PDA

Zobacz pełną wersję : Konserwacja podwozia w Hondach



derekq
02-08-16, 12:29
Witam

O konserwacji podwozia przewinęło się mnóstwo postów, ale chciałem się zapytać czy ktoś korzystał z oferty dealerów Hondy odnośnie konserwacji podwozia (699zł)?

Podobno korzystają ze środków Wurtha, po rozmowie z jednym z dealerów dowiedziałem się, że:

-Procedura wygląda następująco: Mycie, osuszanie, oczyszczanie i malowanie preparatem.

Nie wiem może za mało wiem, ale bez podkładu reaktywnego, epoksydowego to ma sens?

W poprzednim aucie posmarowałem tylko Bitexem to rdzewiało 2x szybciej niż standardowo, dopiero dobry podkład antykorozyjny i zwykły lakier a na to dopiero czarna maź :) załatwiły sprawę na 4 lata.
Z pozytywów powiedzą , czy warto coś robić z podwoziem, czy jeszcze nie czas na zabezpieczenie podwozia.

Co o tym myślicie?

filipfm
02-08-16, 13:46
Witam

O konserwacji podwozia przewinęło się mnóstwo postów, ale chciałem się zapytać czy ktoś korzystał z oferty dealerów Hondy odnośnie konserwacji podwozia (699zł)?

Podobno korzystają ze środków Wurtha, po rozmowie z jednym z dealerów dowiedziałem się, że:

-Procedura wygląda następująco: Mycie, osuszanie, oczyszczanie i malowanie preparatem.

Nie wiem może za mało wiem, ale bez podkładu reaktywnego, epoksydowego to ma sens?

W poprzednim aucie posmarowałem tylko Bitexem to rdzewiało 2x szybciej niż standardowo, dopiero dobry podkład antykorozyjny i zwykły lakier a na to dopiero czarna maź :) załatwiły sprawę na 4 lata.
Z pozytywów powiedzą , czy warto coś robić z podwoziem, czy jeszcze nie czas na zabezpieczenie podwozia.

Co o tym myślicie?


Przy calej sympatii do ASO nie spodziewalbym sie dobrze wykonanej roboty w tej cenie przy stawkach roboczogodziny ASO.

Seamus
02-08-16, 17:33
Witam, ja robiłem kiedyś w Bydgoskim ASO Hondy, niestety szczerze nie polecam, kosztowało mnie to chyba 300-400zł bo akurat była promocja przed zimą, Efekt był taki, że nawet dobrze nie oczyścili wszystkiego, nie zdemontowali wszystkich plastików tylko nawalili "czegoś czarnego" tu i ówdzie. Po zimie musiałem po nich poprawiać. Co ciekawe, przy odbiorze pytałem Pana jak to wyglądało pod spodem to mówił, ze bardzo dobrze ponieważ te modele nie rdzewieją, bo mają osłony pod spodem... zaniemówiłem i nie drążyłem tematu. Pytałem później telefonicznie innej bardziej kompetentnej osoby z tegoż ASO i uzyskałem informacje, że z tyłu przy belce było trochę rudo (i tutaj mieli rację, bo już wcześniej to odkryłem). Reasumując skasowali kilkaset zł, zrobili fuszerkę i naściemniali odnośnie tego co było pod spodem.

Z ASO bywa różnie, nie zawsze wszędzie robią tak samo. Przy takim zabiegu dużo można powiedzieć o jakości już po czasie trwania takiej zabawy. Jeśli Ci ASO powie, że zrobią to w 1 dzień to uciekaj jak najdalej :) Żeby to miało sens trzeba bardzo dobrze rozebrać, oczyścić, wysuszyć, odtłuścić i dopiero nakładać zabezpieczenie. Ja się dałem trochę nabrać bo cena była atrakcyjna i akurat miałem to w głowie. Drugi raz bym im auta nie dał na taką imprezę.

derekq
02-08-16, 20:59
Witam, niby to ma trwać 3 dni, ale faktycznie bez podkładu wyjdzie pewnie słabo i chyba sobie odpuszczę.

Chętnie bym to zrobił sam, ale niestety w Łodzi nie ma np. warsztatów samoobsługowych, bez kanału lub podnośnika to nie ma sensu, podłubałbym sobie nawet na raty, najpierw te największe rzeczy później mniejsze (kosmetyka).

lukaszLU
03-08-16, 23:28
Ja bede oddawal auto do lakiernika, za 1000zl robia kompleskowa konserwacje podwozia + wszystkie plastiki boczne zdejmuja czyszcza itd. Tam pojawia sie ruda tez. Mycie potem cos na rdze i bitguma podobno bdb efekt.

