Zobacz pełną wersję : Poliuretany - wymiana doświadczeń, sprawdzone opinie
Witam.
Założyłem nowy wątek, aby posiadacze poliuretanowych elementów zawieszenia mogli się wypowiedzieć i podzielić opiniami. Swego czasu były robione grupowce, spora część kupuje na allegro itd. Proszę tylko i wyłącznie o pewne informacje (nie w stylu: "bo kolega kolegi" itd.) i podawanie pełnych danych:
- producent poliuretanów
- twardość XX ShA
- jakie elementy zostały wymienione i kiedy
- smar oryginalny, bez smaru
- własne subiektywne odczucia po wymianie, wrażenia z jazdy
- opinia obiektywna po kontroli zawieszania/sprawdzeniu jego stanu (czy to na przeglądzie czy samemu, czy są luzy, poli zdaje egzamin lub nie itd.)
Będę wdzięczny za opinie klubowiczów, co z pewnością pomorze w przyszłości wielu zainteresowanym i mają cym wątpliwości nie tylko co do wyboru producenta poli ale także sensu ich zakładania.
PU olkusz
Czerwony (nie pamiętam ile SH)
Duże cukierasy w marcu 2013r
bez smaru
Bez szału jak po wymianie cukierków
Gówno pieprzone rozesrało się po 3 latach (30k\km) piszczało jak by styropian o styropian tarł. Cukierek musiał już dużo wcześniej pęknąć bo takie piszczenie miałem od pół roku myśląc że to plastiki w aucie...
http://images78.fotosik.pl/503/c621fa27ba481355gen.jpg
pomorze
A może Dolny Śląsk lub Mazowsze?
Swoją drogą nazwa PoliURetan zawsze mi sprawiała problem podczas wymawiania =] Ułatwiłem sobie zadanie "PoliGówno"
Poli EnergySuspension
Czerwony (nie pamiętam ile SH)
drążki stabilizatora przód/tył- Celica VII
smaru w ujj...
Po 2 miesiaca prowadzenia na razie są genialne, zero zastrzeżeń, cichutko,sztywnie precyzyjnie
Poli z Olkusza
Czerwone
pod drążek zmiany biegów
smaru w ujj..
tam nie ma co skrzypieć ale po pół roku wajcha była luźniejsza niż na OEm gumach..
bartek_levis
19-04-16, 08:37
generalnie o olkuszu nie słyszałem mega pochlebnych opinii, dlatego sam założyłem PU z strongflex (dają dożywotnią gwarancję) z tyłu zestaw bez cukierka który założyłem OEM z haparts przód jak narazie drążek i łączniki staba na czerwonym od roku bez zastrzeżeń po 20 kkm:
- zawias sztywno ale nie ma dyskomfortu nic nie puka mam żółte 95 SH
- roboty sporo ale warto
- zbieżność ustawiona perfekt
- smar dajesz tylko do wewnątrz a powierzchnie wahacza trzeba tylko oczyścić z syfu i rdzy
a i jak kupujesz w strongflex wpisz kod rabatowy civic5 przy większych zakupach 5% to sporo kasy :)
generalnie osobiście polecam bo w sumie masz 2 opcje albo PU albo oem i też długo polatasz Twój wybór :) w tym civicu zrobiłem już 130 kkm i z czystym sumieniem nie jestem w stanie polecić dobrego zamiennika w inter carsie nie ma nic co mogło by być godnego zainteresowania a dzięki PU raczej nie będę już musiał nic robić w zawieszeniu
W mojej MA9 zrobiłem jakieś ~40 kkm na czerwonych strongflex (cukierki oem), w tym szybsza jazda po szutrach i lotnisku (betonowe płyty, uskoki, itp.). Dziś wszystko z nimi ok, zero luzów, nie popękały, nie "wypłynęły", nie skrzypią - z wyjątkiem dużych tulei w przednich dolnych wahaczach, gdzie 2x musiałem odkręcić nakrętkę i dołożyć smaru pod podkładkę.
Z olkusza mam gumki stabów, póki co bez luzów ale widać po nich gorszą jakość wykonania.
Wrażenia z jazdy... miałem równolegle MB2 na seryjnych tulejach, nowe amory, wszystko sprawne i nie miał podejścia w prowadzeniu po zakrętach do MA9 na PU + staby. Za to lepiej tłumił nierówności, mimo że PU w drugim aucie teoretycznie miał zapewniać twardość zbliżoną do serii (80 sha)
Swoją drogą nazwa PoliURetan zawsze mi sprawiała problem podczas wymawiania =] Ułatwiłem sobie zadanie "PoliGówno"
Dobry tekst jak na 5-cio latka :)
Swoją drogą bardzo konstruktywna wypowiedź. Ba pewno się komuś przyda.
Dobry tekst jak na 5-cio latka
https://media.giphy.com/media/1ofR3QioNy264/giphy.gif
bo w sumie masz 2 opcje albo PU albo oem i też długo polatasz Twój wybór :) w tym civicu zrobiłem już 130 kkm i z czystym sumieniem nie jestem w stanie polecić dobrego zamiennika w inter carsie nie ma nic co mogło by być godnego zainteresowania a dzięki PU raczej nie będę już musiał nic robić w zawieszeniu
Dwie opcje? Z tego co wiadomo są trzy opcje: PU, OEM, Febest.
Dwie opcje? Z tego co wiadomo są trzy opcje: PU, OEM, Febest.
