Zobacz pełną wersję : MTS czy TA
Witam.
Mam zamiar kupić gwint do mojej EJ i nie wiem czy wybrać MTS czy TA-Technix. Zależy mi by gwint był twardy i miał spory zakres regulacji bo planuje auto dobrze posadzić, słyszałem że mts po kilku tys. stuka moglibyście mi doradzić ?
Słyszałem że są ponoć dobre ale ja się rozglądam za gwintem mniej więcej w przedziale cenowym co mts czy ta ludzie jeżdżą na tym i nic im się nie dzieje :D
Jesli niechce mega gleby i masz dobre oem amory to bym sie zastanowil nad dobra sprezyna- np H&R,a z czasem zbierac do tego na porzadne amory kyb agx lub bilstein B8- jak zalezy Ci na glebie bez wlasciwosci jezdznych to MTS spelni Twoje wymagania i od Ta technix jest delikatnie lepszym wyborem- ale to i to szalu nie robi.
Jesli niechce mega gleby i masz dobre oem amory to bym sie zastanowil nad dobra sprezyna- np H&R,a z czasem zbierac do tego na porzadne amory kyb agx lub bilstein B8- jak zalezy Ci na glebie bez wlasciwosci jezdznych to MTS spelni Twoje wymagania i od Ta technix jest delikatnie lepszym wyborem- ale to i to szalu nie robi.
Aktualnie właśnie mam sprężyny H&R dlatego zastanawiam się nad mts lub ta no chyba że może kupić jakieś lepsze amory gwintowane tak jak powiedziałeś tylko nie jestem pewien czy moje H&R będą pasowały do gwintu
Do czego potrzebny Ci zawias? jesli zalezy Ci na regulacji wysokosci, albo bardzo niskiego opuszczania auta to w gre wchodzi zakup calego zestawu zawiasu gwintowanego. MTS czy TA spelnia funkcje regulacji wysokosci i mozna dosyc nisko opuscic auto, ale wlasciwosci jezdne tych zawiasow szalu nie robia. Jak chcesz miec fajne prowadzenie i delikatne obnizenie to zostaw springi HR, a dokup do tego porzadne amory. Ja w jednym aucie mialem MTS i jezdzic sie dalo, ale auto mialem caly czas na jednej wysokosci i do tego tak obnizone mialem jak na springach HR-35mm, wiec dla mnie zakup MTS byl bezsensowny- moglem kupic porzadne amorki.
I jak stukał ci MTS bo może pukanie to kwestia po prostu złego montażu ?
Wiesz może czy H&R da się założyć do MTS'a
Każdy jeden MTS stuka . To czy bardziej czy mniej zależy głównie od dociążenia tyłu i tego jak mocno jest obniżony.
U mnie jak był ustawiony tak, że do końca gwintu pozostawały około 4cm i tył był pusty niczym nie dociążony, to tłukł się niemiłosiernie. Wystarczyło jednak zalać pełny bak paliwa i problem znikał.
Teraz do końca gwintu mam 2cm. i nic się nie tłucze, nawet jak dupa jest lekka.
Co do właściwości jezdnych, to jest zadziwiająco dobrze jak na zawieszenie w takiej kasie. Na pewno sprawuje się to lepiej jak OEM amortyzator na obniżającej sprężynie. Nie należy tylko ustawiać go zbyt wysoko, bo wtedy jest duże napięcie sprężyny i jedzie się tym jak na taczce.
Moim zdaniem: Same shit.
Raz miałem i nigdy więcej. Tragedia, na tym idzie sie zabić....
Czyli zdania są podzielne na ten temat :D ale widać, zawias nie jest taki zły jak na swoją cenę i jest lepszy od TA.
A orientuje się ktoś może czy springi H&R podejdą do MTS bo szkoda mi jest ich wyrzucać :D
Też mam TA tylko V2,i jedno mogę powiedzieć KIBEL,siedzi u mnie w aucie, tylko dlatego,że moje auto robi 2 kkm rocznie,i nie chce sobie generować niepotrzebnych kosztów,dlatego czekam aż się sam rozleci,i następny to będzie co najmniej AP
tylko AP ,mts v2 dwa razy na gwarancji w przeciągu 3 miesięcy,nie wiem jak jest z v3 ale v2 to lipa
Ale teraz wypuścili nowy v4 na ocynku i kilku poprawionych rzeczach może ten model jest trochę lepszy od pozostałych :confused:
p.s. jak z gwarancją przyjęli ci bez problemu ?
v3 miał być znacznie poprawiony względem v2, a jak się potem okazało była to zwykła marketingowa papka tych co tym handlowali. Zawias jak stukał tak stuka i nic pod tym względem nie poprawili. Jedyna zmiana, to chyba tylko grubsze sprężyny bo v3 jest twardszy od v2.
Także do pięknych opisów v4 podchodziłbym z bardzo dużym dystansem.