MZiobro
04-08-16, 13:35
ja zrobiłem sam...najpierw mycie na podnośniku, oczyszczenie z rdzy, następnie Brunox, po wyschnięciu podkład na to a na koniec preparat ochronny Wurth....

elmo141
04-08-16, 13:47
Ja szykuję się na taki zabieg przed zimą w 2 moich Hondach. W Civicu koszt usługi podnosi demontaż i montaż osłon plastykowych. Musowo trzeba je zdjąć, bo tam ruda Grażyna szaleje najbardziej. Z tego co się orientowałem (kolega z forum robił przed zimą w swoim ufoku) to pod Warszawą koszt solidnego zabezpieczenia ok 1200-1300 zł.
Jak bedziecie mieli kogoś godnego polecenia z okolic Warszawy to dawajcie znać.

derekq
05-08-16, 00:18
Ja szykuję się na taki zabieg przed zimą w 2 moich Hondach. W Civicu koszt usługi podnosi demontaż i montaż osłon plastykowych. Musowo trzeba je zdjąć, bo tam ruda Grażyna szaleje najbardziej. Z tego co się orientowałem (kolega z forum robił przed zimą w swoim ufoku) to pod Warszawą koszt solidnego zabezpieczenia ok 1200-1300 zł.
Jak bedziecie mieli kogoś godnego polecenia z okolic Warszawy to dawajcie znać.


Zgadzam się najlepiej zrobić raz a porządnie, najlepiej w dobrym warsztacie lub samemu jak ma się pojęcie jak to zrobić (i wiedzieć czego nie robić, np. nie nakładać warstwy zabezpieczającej bitumicznej za pomocą sprayu, w porównaniu do pistoletu różnica ogromna).
Fajnie by to wyglądało gdyby na to jeszcze pomalować spód lakierem w kolorze nadwozia i na to bezbarwny, jak ktoś ma jasny lakier to od razu byłoby wiadomo gdzie poprawić.

marcin001984
08-08-16, 20:11
Ja od siebie polecę masę uszczelniającą nakładaną metodą natryskową Sikaflex 529 AT. Można ją nakładać tylko specjalnym pistoletem który zapewne można gdzieś kupić. Jak zaschnie to jest jak kauczuk. Na konserwację całej podłogi będzie potrzeba przynajmniej 4 puszki tego środka.


https://youtu.be/_v2sKzqsYuc?t=94

EDIT: Tutaj znalazłem pistolet:
https://www.materialylakiernicze.pl/sika-spray-gun-pistolet-natryskowy-sikaflex-529-at-p-5.html

a tutaj masę:
https://www.materialylakiernicze.pl/sikaflex-529-at-290ml-masa-natryskowa-uszczelniacz-350g-czarny-p-39.html

Można też taniej i zrobić to typowym barankiem do konserwacji + pistolet

baranki:
https://www.materialylakiernicze.pl/konserwacja-c-20_22.html

i pistolet:
https://www.materialylakiernicze.pl/ani-a206-ubs-gun-profesjonalny-pistolet-natryskowy-konserwacja-wosk-baranek-p-48.html

Paluch_tcw
08-08-16, 21:29
Sika 529 at dodatkowo dobrze wygłuszy podwozie - nie ma nic lepszego natomiast koszt się robi spory.

Ja na konserwację zarzuciłem sike 6060 - nie spotkałem lepszej konserwacji. Tym bardziej, że wszystkie masy a właściwie produkty siki są wykorzystywane w większości fabryk samochodów osobowych, dostawczych i autobusach - największy i najbliższy przykład - PESA

derekq
08-08-16, 23:08
Sika 529 at dodatkowo dobrze wygłuszy podwozie - nie ma nic lepszego natomiast koszt się robi spory.

Ja na konserwację zarzuciłem sike 6060 - nie spotkałem lepszej konserwacji. Tym bardziej, że wszystkie masy a właściwie produkty siki są wykorzystywane w większości fabryk samochodów osobowych, dostawczych i autobusach - największy i najbliższy przykład - PESA

Produkty Sika wyglądają nieźle, poczytam sobie o nich i jak znajdę jakiś podnośnik lub kanał to spróbuję przymierzyć się do konserwacji, bo nawet jak nie ma tragedii pod spodem auta to chyba warto taką konserwację wykonać.

marcin001984
08-08-16, 23:13
Warto. Lepsze jest nawet najtańsze dodatkowe zabezpieczenie podwozia niż fabryczne hondowskie, które jest robione na odwal się.

przemek82
09-08-16, 07:58
Można też zdjąć plastiki samemu pod autem papierkiem oznaki korozji zeszlifować i psiknąć we własnym zakresie Tectyl Bodysafe Wax 600 ML spray - preparat zabezpieczający antykorozyjny, ale Sika niezły produkt dodatkowo wyciszy auto.