4. PU, OEM, Febest, Marnej jakości zamiennik.
bartkonator
19-04-16, 21:51
Febest to gówno, sorry za takie wyrażenie, ale zamontowałem febesty dokladnie półtorej miesiąca temu, 4 sztuki do wymiany na dzień dzisiejszy, wprasowane równo i zakręcone na stojącym aucie. Z mojego doświadczenia odradzam, oje...em sie jak dzik żeby zrobić zawias z przodu i musze to robić drugi raz. Teraz tylko OEM. Choć kusi mnie jeszcze poli...
Mam poliuretan w stabie tył i na szczeście tylko tam. Złożone na tym ichnim smarze, a skrzypi na wybojach jak Żuk po wertepach. Dziękuję za "obsługowe" zawieszenie, żeby rozbierać i smarować ; )
Mam poliuretan w stabie tył i na szczeście tylko tam. Złożone na tym ichnim smarze, a skrzypi na wybojach jak Żuk po wertepach. Dziękuję za "obsługowe" zawieszenie, żeby rozbierać i smarować ; )
x2 skrzypi jak stary tapczan
Przerobiłem następujące opcje:
- uchwyty stabilizatora tył, skrzypi jak szalone, trzeba rozbierać i smarować co 2mieś, nic nie wnosi jeśli chodzi o trakcję
- poduszka pod drążkiem zmiany biegu (chyba olkusz), masakra - skrzypi już kilka dni po posmarowaniu, lepiej dać oem bo ciszej i mniejsze drgania
- tylny wahacz poprzeczny (strongflex), trzeba rozbierać co 2mieś i smarować, inaczej na każdej muldzie lub progu zwalniającym skrzypi okropnie, właściwości trakcyjne lepsze niż guma zdecydowanie
- tylny wahacz zbieżności, wygląda ok ale nie ma wpływu na trakcję
- przedni górny wahacz, skrzypi tak samo jak tylny, masakra, co 2 mieś trzeba było smarować
Dodam że smarowałem ichniejszymi oryginalnymi smarami. Pierwsza "generacja" była taka gęsta lepka różowo-czerwona a druga szaro-srebrna rzadsza.
Poliuretan na tor jest super, na miasto raczej nie chyba że znasz tylko dwie pozycje pedału gazu i masz 200km, do lansu lub jako auto rodzinne absolutnie.
Kolego wyżej. Pytanko. Spytam przy okazji. Jakie objawy daje zużyta poduszka po drążkiem biegów?
Kolego wyżej. Pytanko. Spytam przy okazji. Jakie objawy daje zużyta poduszka po drążkiem biegów?
Wajcha lata jak ****ie nogi.
Wajcha lata jak ****ie nogi.
Wymieniacie nie to co potrzeba to wam lata... ;)
Wymieniacie nie to co potrzeba to wam lata... ;)
Mnie tam nic nie lata a auto ma 19 lat :D
Wymieniacie nie to co potrzeba to wam lata... ;)
no więc właśnie :) wymieniłem bezmyślnie czytając wróżby forumowych magików
Po dłuższej analizie problemu okazało się że to luz na krzyżaku + wyrobione tulejki na drążku pod kulką
Mnie tam nic nie lata a auto ma 19 lat :D
to jak ze sprzęgłem - przyzwyczajasz się do postępującego zużycia i nie widzisz różnicy dopóki nie wsiądziesz do innego MB :P
;2697780]to jak ze sprzęgłem
Ze sprzęgłem mam tak że nie potrzebuje innego MB żeby stwierdzić że jest z*****e xD
A co jest dobre do smarowania poliuretanów? Smarujecie dołaczonymi smarami czy macie jakieś własne sprawdzone?
Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka
bartek_levis
25-04-16, 15:49
smarowałem tym co strongflex dał - smar grafitowy taki jak do przegubów i jest ok
to polecacie wsadzić poliuretany czy OM ? bo mam dylemat jak słyszę że ciągle coś tam trzeba smarować
Ja mam ES juz 3 lata i nic jeszcze nie smarowalem.
Ja mam prawie 2 lata i też nic nie smarowałem. Użyłem smaru dostarczonego przez producenta. Na aucie mam i Strongflexy i Olkusze.
bartek_levis
28-04-16, 16:15
poza cukierkiem na tył wal PU jest ok
W dwoch hondach mialem PU, nic nie piszczy, nic dodatkowo nie musialem smarowac,
w jednym aucie mialem Olkusz, posmarowane tym co dał producent,
w 5 genie amm cos starszego(pewnie strongflex), bo ponad 4 lata siedza poliuretany- nic nie piszczy, zadnych luzow, wygladaja ok,
ale jest pelny cukierek poliuretan- auto z tylu jest strasznie twarde i przy szybszych predkosciach na nierownosciach tyl jest nerwowy i podskakuje- wleci zdecydowanie oem cukierek.W reszcie tulei nie widze negatywnych skutkow.
wielkie dzięki za wasze opije panowie bardzo mi pomogliście
Dodam poprawke do swojego postu. Robilem mala rewizje przedniego zawieszenia i okazalo sie ze pdzednie tuleje gornego wahacza wymagaly smaru. Podejrzewam ze woda z opon go wyplukala.
Poliuretany po co smarujecie.. Element wyczyscisz wkladasz i nie powino nic piszczec. Jak posmarujecie to po pewnym czasie zawsze piszczy
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
Dlatego, ze jak byly suche i czyste, tulejki metalowe gładkie i wyszlifowane to trzeszczaly. Teraz jest cicho. Wczesniej myslalem, ze to gorne mocowania amortyzatorów wydaja takie dzwieki, ale po wymianie to sie nie zmienilo. Poliuretan ES.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.