PDA

Zobacz pełną wersję : Klimatyzacja - dziwny problem z wodą wewnątrz filtra kabinowego.



krs
22-06-16, 10:09
Witam wszystkich - jestem nowy na forum mimo, iż czytuje je od jakiegoś czasu :)

Zwracam się do Państwa, ponieważ dotychczas nikt nie potrafi mi pomóc. Szukałem na forum - natomiast nie trafiłem na problem, który opisuję poniżej. Mój problem z klimatyzacją w samochodzie Honda Civic VIII 1.8 140KM HB 5D benzyna (2010 r.) związany jest z tym, że: klimatyzacja działa poprawnie z mechanicznego punktu widzenia - czynnik jest (2 miesiące temu był uzupełniany), chłodzi jak należy, spalanie auta nie wzrosło, automatyczna opcja działa poprawnie (manualny tryb również), klimatyzacja nie głupieje przy postoju/większym nasłonecznieniu (słynny problem z przekaźnikiem), sprężarka załącza się prawidłowo, czujnik temp wewnątrz auta prawidłowo sprawdza temperaturę (jeżdzę przy ustawieniu klimatyzacji na 22 st. C - nie dzieje się nic niepokojącego, że nagle leci ciepłe powietrze i już przestaje lecieć chłodne), przewód ze skraplacza jest drożny - leci woda spod auta. Oba przewody, które znajdują się pod maską mają właściwą temperaturę (jeden jest bardzo chłodny, drugi cieply).
Rzeczą, która mnie martwi jest fakt, że woda leje się z filtra kabinowego (dostępny jest on od strony pasażera) na podłogę. Dotychczas jeździłem z klimatyzacją uruchomioną w trybie automatycznym - czasami tej wody było więcej, czasami mniej. Natomiast wczoraj, po oględzinach mojego znajomego mechanika, doszliśmy do wniosku, żeby ustawić klimatyzację w tryb manualny na 22*C i zobaczyć co się będzie działo. Ku mojemu zdziewieniu - jest gorzej, niż w trybie automatycznym. Wody w miejscu filtra kabinowego leje się więcej. Dodatkowo, po włożeniu ręki w miejsce filtra kabinowego znalazłem tam dziś (po 30 minutowej jeździe do pracy)... lód (jest w tym miejscu bardzo zimno i ścianka jest wilgotna). Wygląda to tak, jakby uszkodzony był czujnik/termometr parownika, podawał on błędną temp i chłodził się na maxa - mimo, że klimatyzacja działa cały czas prawidłowo.
Czy spotkali się Państwo z czymś takim? Dodam jeszcze, że nie ma to związku z dostającą się wodą z zewnątrz - opady deszczu czy myjnia. Ostatnie dni było sucho, auta nie byłem - więc to odpada.

szczepar
22-06-16, 10:41
Jest coś takiego jak Procedura Testowa pozwalająca na zobaczenie parametrów wszystkich podzespołów klimatyzacji.
Poszukaj jej, i zobacz czy czujnik pokazuje odpowiednią wartość.

Woda może wylewać ci się z 3 powodów :
1. częściowo niedrożna rurka o za małym przepływie - inne elementy sprawne
2. rurka drożna , ale klima wali do oporu za mocno i uszkodzony czujnik parownika
3. syf na dolnej części pawownika - tam jest taki mały kanalik (często zapycha się smieciami) i woda nie spływa z tego kanalika przelewając się przez "kant" i mocząc filtr.

Wylewnie się wody na chodnik pasażera to częsty objaw zapchanej rurki , czy to częściowo czy całkiem.

krs
22-06-16, 10:58
Hej,

Odnośnie Procedury Testowej - nie mogę nic znaleźć jak w to wejść. Google nic mi nie wyrzuca.

Odnośnie pozostałych punktów - czy ta radę jakoś tę rurkę przeczytać, jak się do tego zabrać? Którędy ta woda może się sacząć ? Dodam, że miękkim drutem przewód, który znajduje się pod autem był udrażniany. Wody spod auta wycieka naprawę sporo, natomiast nie mowię, że nie jest niemożliwe to, że coś jest zapchane. Tylko skąd lód w komorze filtra kabinowego? Tam jest naprawdę bardzo zimno - coś jest nie tak. Chyba, że tam (w miejscu gdzie filtr się wyciąga i jest ta podłużna zaślepka) jest bardzo zimno i woda gdzieś sączy się lekko i zamarza. Dziwna sprawa, nie wiem co z tym fantem zrobić. Ale czy tak niska temp w tym miejscu jest ok?

Czy po jeździe jest ktoś w stanie otworzyć zaślepkę filtra i dotknąć ręką ściany, tym samym sprawdzić czy jest ona wilgotna i bardzo zimna?

szczepar
22-06-16, 11:32
Zacznij od strony uzytkownika TRAFO :)
http://www.trafo.za.pl/honda/
Gdzieś tam jest jak wyczyścić parownik:)

Moge to sprawdzić jak wrócę do domu. Czy jest zimno i czy jest lód.