Jest jakaś różnica ktoś to odczuł, czy jest rzeczywiście ciszej ? Po wykonaniu całego podwozia włącznie z nadkolami ?

andkas
09-08-16, 14:01
Warto. Lepsze jest nawet najtańsze dodatkowe zabezpieczenie podwozia niż fabryczne hondowskie, które jest robione na odwal się.

Nie można tak absolutnie generalizować. Przed odbiorem moje FN2 było właśnie konserwowane w ASO. Wszystkie plastiki, które były konieczne do zdemontowania były zdjęte, zawieszenie i inne elementy, które nie wymagały konserwacji były owinięte folią i taśmą, te elementy, na które mimo zabezpieczenia konserwacja dotarła były zmyte. Nie pamiętam jakimi preparatami miałem robioną usługę (pewnie będzie w kwitach) ale wybierałem z trzech (na zewnątrz i do wewnątrz). Byłem i jestem bardzo zadowolony.

marcin001984
09-08-16, 18:58
Nie zrozumiałeś mnie Andrzeju. Miałem na myśli to jak konserwują w fabryce, a nie w ASO na życzenie klienta :) W fabryce tak konserwują żebyś za 15 lat oddał auto na złom :p

przemek82
09-08-16, 19:52
A słyszeliście o Rust Check ? Ponoć bardzo chwalone czytam na ten temat zabezpieczenia auta właśnie.
http://www.rustcheckcorolon.pl/

marcin001984
09-08-16, 20:01
Ale tym nie zakonserwujesz podłogi tylko możesz sobie popsikać w drzwi, progi itp.

"Oferowany przez nas środek pozwala na skuteczne zabezpieczanie antykorozyjne profili samochodowych, listew oraz elementów nadwozia."

przemek82
09-08-16, 20:17
Ale tym nie zakonserwujesz podłogi tylko możesz sobie popsikać w drzwi, progi itp.

"Oferowany przez nas środek pozwala na skuteczne zabezpieczanie antykorozyjne profili samochodowych, listew oraz elementów nadwozia."
Są 2 opcje :)

Preparaty antykorozyjne – RUST STOP A i B

Preparat RUST STOP występuje w dwóch postaciach:
RUST STOP A - idealny do zabezpieczenia wszelkich elementów narażonych na korozję wewnątrz urządzenia. Dzięki rzadkiej konsystencji, pozwala na spenetrowanie: szczelin, zamków oraz innych zakamarków urządzenia.
RUST STOP B – dzięki gęstszej konsystencji i specjalnym dodatkom, pozwala na skuteczne zabezpieczenie elementów narażonych na bezpośrednie działanie czynników zewnętrznych. Stosuje się go na podwozia, nadkola itp. Dostępny jest on w 2 kolorach: czarnym i bursztynowym.

andkas
10-08-16, 11:01
Nie zrozumiałeś mnie Andrzeju. Miałem na myśli to jak konserwują w fabryce, a nie w ASO na życzenie klienta :) W fabryce tak konserwują żebyś za 15 lat oddał auto na złom :p

Tak faktycznie jest jak piszesz, chodź ja bym tego w ogóle nie nazwał konserwacją, przynajmniej na Europę gdzie warunki pogodowe są jakie są. Trochę inaczej to wygląda np. na Bliskim Wschodzie gdzie w salonie oglądałem Accorda 2,4 w kombi to o ile wersji wyposażeniowej takiej jeszcze nie widziałem, to w podwoziu świeciły gołe, przykryte tylko osłonami blachy.

Echuu
14-08-16, 02:07
Jeżeli ktoś ma do dyspozycji kanał, pędzel, i kompresor, to polecam zrobić sobie konserwację samemu bo takie asowe czy inne warsztatowe "my panu zrobio dobże" to nic innego jak podniesienie auta na podnośniku i napsikanie konserwacji z pistoletu bez czyszczenia czegokolwiek.

Osobiście jak auto miało dwa lata to całe od spodu przeleciałem podkładem ftalowym, bollem na pędzel, a profile bollem z pistoletu do profili zamkniętych i do dnia dzisiejszego ani grama rdzy.