Zobacz pełną wersję : wspawanie strumienicy
Witam. Moze ktos wie gdzie tanio wspawam strumienice zamiast katalizatora? Interesuje mnie Warszawa i okolice.
nie wsadzaj stumiennicy i innych wynalazkow !!!!!!!! jak juz musisz to zastap kata zwykla rurka o tej samej srednicy dco reszta wydechu.
A nie bede mial wtedy bardzo glośno??I pewnie bedzie smierdzialo spalinami?? Moj katalizator sie juz nie nadaje i pomyslalem ze zastapie go strumenica.
strumienica nie wyciszy a tylko zatka wydech.
Prosta rure z kwasowki lepiej zastosować zamias kwiatka. Broń Boże przed strumiennicą.
Cos musze wstawic , moze rzeczywiscie strumienice wybije sobie z glowy. Ale nie za bardzo usmiech mi sie wstawienie samej rurki , bedzie wielki smrud i tyle.
Ale nie za bardzo usmiech mi sie wstawienie samej rurki , bedzie wielki smrud i tyle.
a co ma dac ci takiego strumennica czego nie da ci zwykla rurka ??? :D
Ziom zaufaj nam my to przerabialismy lata temu ;)
Nie bedzie zadnego smrodu. Bedzie glosno ale spaliny nie beda lecialy do srodka, jesli rurke sie dobrze wspawa.
Mysle jeszcze zeby kupic jakis katalizator niedrogo , moze lekko uzywany wiedzialem takie na allegro np. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70373971
A jak nie to zostanie rurka.
Też mam zamiar wywalić katalizator i powiedzcie mi czy dźwięk, jaki będzie miał samochód po tej opercaji jest taki rupieciarski czy w porządku?
Zna ktos w Warszawie lub okolicach jakiegos dobrego tlumikarza co dobrze wspawa ta rurke. Bo nie chce trafic na jakiegos partacza.
dzwięk jest normalny, ale czasami capi spalinami.
dzwięk jest normalny, ale czasami capi spalinami.
Ale dlaczego capi skoro rurke wspawasz szczelnie. Po spawaniu elementów układu wydechowego smaruje się spaw taką specjalną pastą która własnie ma zadanie uszczelniające. Czy nawet wtedy smierdzi?
Ale dlaczego capi skoro rurke wspawasz szczelnie. Po spawaniu elementów układu wydechowego smaruje się spaw taką specjalną pastą która własnie ma zadanie uszczelniające. Czy nawet wtedy smierdzi?
sorki miałem na myśli wybebeszanie katalizatora.
nightcrawler
31-10-05, 17:19
a co z sondą lambdą w kacie ? wspawuje się ją w tą rurke z kwasówki zamiast kata ?
ja mam sonde w kolektorze a w kacie juz nic nie ma.
Ja dzis wywalilem kata ze swojej Hani :-) Jest tylko troszke glosniejsza, a co do osiagow to nie wiem. Musze pojezdzic kilka dni i obadac dokladnie...
Ale jak ktos jest dobry z fizyki to chetnie sie dowiem czemu jego usuniecie mogloby spowodowac spadek mocy/momentu. Bo na moja logike mniej zatkany wydech powoduje latwiejsze oproznianie cylindrow, oczywiscie moge sie mylic :roll:
mniej zatkany wydech powoduje latwiejsze oproznianie cylindrow, oczywiscie moge sie mylic
owszem, ale uciecie ukladu wydechowego za kolektorem, nie zwiekszy mocy, a opory niby nizsze
Ale jak ktos jest dobry z fizyki to chetnie sie dowiem czemu jego usuniecie mogloby spowodowac spadek mocy/momentu
a kto tak napisał ? :?
nie spowoduje utraty, ale w moim odczuciu, mieszanka jest gorzej dopalana i czuc mocniej spaliny. Mialem wczesniej bez, teraz mam z i jest OK
Black KnightIII
13-11-05, 16:39
zamiast kata rurka albo dodatkowy tlumik przelotowy.... tak mi radzono.... i moze kiedys tak zrobie...
Jesli juz chcesz strumienice to tylko w miejscu srodkowego tlumika.
Jesli puszka kata jest dobra to tylko ja wybebesz i zaloz z powrotem, nie zmienisz w ten sposob pojemnosci wydechu, szczelny bedzie tak samo jak przed operacja, a dzwiek praktycznie sie nie zmienia i jest najwyzej nieco glosniejszy.
