Zobacz pełną wersję : Przywrócenie DPF
Naczytałem się ostatnio kilku artykułów, jak to policaje w Austrii tudzież Niemczech lubia przetrzepać polskie auta pod kątem tego, czy nie mają wyciętego DPF. Moje auto ma wycięty, przez poprzedniego właściciela - gdybym miał wybór, wolałbym mieć DPF (chociaż przy obecnych 130 kkm i tak by trzeba wymienić).
Pytania są dwa: czy ktoś z wyciętym DPF miał do czynienia z policją w DE/A/NO/innych dopieprzaczach i przeszedł testy (w sumie te nasze Hondy nie kopcą jakoś szczególnie)?
Drugie: ile kosztuje przywrócenie DPF i gdzie to zrobić w Krakowie?
Auto kupiłem na wycieczki po Europie, zdecydowanie nie uśmiecha mi się jeździć ze stresem, że mnie jacyś kolesie dorwą na kontrolę, zgarną auto i będę z niemowlakiem autobusem wracał do Polski.
jozek_marek
04-06-16, 08:00
Najtaniej wyniesie Cię wymiana auta. Używane dpfy są zazwyczaj na wykończeniu, nowy (strzelam) z 4k + robota z programem...
Szwagier ciągnie fury z DE, w Ducato ma wyciętego dpfa ale nigdy nie miał kontroli. Średnio raz w tygodniu jest w Niemczech.
Przy 130kkm dpf powinien chulac jak nowy. W Mazdzie mam 210kkm przebiegu i nie mam z nim absolutnie żadnych problemów.
Znam przypadek wycięcia zapchanego dpfa przy 130kkm, ale była to Skoda - inna jakość samochodu jak i użytych części. Ten sam Superb czasami lata po Europie i tez nie mial żadnych kontroli.
Także ciężko orzech do zgryzienia. Kara może być przeogromna, ja na Twoim miejscu nie bawilbym się w ponowne uzbrojenie auta w dpfa, lecz w wymianę auta.
Wysłane z mojego SM-G800H przy użyciu Tapatalka
Sprawdzą dymomierzem i 5000E + laweta do PL albo naprawa na miejscu. Generalnie zakaz dalszej jazdy - pojszd niesprawny pod względem technicznym. To że szwagra i wujka nie złapali, to wcale nie znaczy, że tego nie robią. Sprawdzają na tabliczce czy auto ma DPF, sonda w rurę i już wiadomo, co w trawie piszczy. Obecnie więc jest to loteria. W Polsce też to będzie. Ja już w zeszłym roku słyszałem, że policja i zieloni zostaną wyposażone w sprzęt do badania zadymienia i składu spalin, celem zatrzymania potoku trupów ściąganych z Niemiec. Niemieccy diagności i serwisy zajmujące się dpfami są podogadywani z polskimi handlarzami i od razu fają cynk jak się jakiegoś auta nie opłaca naprawiać. W PL przechodzi "kurację odchudzającą" i idzie dalej "do Żyda" ;) Obecnie więc jest duże prawdopodobieństwo, że wycinając dpf, za chwilę będziesz miał również problem w pl.
Ja bym się dowiedział o założenie jakiegoś regenerowanego. Jak będziesz lowsapsowy olej lał i o niego dbał, to pojeździ przynajmniej ze 100k km.
Co do Superba, to ja nie słyszałem o kiepskim dpf, słyszałem natomiast o złej obsłudza i laniu olejów fullsaps, który jak auto trochę popija, to końvzą filtr dwa razy szybciej lub o niewłaściwym używaniu.
No ależ ja właśnie chcę przywrócić DPF, jakbym miał wybór to kupiłbym auto z. Że nie ma, to się praktycznie po transakcji dowiedziałem. Dlatego pytam, kto to może zrobić i ile to może kosztować.
Jeśli sprawdzają dymomierzem, to kompletnego dramatu nie ma, ten silnik nie dymi jakoś przerażąjaco. Gorzej jak sprawdzają, czy DPF w ogóle jest. Gdzie to na tabliczce można przeczytać?
Nie wiem czy jest gdzies jasno napisane, ze dany egz. powinien miec DPF. Pewnie ASO po VIN tak, ale skad patrol mialby to wiedziec? Patrzac po moim przykladzie - mam polifta z PL rynku bez DPF za to sporo aut przedliftowych z Niemiec czy Francji ma juz filtry.
A co do dymomierzy w PL policji ... pewnie dostana 3 szt na cala polske. Taka byla nagonka, ze mieli dostac na wyposazenie urzedzenia i sprawdzac przepuszczalnosc swiatla w szybach. Jakos masowo tego nie widac.
