliwa
-wyczepione mapy z kompa jak i wyciągnięta zworka również bez efektów
-Na laminacie ECU nie widać żadnych spalonych lub nawet zgrzanych ścieżek.
-Bezpieczniki sprawdzone
Auto dwa dni wcześniej normalnie odpalało, po czym został odpięty "-" od aku na kilka dni. po podpięciu z powrotem akumulatora stało się. Po przekręceniu na zapłon słychać jakiś przekaźnik aczkolwiek nie jest to ten od pompy paliwa. Po podmianie przekaźnika nadal to samo. Wszystko j.w. sprawdzałem i doszukałem się czegoś w internecie typu jak sprawdzić przekaźnik pompy i tak dalej... Niby między czwartym pinem a masą mam przejście, ale już między 7 pinem a masą nie ma 12V... Albo ja coś źle robię, albo nie wiem już co... Na dniach mam nadzieję że na podmiankę będę miał p06 aby zobaczyć czy to na pewno nie komp... Jest ktoś może z Zielonej kto mógłby mi pilnie na próbę użyczyć komputer i sprawdzić czy to aby nie jego wina? Wątpię by mi jakiś zwierz typu kuna w nocy weszło do auta i narobiło bałaganu. Pozdro!