Zobacz pełną wersję : Szarpanie silnikiem przed 2000 obrotów
Witam wszystkich i liczę na Waszą pomoc,
Problem jak w temacie, Silnik D14A8, 90KM, oglądało to już kilku mechaników i wszyscy skapitulowali, albo nie wiedzą albo też szukać nie chce się.
Przy przyspieszaniu powyżej 1500 obrotów zaczyna szarpać silnikiem tak skokowo do około 2000 obrotów, powyżej idzie normalnie. Z tym że to nie typowe szarpanie tylko odczucie w samochodzie jakby nagle koła były jajowate.
To samo tyczy się przy hamowaniu silnikiem, jak schodzi poniżej 2000 obrotów zaczyna nim bujać, po puszczeniu gazu też lekko szarpnie w dół jakby się przydusił a po dodaniu wtedy gazu to bawi się w kangura.
Pomóżcie z tym bo każdy ręce rozkłada, ostatnia diagnoza to podejrzenie uszkodzonego modułu zapłonu, mam moduł i mam zamiar go podmienić ale czy ktoś może miał podobnie lub ma jakieś pomysły??
rafik54321
21-04-16, 08:35
Świece i przewody zapłonowe... U mnie choć teoretycznie były w granicach normy to wymiana załatwiła sprawę, z tym że u mnie szarpało tylko do 1200 RPM
Świece i przewody zapłonowe... U mnie choć teoretycznie były w granicach normy to wymiana załatwiła sprawę, z tym że u mnie szarpało tylko do 1200 RPM
1. Co mają świece do szarpania przy hamowaniu silnikiem
2. d14a8 i Ty przyspieszasz od 1500 obrotów ? Masakra
Z podanych objawów bez widzenia samochodu, ciężko będzie pomóc, chyba że mamy na forum kogoś ze szklaną kulą :D
Kupiles go niedawno czy nagle to zaczelo sie dziac, ja obstawiam standardowo mechanizm roznicowy w skrzyni lub przeguby...
Może sprężyny w sprzęgle padają?
Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka
Przegub, sprzęgło, koło pasowe (jeśli ma gumowy tłumik drgań), dyfer lub łożyska jeśli je słychać, może kilka czynników razem np. przewody zapłonowe + przegub
Jest sporo opcji.
Co do przyspieszania z 1500 obrotów, no czasem jest taka sytuacja że przyhamujesz i dodasz gazu, szczególnie w mieście. Lub po prostu ruszasz spod świateł.
Skrzynię wymieniałem w grudniu, też podejrzewałem mechanizm różnicowy,
Łożyska w porządku, przeguby niedawno zmieniane, sprzęgło Exedy parę lat ma ale przy wymianie skrzyni opatrzone przez dwóch mechaników i stwierdzili że wygląda jak nowe.
A zaczęło mi się to od jakiegoś roku, może więcej, ciągle jeżdżę po mechanikach a każdy poogląda i stwierdza że za dużo szukania itp..
A na postoju jak przytrzymasz chwile obroty w okolicach 1500rpm to chodzi rowno?
Tak, wygląda jakby to było pod obciążeniem.
Pedal gazu normalnie pracuje tzn nie zacina sie itd ?
Z pedałem wszystko w porządku, nawet przepustnicę z czujnikami podmieniałem.
Dzisiaj rano po włączeniu silnika na postoju kiedy na zimno dostał wysokich obrotów około 1700 pierwszy raz poczułem że chwilami ma delikatne aczkolwiek wyczuwalne szarpnięcia bez wrzuconego biegu. Czy to objaw zapłonu? Np. cewki lub modułu zapłonowego?
Czy nikt nie miał podobnego przypadku?
Sprawdziłem przewody zapłonowe, firmy Bougicord, rezystancja na poziomie 6,4 na najkrótszym do 10,7 na najdłuższym. Wczoraj wymieniłem aparat zapłonowy, lekkie szarpnięcia jakby ustały ale ciągle buja silnikiem od 1500 do 2000 obrotów.
Gdzie jeszcze szukać?
może jednak te świece? nowe ngk 34zł komplet także nie majątek a może się coś poprawi.
sprawdź jeszcze opór na cewce i module w aparacie zapłonowym wszystko masz opisane w manualu.
Zakładam że aparat jest ok, wymieniłem cały a objawy jak były tak są. Świece mają 2 lata, Denso. Spróbuję jeszcze wyczyścić krokowca i podmienić od znajomego kable WN, więcej pomysłów już nie mam.
Czy przy wymianie skrzyni robiles cos z kolem zamachowym ?
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
dwa lata na świece to dość sporo tak mi się wydaje, a ile na nich przejechałeś ?
Z kołem nic nie było robione, mechanik wymieniał. A na świecach może maks 15 tysięcy zrobiłem.
Dzisiaj podmieniałem kable WN żeby sprawdzić czy coś to da ale dalej bez zmian.
A i gdzie szukać przyczyny że wskazówka od cieczy chłodzącej leży i się nie podnosi wcale? Czujnik czy termostat, a może poprostu jakiś bezpiecznik?
Sprawdz poduszki silnika i caly uklad napedowy jesli masz mozliwosc. Dziwne ze ponizej 1500 obrotow brak objawow
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
aparat zapłonowy jak wymieniałeś to dałeś nową kopułkę z palecem? albo sprawdziłeś chociaż w jakim one są stanie? Czasem to może być problem.
Wymieniałem aparat zakupiony od pewnej osoby, niedawno wymieniał w nim palec, kopułkę, cewkę i oring, powinien być w stanie bdb. Dzisiaj dodatkowo podjechałem na ustawienie zapłonu, brak efektów.
Poduchy i resztę napędu opatrzyło już kilku mechaników, nie dopatrzyli się odchyleń od normy. A co do temperatury płynu to przy wymianie aparatu musiało zruszyć wtykę od temperatury, wystarczyło wypiąć i wpiąć i już działa.
To jest taki głupi objaw, na postoju gdy przytrzymam na obrotach w tym przedziale to zaczyna lekko szarpać czasami, a w trakcie jazdy to jakby bujanie a nie typowe szarpanie, chociaż gdyby utrzymać w tym zakresie to jakby się przyduszał, podszarpywał.
Myślcie Panowie, może komuś coś do głowy przyjdzie a dla mnie to bezcenne wskazówki.
uszkodzenie poduszki często widać dopiero po demontażu, pod obciążeniem, jak jest zamontowana na aucie może nie ukazywać swojego stanu faktycznego
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.