PDA

Zobacz pełną wersję : Dość nietypowy problem z Hanią



1111michi
28-04-16, 10:01
Witam moi drodzy, to mój pierwszy post na forum aczkolwiek czuję iż będę tu częstym gościem :)
Otóż, od niedawna jestem mniej lub bardziej szczęśliwym posiadaczem Civica V tzw jajko w silniczku 1.3 czysta benzyna.
Od ostatnich dwóch dni mam z nim dosyć nietypowe problemy:
Na wolnych obroty skaczą do 1800 a czasem do 3000-3500, z tym że podczas jazdy gdy puszczę pedały na np wyższym biegu tak że obroty jazdy mam np około 2 tysięcy auto zaczyna samo przyspieszać (zdarzyło nawet ze ruszajac na swiatłach na samym sprzęgle i przy takich 3 tysiakach ruszylem z piskiem nie dotykajac pedału gazu w ogóle). Poza tym na ciepłym silniku mialem problem by go odpalić (zagadał dopiero za trzecim razem na zimnym odpalił bez problemu, wtedy mialem malo paliwa w baku jeśli ma to jakiś związek). Gdy je gaszę mam wrażenie że po przekręceniu kluczyka jeszcze przez sekundę może dwie silnik się kręci mimo że wskazówki zegarów opadły. A ponadto przy tym zapalaniu również odnosiłem wrażenie jakby silnik palił normalnie ale gdy tylko puszczałem rozruch to gasnął, zaś po dojechaniu pod blok (w deszczu) widziałem tylko pare unoszącą sie spod maski- jakby zagotowany silnik ale wskaźnik termostatu pokazywał normalną temperaturę. Jak na razie przeczyściłem silniczek krokowy choć nie zauważyłem na nim jakiegoś rodzaju syfu- wygladał normalnie na czysty.
Czy ma ktoś może jakieś rady i propozycje?.. Nie chce oddawać go do mechanika gdyż sporo rzeczy umiem zrobić sam ale w tym przypadku mam trochę zagadkę...
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc i zainteresowanie tematem..
Michał :)

delek
28-04-16, 10:39
Jeśli silnik tyrta jeszcze chwilkę po zgaszeniu, to znaczy, że skądś leje się paliwo, a nie powinno. To samo przy uruchamianiu ciepłego silnika - ciężko pali to znaczy, że dostaje za dużo paliwa które na gorącym motorze natychmiast odparowuje i nadmiernie wzbogaca mieszankę. Musisz popatrzeć po zdjęciu pokrywy patelni, czy wyłącza się ssanie (prostokątna klapka na samej gurze przelotu gaźnika powinna być po rozgrzaniu otwarta do pionu), jeszcze na próbę spróbowałbym odłączyć wężyk podciśnienia (i zaślepić go żeby nie było lewego powietrza) od siłownika otwierającego drugą przepustnicę. Nie ruszaj żadnych śrubek od regulacji mueszanki czy obrotów bo one sme się nie przestawiają.

1111michi
28-04-16, 10:53
A czy ma to moze zwiazek z dziwnym zachowaniem tj obrotami przyspieszaniem etc?
Dodam tylko, że wydaje mi sie iż to wszystko jest w jakiś sposób ze sobą powiązane- wszystko zaczelo sie dziać mniej wiecej w tym samym czasie

delek
28-04-16, 11:01
Pewnie, że może mieć. Prawidłowo działające ssanie daje na zimnym pewnie 2000 albo trochę więcej obrotów, a część paliwa nawet się nie spali bo ulegnie skropleniu na zimnych elementach silnika. Na gorącym odparuje całe i mimo, że nie zwiększasz gazem dawki powietrza to i tak silnik dostaje powera (po rozgrzaniu ecu zaczyna brać pod uwagę wskazania z sondy lambda więc najpewniej doda powietrza zaworkiem EACV w trosce o skład spalin)

1111michi
28-04-16, 11:12
Okej super! Dziękuję Ci bardzo za radę i jak tylko będę miał wolną chwilkę to się tym zajmę i sprawdzę :) A Czy jest jeszcze jakaś inna ewentualność czy według Ciebie tylko to? :)

delek
28-04-16, 11:41
Nie wiem :) Nie jestem specem tylko poprostu nadłubałem się kiedyś przy d13 jak mi zaczęło gasnąć. Wtyczkę zasilającą krokowca (EACV) możesz nawet odłączyć i spróbować tak pojeździć. Nic się nie stanie tylko trzeba może będzie po ponownym podłączeniu wykasować błąd - wyjąć na chwilę bezpiecznik 7.5A w skrzynce przy akumulatorze.

1111michi
28-04-16, 11:56
Nie wiem :) Nie jestem specem tylko poprostu nadłubałem się kiedyś przy d13 jak mi zaczęło gasnąć. Wtyczkę zasilającą krokowca (EACV) możesz nawet odłączyć i spróbować tak pojeździć. Nic się nie stanie tylko trzeba może będzie po ponownym podłączeniu wykasować błąd - wyjąć na chwilę bezpiecznik 7.5A w skrzynce przy akumulatorze.

