Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Buja hanke



Majkelo
23-07-16, 17:17
Witam. Mój problem pojawia się na wszelkich nierównościach, najlepiej obrazuje to prog zwalniający. Otóż. Przód przechodzi idealnie rowno, drgania momentalnie są tłumione, natomiast tył po przejechaniu gora dół, niesynchronicznie, raz prawa, raz lewa. Badałem amory, po ok.60%. Obczajałem duże cukierki, wszystko wygląda na w miarę ok. Mial ktoś taki objaw? Co moze byc przyczyna?

W sensie że skacze góra dół

rafik54321
23-07-16, 18:33
Chodzi ci o to że cały tył auta podskakuje? Wtedy nie ma opcji, coś jest z amortyzatorami (nie sprężynami tylko z samym amortyzatorem).

Michał102
23-07-16, 20:01
Badanie amorów na stacji diagnostycznej często nie daje 100% wglądu w stan amorów, ale z tego co miałem na swoich autach, to jak było w okolicach 60%, to było już totalnym śmieciem nie nadającym się do jazdy.

mirasek
24-07-16, 00:20
z tego co miałem na swoich autach, to jak było w okolicach 60%, to było już totalnym śmieciem nie nadającym się do jazdy
x2
na tych ich trzęsiawkach wylany amor pokazał 63%, zdrowy zawias w civicu zawsze miał dobrze ponad 70% tłumienia, ale to też nie wyrocznia

Majkelo
24-07-16, 10:59
pakować nowe amory na tył? jak to będzie działało jeśli na przodzie będą stare? poleci ktoś jakiś nowy zamiennik o sensownej jakości?

Co myślicie o takim?
https://aparts.pl/clientcatalogue/kyb-341131,23-1-KYB-341131----KYB~1341131.aspx
Swoją drogą, mogę wymienić tylko ten który jest wysypany czy całą osią?

rafik54321
24-07-16, 12:21
pakować nowe amory na tył? jak to będzie działało jeśli na przodzie będą stare? poleci ktoś jakiś nowy zamiennik o sensownej jakości?

Co myślicie o takim?
https://aparts.pl/clientcatalogue/kyb-341131,23-1-KYB-341131----KYB~1341131.aspx
Swoją drogą, mogę wymienić tylko ten który jest wysypany czy całą osią?

Pomyśl sam - z jednej strony byś miał zupełnie nowy i twardy amorek, a z drugiej taki który kona, to znowu będzie ci krzywo pracować :/ .

jerdenk
24-07-16, 12:37
pakować nowe amory na tył? jak to będzie działało jeśli na przodzie będą stare? poleci ktoś jakiś nowy zamiennik o sensownej jakości?

Co myślicie o takim?
https://aparts.pl/clientcatalogue/ky...B~1341131.aspx

Mam takie w swoim dziadkowozie, nie jestem pewien czy ten model, ale na pewno jakiś tani model tej firmy. Jak nie masz zbyt duzych wymagań to pewnie sie sprawdzi do codziennych dojazdów.

Majkelo
25-07-16, 09:04
najlepsze jest to że na stacji diagnostycznej ta wysypana strona miała więcej procent niż ta która działa prawidłowo. Wciąż nie chce mi się wierzyć że to kwestia amorów. Jerdenk, z tego co słyszałem to KYB jest jedną z lepszych firm produkujących amory, może polecicie w takim razie coś innego? Nie chce gwintów ani żadnych cudów

Majkelo
25-07-16, 12:14
Podejmował się ktoś samodzielnie wymiany amorów? Jest jakiś poradnik jak to zrobić? czy samemu będzie ciężko?

rafik54321
25-07-16, 14:17
chomikuj.pl/rafik54321/Civic+VI

Rozdział "Zawieszanie", pkt "Przedni Amortyzator".

Poll
25-07-16, 22:02
Nie wziałbym drugi raz KYB. A to, że cukierki wyglądają dobrze nie znaczy, że są dobre ; -)

Majkelo
26-07-16, 10:49
No a gdybyś miał sytuację jak ta opisana przeze mnie, że tył skacze na boki po minięciu przeszkody? Jestem pewny że chodzi tu o lewy tył, widać to doskonale przejeżdżając studzienki, po przejechaniu lewym tylnym kołem, auto znacznie mocniej 'podskakuje' niż w przypadku prawego tyłu.

Poll
26-07-16, 18:05
To zmień cały tył jak masz parę groszy z tych starych kapci, pewnie od nowości. Zamów FEBESTA + cukierki tył OEM.

bartek_levis
27-07-16, 08:26
na mój gust masz zużyte amory i od tego bym zaczął, gumy jak wyglądaja ok to raczej nie wpływają na amortyzację pojazdu tak negatywnie jak zużyte moortyzatory

Poll
27-07-16, 19:12
Ale kolega wyżej ma rację. Mi auto przy wysranych amorkach czasem jakby samo skręcało.

rafik54321
27-07-16, 20:57
Ale kolega wyżej ma rację. Mi auto przy wysranych amorkach czasem jakby samo skręcało.



Heh, ja miałem jeszcze śmieszniejszy przypadek co do "samoskręcania" auta. Jadę sam, jest ok, jadę z pasażerami jest ok. Problem występował gdy na miejsce pasażera z przodu wsiadał koleś którego lepiej przeskoczyć niż obejść XD (jak na moje oko to nawet z 200kg mógł ważyć). A że ja sam lekki człowiek to auto było dosłownie krzywo przez co ściągało na bok ;) .