Procedura testowa jest opisana w serwisówce, a serwisówka gdzies kiedyś była, gdzie jest teraz to nie wiem.
Wieczorem moge zobaczyc opis testu i go wkleic.

krs
22-06-16, 11:35
Dziękuję pięknie! Za każdą pomoc będę wdzięczny. Za włożenie ręki w komore filtra również będę wdzięczny ☺ zaraz przejrzę stronę, którą podałeś - dziękuję.
Za wrzucenie opisu testu będę wdzięczny!

Dodam tylko, że ustawienia klimatyzacji u mnie to: automat, 22*C. Przy czym przy ustawieniu 22*C w trybie manualnym (sam określiłem kierunek i siłę nawiewu) lodu było tam dość sporo, więcej niż przy działaniu klimatyzacji w trybie automatycznym (wtedy jest tylko sporo wilgoci na ściance komory filtra).

krs
22-06-16, 13:10
Znalazłem jeszcze taką informację, że komuś właśnie przy zepsutym czujniku parownika zamarzal parownik, musiał co jakiś czas wyłączyć i włączyć klimatyzację, żeby nie popsuć nic. Wydaje mi siesię, że na 99 procent to leży problem. Natomiast moje prośby, które zamieściłem wyżej. Może procedura testowa potwierdzi to i temat będzie rozwiązany.

szczepar
22-06-16, 13:13
Przy wymuszonej pracy na 22 , masz nonstop wymiane powietrza w samochodzie i skraplanie całej wody w nim zawartej.
Przy pracy auto - masz częściową wymianę powietrza - obieg jest zamykany.

Wody nie powinno być nawet jak byś jechał przez badzo wilgotne gorące powietrze, na trybie ręcznym.
Po prostu to nie powinno mieć miejsca, bo znaczyło by to że odpływ nie jest w stanie odprowadzić całej wody jaka jest w stanie wygenerować klima. (czyli jest zle zaprojektowany).
do tej pory nikt chyba na forum nie miał innych problemów jak zwyczajnie zapchanie kanału / odpływu - w przypadku wody na dywaniku pasażera.
Dlatego warto kupic myjkę parowa za 80-120 pln i zwyczajnie samemu to czyscic :)

krs
22-06-16, 13:36
Zgadza się. Natomiast ten wątek: http://www.civicforum.pl/showthread.php/24761-Przyczyna-niedzia%C5%82aj%C4%85cej-klimatyzacji - daje mi informację, że parownik zamarzał właśnie podczas uszkodzenia czujnika temperatury parownika. Dzwoniłem do ASO, mówiłem o problemie - telefonicznie do końca nikt nie stwierdzi, natomiast zamarzanie właśnie wskazuje na to, że padł czujnik. Woda wodą - ale to, że ona zamarza wewnątrz komory filtra to nieprawidłowy objaw. Gdyby po prostu lała się woda - ok, coś może być nie drożne, nie radzić sobie z odprowadzeniem nadmiary cieczy.
Tak czy siak prosiłbym o sprawdzenie czy ściana wnętrza komory filtra kabinowego jest lodowato zimna i czy nie jest wilgotna. Lód zaobserwowałem dopiero dziś, wcześniej właśnie była tylko wilgoć + mokry filtr kabinowy. Czasami tej wody było mniej, czasami było tylko bardzo delikatnie wilgotno - tak, jakby faktycznie czyjnik od pewnego czasu kończył swój żywot i raz działał poprawnie, raz nie.

krs
22-06-16, 22:31
Pozwolę sobie przypomnieć o temacie i podbić go. Czy coś udało się sprawdzić/ustalić?

szczepar
23-06-16, 07:26
Tak po przejechaniu 40km na Auto , parownik zimny, ale nie wyczuwałem na nim lodu.
Jest lekko wilgotny, natomiast filtr jest suchy jak pieprz.

krs
23-06-16, 09:03
Dziękuję za sprawdzenie! Hmmm... U mnie lód pojawił się pierwszy raz, gdy ustawiłem na manualne 22*C. Zrozumiałe, że miejsce, gdzie jest filtr będzie trochę wilgotne, bo jest tam niska dodatnia temperatura, natomiast w aucie jest 22*C a miejscowo nawet i więcej i siła rzeczy woda musi się skroplić, ok. Natomiast ten lód u mnie i wylewane się wody na dywan jest dziwne. Spróbuję umówić się na diagnostykę samochodu, może coś się wyjaśni. Postaram się informować o rozwoju sprawy.