Probowałem z wyciąganiem wtyczki juz wcześniej jak i calego krokowca wyjąłem i wyczyściłem choć mnie posiadał żadnego osadu etc i niestety bez zmian. Sprawdze to co mi sugerujsz :)

MagicznyKuba
29-04-16, 19:57
Ze swojego doświadczenia na 1.3 powiem Ci ze ta samoczynne przyspieszanie to norma czy obroty w przedziale 1.5-3 k obrotów wszystko zależy jak jedziesz i od samego auta, ja zauważyłem że gdy zmieniam biegi 1,2,3,4 czy tam pińć w zakresie 1,5-2k obrotów to gdy potem zrzucam na luz to nie raz mi 3k obrotów wbija. Ja się już przyzwyczaiłem do tego a nie raz ta "auto jazda" potrafi być fajna jak mi się nie chce gazu dodawać :p. Jednak zobaczę z chęcią to wykombinujesz żeby to zniwelować :)

delek
29-04-16, 20:59
Ze swojego doświadczenia na 1.3 powiem Ci ze ta samoczynne przyspieszanie to norma :)

Ja się nie zgodzę :) Jeździłem 8 lat d13b2 i nigdy nic takiego mi się nie przytrafiło. Jedyna usterka przez ten czas to zimny lut na zaworku odcinającym paliwo.

KazikFlo
29-04-16, 23:07
Zawór FITV wykręcić wyczyścić miałem podobnie w d15b7 ;)




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

delek
30-04-16, 08:06
W d13 radziłbym go nie ruszać :) - jest w większości plastikowy i po tylu latach niewykręcalny, chociaż oczywiście nie zadzkodzi przedmuchać. Ja już koledze sugerowałem, żeby sprawdził czy na gorącym klapka ssania jest max otwarta ale jak na razie nic nie wiadomo. Ehhh te kochane gaźniki B)

1111michi
30-04-16, 10:24
Z forum i Wami jestem moi drodzy na bieżąco ale najwcześniej jutro będę mógł coś powiedzieć a jak nie to we wtorek gdyż niestety zarówno dziś jak i poniedziałek mam pracujące a gdy wroce okolo 21 to juz nie mam sily ani ochoty na nic :) ale dziękuję za rady i jak tylko cos uda się ustalić natychmiast napiszę czy pomoglo a jesli tak to co :)

1111michi
01-05-16, 17:08
Witam Panowie- wymontowalem obudowę filtra dostałem się do blaszki od ssania- działała prawidłowo choć przy demontażu odpadła jakaś konstrukcja poprzedniego własciciela (ciężko określić czemu miała służyć ale znajdowała się właśnie gdzieś w pobliżu owej blaszki. Po tym nie nastąpiła żadna poprawa, ale na innym forum znalazłem na szybko pomysł z regulacją (plastikowe pokrętło gwiazdka z tyłu gaźnika) i po delikatnej regulacji wszystko wrócilo do normy choć ciężko powiedzieć czy to zasługa tego- przy pierwszym odpaleniu po zlożeniu wszystkiego do kupy wskoczylo od razu na 2 tysiace na wolnych ale po ruszeniu pedału gazu opadło na 1100 przy zgaszonych światłach i działa prawidłowo.
Żeby nie było kolorowo pojawiła się inna kwestia- przy okazji chciałem sprawdzić stan świec i zobaczyłem iż są całe zalane olejem (nie końcówki ale właśnie od strony nasadki na klucz fajki itd, nie probowałem ich odkrecac bo niestety nie miałem odpowiedniego klucza pod reka) w zwiazku z czym mam pytanie- jak sądzicie czy do wymiany będzie tylko uszczelka dekla te uszczelki do okoła świec tam w środku i świece czy też coś bardziej poważnego?

rooter666
02-05-16, 08:39
od góry olej nacieka do gniazda świecy także uszczelki do wymiany.

1111michi
02-05-16, 10:56
od góry olej nacieka do gniazda świecy także uszczelki do wymiany.

Dekla i te okrągłe przy świecach tak jak mówiłem tak ?

kazik2_h9w3
03-05-16, 08:50
Sa jeszcze uszczelki pod klawiaturą

rooter666
03-05-16, 09:44
numer 8 na rys.http://japancars.ru/image/cache/epc_honda/073d6c765866f3dab143b1216f931041-1047x526.gif

kazik2_h9w3
03-05-16, 09:49
Tylko z tego co widze i czytam Kolega ma d13 a tam jest inny typ glowicy

nitro2112
09-05-16, 22:41
Dekla i te okrągłe przy świecach tak jak mówiłem tak ?

Tak aczkolwiek mogą to być jeszcze uszczelki pod klawiaturą tak jak Karol wspomniał. Od razu Ciebie uprzedzę i napiszę abyś nie oszczędzał kilku groszy na tych uszczelkach tylko zainwestował w porządne (wiadomo najlepiej oem). Dopłacisz może z 20~30zł, ale będziesz miał pewność i spokój na kilka lat. Piszę to z troski o Twój portfel i Twój cenny czas, szczególnie jeśli Twój silnik pracuje na full syntetyku :)