Chcesz mieć pewność co do jakości, to najtańszą opcją jest AP.
No tak tylko że nie chciałbym aż tyle wydawać na gwint bo nie będę jeździć po torze tylko chciałbym samochód dobrze posadzić
Ale w każdym razie dzięki za informację :)
No i kolejny temat, w którym nie da się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi czy warto...
Od tygodnia mam w swojej VI gen felgi 16" z oponami 45. Zawias cały seryjny. Okazało się, że wylał się przedni lewy amor i czeka mnie wymiana. Problem jest tylko tego typu, że na obecnym setupie auto wygląda... dziwnie. Buda VI gen jest stosunkowo niska, koła duże, opony niski profil i spory prześwit. Śmiesznie to wygląda. Dlatego przy okazji wylanego amora chciałem obniżyć auto by te felgi już ostatecznie ładnie siadły. Potrzebuję obniżyć ją zaledwie o 2-3 cm. Nie zależy mi na szuraniu podłogą po ziemi. W dodatku auta używam w pracy i często muszę dojeżdżać do klientów, którzy mają różne podwórka więc obniżenie byłoby raczej już na stałe. Ratunkiem przyszłyby springi jakieś -20mm. Ale znowu są opinie, że seryjny amortyzator przy obniżających sprężynach traci swoje właściwości i szybciej się psuje. Wiadomo - gwint to gwint. Nawet do głupich zdjęć czy większych zlotów można go opuścić, a na co dzień podnieść. Springi będą już po prostu jednorazowe. Jak auto siądzie tak będzie i nie dam rady regulować wysokości. Tylko po tych wszystkich opiniach na temat MTS zastanawiam się czy warto wywalać kasę w gwint, który tłucze i nie wytrzyma dłużej niż 20 tys km, a w dodatku przy najmniejszym skręceniu jest tak samo obniżony co auto na samych sprężynach... Co byście zrobili na moim miejscu? Bo mnie już szlag trafia jak czytam opinie 213871 osób i każdy pisze co innego. Powtórzę jeszcze raz - chcę obniżyć auto TYLKO o 2-3 cm.
Pytanie podstawowe : ile mozesz wydac złotówek? Tanio nie bedzie bo sie nie da. Wydaje mi sie, ze dobrze ci pasowalo polaczenie Eibach PK oraz jakichs sportowych amorkow. Pi razy drzwi springi 500 zl i amorki +1000 zl. To chyba najtansza i najsensowniejsza opcja. Osobiscie jezdze bez sportowych amorkow, puki co przynajmniej, zrobilem kilkadziusiat tys. km. Amorki nie wykazuja narazie zuzycia, autko nie podskakuje, jednak czuc ze tlumienie moglobybyc silniejsze.
Kupiłem MTSa V4 w lutym, jeżdżę na nim do teraz. Auto stoi sobie tak, przód jest skręcony na maxa, tył można jeszcze posadzić.
http://images77.fotosik.pl/545/f247cc558249e739gen.jpg
Jakiejś mega gleby nie ma, ale narazie mi to wystarcza :) Naprawdę biorąc pod uwagę cenę MTSa nie mam do czego się przyczepić. Na takim obniżeniu nie ma totalnego betonu i mogę używać auta na codzień. Zrobiłem na tym zawiasie trasę 750km w 4 osoby, było sztywniej jak na serii, ale nikt nie narzekał :) Podsumowując MTS to idealny gwint do daily, na jazdę na codzień :) Jeżeli się wymaga czegoś więcej to po prostu radzę odłożyć więcej $ i kupić choćby AP :)
Wczoraj do 2 w nocy czytałem temat Michała102, który też ma MTS'a tyle, że v3. Też pisał, że zawias mu zaczął tłuc ale to powiedzmy, że jest w porządku. Bardziej by mnie martwiło kiedy MTS by nie tłukł :P Ale Michał narzekał, że jest straszny beton. Wiem, że każdy ma inne odczucia i inaczej rozumie słowo "komfort". Po zakupie auta miałem glebę -42 mm na jakimś chińskim no-name'owym gwincie, który sprzedałem w pierony i od tamtego czasu jeździłem na serii. Tylko teraz koła większe, opona niska i śmiesznie wygląda buda. Czyli mówisz Konrad, że warto ryzykować i iść w MTS'a? Jakie u Ciebie w tej czerwonej są felgi? Ja mam 16" 7,5j z 35 ET. Nie wiem czy gdy założę MTS'a czy jakikolwiek gwint to czy przypadkiem opony mi nie zaczną szurać. Ewentualnie jak chcesz to zajrzyj do mojego tematu bo jest tam moja Civic na OEM zawieszeniu i tych 16". Zobaczysz czy wgl warto obniżać czy dać sobie spokój...