Jeśli chcesz coś robić w Warszawie z tłumikami to polecam zagłebie takich warsztatów przy ul. Szarych Szeregów. Nie słyszałem o lepszych specach (i tańszych w warszawie)
makinen_rally
15-11-05, 00:25
strumienice są dobre ale kosztuja od 450zl w zwyz,, te po sto pare to nawt nie strumienice tak naprawde!! polecam strumienice LEcha Węglarskiego spec w POlsce od strumienic i wydechów,
ja np jak wyciąłęm kata w D15Z6 i wsadziłem na koniec REmusa to hondka wydawała dzwiek jak rajdówka,, remusa zdajel założyłęm serie i tylko tak "śiwszczała" fajniej,, osiągi sie porawiaja w górnymn zakresie obrotów ale moment spada,,, sprawdzone na hamowniach i z fizyki!!
polecam strumienice LEcha Węglarskiego spec w POlsce od strumienic i wydechów,
czym to poprzesz???
makinen_rally
15-11-05, 00:31
doświadczenie w rajdach i było troche artykułów w GT
no i fakt że robi to głównie na rynek niemiecki!! koleś projektuje całe kompletne doloty i wydechy
Makinen, czy dobrze Cie zrozumialem?? Chcesz powiedziec ze zalozenie strumienicy pogarsza moment obrotowy?? Bo z tego co wiem strumienica ma za zadanie wlasnie go poprawic.
Ja bym żadnej strumienicy w układzie wydechowym nie zakładał...
A jeżeli już chcesz się pozbyć koniecznie kata to wspawaj rurę lub żeby nie zmieniać pojemności układu wydechowego wstaw pustą puszkę w kształcie kata którą można kupić za grosze na każdej giełdzie i nie tylko... Tylko nie tanie strumienice które to "podobno" poprawiają osiągi... :573: Bo skąd możesz wiedzieć w jaki sposób będzie zasysała twoje spaliny uniwersalna strumienica? Może być lepiej, ale może być gorzej... :mrgreen:
A co do strumienic w ukł. wydechowym to jeśli ktoś już chce koniecznie zobaczyć udokumentowane porównania to przykładowe macie tutaj:
http://www.magsport.republika.pl/foto/sukces.jpg
Jeżeli już chcecie poprawić osiągi to możecie sobie wrzucić strumienicę dolotową. Ma ona wpływ na sprawność napełniania cylindra, co powoduje wzrost właściwości trakcyjnych samochodu. Zamontowanie takiej strumienicy w rozbudowanym ukł. dolotowym (wydłużenie przewodów ssących) daje lepszą charakterystykę momentu obrotowego.
Ale jeśli chodzi o zakup strumienicy, czy to dolotowej czy do ukł. wydechowego, nie polecam uniwersalnych... strumienica to specyficzne urządzenie i powinna być skonstruowana z przeznaczeniem do konkretnego auta...
Błagam niech ktoś zamknie ten temat, bo przykro się robi.
a co powiecie o magnetyzerach ? też fajna sprawa i jeszcze spalanie mniejsze, a lepiej jeździ
8)
a co powiecie o magnetyzerach ? też fajna sprawa i jeszcze spalanie mniejsze, a lepiej jeździ
8)
a masz u siebie magnetyzer? rzeczywiście pomaga? ja miałem ochotę zobaczyć czy to wogóle działa ale jakoś nie mogę się zebrać... :mrgreen:
a masz u siebie magnetyzer? rzeczywiście pomaga? ja miałem ochotę zobaczyć czy to wogóle działa ale jakoś nie mogę się zebrać... Mr. Green
nie przeginaj, zaloz se skarpete na rure wydechowa i przewody paliwa okrec gaciami babci, bedzie ten sam efekt!a lio ma magnetyzery na klamkach, zemu by sie lepiej w ziemie otwieraly drzwi!
hehehe żartowałem z tym magnetyzerem :mrgreen: co wy tacy poważni? :D ja zamiast magnetyzera i strumiennicy założę sobie KAMBULARYZOMOTERHITYPOPORTESANTOMORYZATOREK (PS. Niezle bzyka i bulgocze)
albo odsysacz bulbulatora do hydrowodotargaczy :mrgreen: ze 200 kucy więcej :mrgreen:
HEHE!! Kapuch jak to wszystko zmontujesz to podrzuc wyniki z hamowni :P
a lio ma magnetyzery na klamkach, zemu by sie lepiej w ziemie otwieraly drzwi!
dokładnie Tak :-)
mam też magnetyzer neodymowy na pasach bezpieczenstwa, strumiennice płynu spryskiwaczy oraz hit jesieni na chlapaczach, w celu szybszego odprowadzania błota
:D
VTC
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.