krs
23-06-16, 17:51
Byłem na diagnostyce komputerem i: błędy są, natomiast sterowania klapami oraz sterowania klapami świeżego powietrza. Żadnego błędu o czujniku temp parownika. Zastanawia mnie jedna rzecz - osoba, która sprawdzała klimatyzację i przeprowadziła diagnostykę komputerem twierdziła, że... w klimie nie było czynnika. I tu pojawia się moje pytanie - jak to możliwe, że załącza się sprężarka, że klimatyzacja chłodzi, że grzeje, że nawet ta woda skrapla się na parowniku (czyli jakiś gaz musi ulegać sprężaniu), że spod auta, ze skraplacza leci woda - bez czynnika? Przewody/aluminiowe rurki pod maską - jedna zimna, druga ciepła. Wg mnie to niemożliwe, że brak było w układzie czynnika. Czy w przypadku błędu sterowania klapami możliwe jest, że parownik tak mocno się chłodzi? Jakoś mi się to wszystko nie klei. Chyba umówię się do ASO i niech walczą, bo jeżdżenie po innych warsztatach to raczej walka z wiatrakami. Może faktycznie z klapami jest coś nie tak, ok, ale to nie zmienia tego, że jak mogłoby nie być czynnika w klimie?

krs
24-06-16, 12:40
Nikt nie ma żadnych spostrzeżeń na temat tego, co napisałem wyżej? Czy jest to w ogóle możliwe?

choch
27-06-16, 10:33
Wydaje się być to możliwe. Przykład z klimatyzacji bytowej - częstą sytuacją jest, kiedy w klimatyzatorze ściennym (split) przy zbyt małej ilości czynnika jednostka wewnętrzna (parownik) praktycznie cała oblodzona, choć na zewnątrz temp. powietrza ponad 30 st. C - możliwe, że tu przyczyna wody w filtrze kabinowym może być podobna: z powodu małej ilości czynnika zamarza parownik, a kiedy lód topniał, woda przedostawała się do filtra kabinowego (bliskie sąsiedztwo).

krs
28-06-16, 12:29
Faktycznie to może być przyczyną. Przez kilka dni woda nie wylatywała z okolic filtra kabinowego. Dzisiaj pociekło znowu - pewnie czynnik uciekł. Zacznę od sprawdzenia światłem UV gdzie jest wyciek, od tego trzeba zacząć.

choch
30-06-16, 17:45
Daj znać co było przyczyną..

Omenariusz
08-01-18, 20:41
Odkopię troszkę temat bo mam podobny problem tzn mam wilgotny filtr kabinowy i mimo tego iż załozyłem nowy po 2 dniach zaczyna się pojawiać na nim woda czy oprócz zapchanego odpływu skroplin może być jeszcze jakiś powód zbierania się wilgoci na filtrze kabinowym ? Dziś serwisant od klimatyzacji krzyknął mi że pewnie brak czynnika w klimie ale zastanawiam się co ma piernik do wiatraka i oszacował że nabije mi klime i prawdzi szczelnośc za 200 zł (co robiłem rok temu) Więc odpuściłem w sobotę jadę na kanał spróbować udrożnić wężyk skroplin. Jak do tego się zabrać ? powietrze pod ciśnieniem ? Cienki drucik ? Czy jest możliwe że jakieś odpływy w podszybiu są pozapychane i to jest problem ?

krs
28-01-18, 12:44
Daj znać co było przyczyną..

Witam ponownie! Temat trochę mi uciekł. Już wyjaśniam co się działo z klimatyzacją. Instalacja była 2-krotnie sprawdzana w - rzekomo - najlepszym serwisie klimatyzacji w Szczecinie i niestety nie byli w stanie nic zrobić. Błędy sterowania klapami (to stwierdził inny serwis, nie w Szczecinie) to było kłamstwo - jak się później okazało. Finalnie problem rozwiązał serwis Frost Thermo King na Cukrowej w Szczecinie. Problem był... banalny. Nieszczelność skraplacza (widziałem na własne oczy, pan serwisant dał mi okulary i świecił lampą UV). Po wymianie skraplacza, filtra i ponownym odetkaniu odpływu pod autem problem zniknął. Wszystko działa już ponad pół roku, problem nie powrócił.

Omenariusz
30-04-18, 18:20
Panowie myślałem że problem z głowy ale jednak znowu się pojawił woda z obudowy filtra kabinowego ktoś przerabiał temat ? Podpowiem że rurka skroplin jest drożna. A i z podszybia też nie może lecieć bo nie padało :/ Kraplacz też jest wilgotny jakieś rady ? Może być wina zasyfionego skraplacza ?
Na stronie trafo jest manual brać się za czyszczenie ? myjkę parową mam
Podpowiem że nie byłem w tym roku jeszcze na przeglądzie klimy dopiero się wybieram ale czy może mieć to coś wspólnego?

Edit:

Dla potomnych u mnie problem tkwił w zasyfionym parowniku tzn zebrało się w nim trochę brudu dzieki stronie trafo rozebrałem plastiki wyczyściłem parownik myjką cisnieniową i odgrzybiłem klimę preparatem założyłem nowy filtr i wilgoć znikła :)