Z DPF moze byc podobnie - przynajmniej w PL. W koncu latwiej zlapac "morderce" jadacego 20km/h za szybko na 2 pasmowce niz zajmowac sie takimi duperelami jak sprawnosc samochodow.
W krajach EU moze byc to bardziej metodycznie rozwiązane.
O, ciekawą rzecz piszesz - bo ja własnie mam polifta, skądśtam (w sumie nie pamiętam) - oryginalnie miał DPF, ale to ciekawe, że masz polifta bez. Wiesz może, którą normę powinien spełniać ten bezdepeefowy?
O, ciekawą rzecz piszesz - bo ja własnie mam polifta, skądśtam (w sumie nie pamiętam) - oryginalnie miał DPF, ale to ciekawe, że masz polifta bez. Wiesz może, którą normę powinien spełniać ten bezdepeefowy?
Euro 4
Próbuję znaleźć coś na ten temat i wychodzi, że 2.2 i-CTDI generalnie spełnia Euro 4 i tyle: http://cararac.com/emissions/honda/civic.html - nie ma tutaj podziału na "DPF" i "bez DPF". Ale może ktoś ma lepsze źródło?
Pytanie bonusowe: jeśli wywalony jest DPF, to katalizator też?
W ictdi nie ma dpfa takiego jak w idtec (z czujnikami ciśnień, procesem wypalania itd) w np poliftowych Accordach tylko oddawali dodatkowy kat zwany "dpf" wg różnych katalogów i oba Accordy spełniają euro 4
Używane dpfy są zazwyczaj na wykończeniu, nowy (strzelam) z 4k + robota z programem...
Ja jak kupiłem swoje UFO, w 2012 r. to słyszałem, że w ASO ori DPF kosztuje ok. 12 000,00 zł ;) Jaka jest teraz cena to nie mam pojęcia :o
Nie wiem czy jest gdzies jasno napisane, ze dany egz. powinien miec DPF. Pewnie ASO po VIN tak
Dokładnie, na tabliczce nie ma info, że samochód ma albo nie ma DPF-a. Weryfikacja tylko po VIN albo wizualnie :D
Patrzac po moim przykladzie - mam polifta z PL rynku bez DPF za to sporo aut przedliftowych z Niemiec czy Francji ma juz filtry.
Ja mam 2008 r., przedlift i DPF-a mam, także tak jak piszesz reguły nie ma żadnej - bardziej kraj pochodzenia ma tu znaczenie ;)
Wiesz może, którą normę powinien spełniać ten bezdepeefowy?
Sam silnik, bez dpf spełnia normę Euro 4, a z DPF spełnia już Euro 5.
W ictdi nie ma dpfa takiego jak w idtec (z czujnikami ciśnień, procesem wypalania itd)
Oczywiście, że jest - dpf, czujniki ciśnień (przed i za) oraz proces wypalania. Różnica między i-ctdi, a i-dtec jest inne położenie dpf. W i-ctdi jest mniej więcej między przednimi siedzeniami, a w i-dtec tuż za kolektorem wydechowym - co podobno zwiększyło efektywność wypalania sadzy (prawdopodobnie chodzi o wyższą temperaturę - osiąganą w filtrze) :D
Mam poliftowego accorda, w miejscu o którym piszesz, mam długi na pół metra a'la katalizator. Bez rurek, czujników i procesów wypalania a wg vinu moje auto ma dpf. Żaden ictdi nie spełnia euro 5, idtec owszem, ale tego też wycofali jze względu na euro 6
Edit:Civic ictdi od 2011 spełnia euro 5, mój błąd. Accord nie
Mam poliftowego accorda, w miejscu o którym piszesz, mam długi na pół metra a'la katalizator. Bez rurek, czujników i procesów wypalania a wg vinu moje auto ma dpf.
Ja pisałem o Civic'u bo tego ten dział i pytanie autora dotyczyło - nie wiem co masz i mają Accord'y - może i masz rację ;)
Żaden ictdi nie spełnia euro 5, idtec owszem, ale tego też wycofali jze względu na euro 6
Edit:Civic ictdi od 2011 spełnia euro 5, mój błąd.
Civic UFO z i-ctdi z DPF spełnia Euro 5. 2011 rok to dalej VIII gen. czyli bez znaczenia czy 2006, czy 2011 r. Być może katalog tak mówi, bo od 2011 r. już każdy i-ctdi miał DPF, bez względu na kraj pochodzenia, a wcześniej to różnie bywało, jak opisaliśmy wyżej.
Dlatego przeprosiłem :) doinformowałem się i życie stało się lepsze :D
Dlatego przeprosiłem doinformowałem się i życie stało się lepsze
Ok :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.