Na MTSie jest tak, że im bardziej auto jest podniesione ( Ściśnięta sprężyna ) tym jest bardziej beton. Im niżej tym robi się bardziej ,, komfortowo''. U mnie siedzą felgi Ronal 7j ET32 15' i musiałem naciągnąć na nie opony 175/55 bo 195 tarło mi o nadkola, obawiam się, że na twoich felgach może być to samo. Poszukaj na forum może ktoś miał fele o podobnych parametrach i obniżył samochód, bo ciężko mi powiedzieć czy dasz radę upchać te felgi przy obniżeniu :)
Według mnie to jest zawieszenie do wolnej spokojnej jazdy szybsza jazda na tym zawieszeniu to dramat.. i wcale to nie jest beton. Jest twarde ale komfortowe. I fakt v3 się tłucze i mówię o przypadkach z podwórka w kilku autach. Jeśli chodzi o podsumowanie to za te pieniądze do normalnej jazdy lepsze niz jakieś cięte springi i coliverki
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Ok to ode mnie ostatnie pytanie do Was bo widzę, że da się dostać sensowne odpowiedzi na zadane pytanie. Mam felgi 16" 7,5j z ET 35, a na nich opony 205/45. Już teraz przednie opony wystają jakieś pół centa poza obrys nadkoli. Jeśli gwint MTS już na dzień dobry obniża auto o 25 mm to czy mogę w ciemno go kupić czy jest ryzyko, że mi zaczną opony drzeć o nadkola gdzieś wewnątrz albo przy skręcaniu? Jeżdżę na wylanym amorku i w tym tygodniu chcę zamówić tylko nie wiem co. MTS wydaje się być spoko opcją jako budżetowy gwint. Ale boje się, że może jednak być problem przy tych moich felgach. Już teraz przy skręcaniu przednie koło jest jakiś 1 cm od wewnętrznej strony nadkola (tam w okolicach sprężyny jest taka plastikowa osłona, coś jakby ścianka). I przy maks skręconych kołach opona do tej ścianki ma ledwo 1 cm. Gdy dojdzie obniżenie nawet te -25 mm i zrobi się lekki negatyw to nie zacznę drzeć opon o tamte elementy w nadkolu? Nie mam niestety nikogo kto mógłby mi sprawdzić jak wygląda sprawa, a kupić gwint i się rozczarować potem to trochę kiepsko...
Jak ci będzie rzeczywiście tarło o nadkole to kup sobie jakieś dystanse np.15 mm czy 20mm i będzie po sprawie ;)
Wczoraj do 2 w nocy czytałem temat Michała102, który też ma MTS'a tyle, że v3. Też pisał, że zawias mu zaczął tłuc ale to powiedzmy, że jest w porządku. Bardziej by mnie martwiło kiedy MTS by nie tłukł :P Ale Michał narzekał, że jest straszny beton
Straszny beton był gdy zawias miałem uniesiony wyżej, czyli jakieś -30 względem serii (podobnie jak na eibachu)
Jak opuściłem jeszcze 3cm. niżej, to beton bardzo wyraźnie zmalał i teraz można tym normalnie jeździć. Stukanie też maleje wraz z opuszczeniem gwintu niżej.
Ten zawias po prostu się nie nadaje by ustawiać go wysoko. Nie powinno się ustawiać wyżej jak na 2cm. przed końcem gwintu.
Obecnie siedzi to tak i jeździ się bardzo fajnie:
http://i66.tinypic.com/11v5fso.jpg
Nie jest to jeszcze duża gleba i nie mam żadnych problemów z przemieszczaniem się, a jeżdżę na prawdę sporo. Jedynie muszę kłaść dechy by wjechać do garażu :p
Mts'a nie miałem, ale miałem TA Technix i nigdy mi nic nie tłukło... Przy maksymalnym obniżeniu bez ingerencji w sprężyny jeździło się mega fajnie, a jeździłem na nim jakieś 35tysiecy kilometrów. Polecam TA.
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
Dzięki wszystkim za opinie, ale jednak kupię MTS'a V4 i zobaczymy co to jest warte i czy rzeczywiście jest poprawione :-)
Mam TA czerwony i drugi raz bym nie kupie zawiasu bez regulacji twardosci... po druzszej jezdzie dupa az boli, jak jezdzilem tylko weekendowo to bylo spoko ale teraz przy jezdzie codziennej poprostu wkurza... moze sie starzeje poprostu:)
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Zależy jakie zastosowanie ma mieć ten gwint :D Do z...........a wystarczą jakieś amory np. KYB + jakaś sprężyna, a ja bym chciał trochę posadzić honde i wsadzić mts/ta, bo na jakiś isc mnie niestety nie stać :( i dlatego pytam :D B/K serii nie mam i nie będę wymagać dużo od zawiasu, bo jakiś mega przeciążeń nie będzie więc skoro samochód nie będzie latał po 180 to przynajmniej niech jakoś wygląda :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.