Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Wymiana cukierków



piero77
19-08-08, 09:54
Witam. Mam takie pytanie. Przymierzam się do wymiany cukierków dużych z tyłu i moje pytanie brzmi czy wymieniał ktoś te cukierki sam czy jest to możliwe w domowych warunkach do zrobienia?

skolopendra
19-08-08, 10:09
jest możliwe, choć nie ukrywam że troszkę się trzeba będzie namęczyć :)

piero77
19-08-08, 10:16
jest możliwe, choć nie ukrywam że troszkę się trzeba będzie namęczyć :)

domyślam się ze nie będzie łatwo ale mógłbyś opisać jak to zrobić ?

skolopendra
19-08-08, 10:57
opisywany temat wiele razy ,więc powielał nie będę
szukaj :mad:

kamilek1916
20-08-08, 11:34
daj sobie spokoj z wymiana tego jedz do mechanika to nie jest jakos bardzo kosztowne a zaoszczedzisz sobie duuuzo nerwow. Ja tez mam te cale cukierki do wymiany i nawet nie mysle sie za to zabierac sam;)

mirasek
20-08-08, 12:10
Ktos kiedyś pisał ile mechanik mu zaśpiewał za wymiane cukierków, kwota zupełnie nie proporcjonalna do trudności operacji. Jak ktoś to robi pierwszy raz to może być trudno, opisywane na forum nie raz, trzeba poszukać.

qbagzu
20-08-08, 12:22
co to te cukierki????

kamilek1916
20-08-08, 12:31
to sa tuleje tylnich wahaczy a mowi sie na to "cukierek" bo wygladaja jak zapakowany cukieras :D:D

zreszta na tej aukcji masz foto http://www.allegro.pl/item405778874_tuleja_wahacz_tyl_honda_civic_i_crx_ japa_nok.html

qbagzu
20-08-08, 21:07
rzeczywiscie :)

lakazs
20-08-08, 21:34
Henry* 5kg i zrobisz.


* - nazwa młotka u kuzyna w garażu.

olszes
20-08-08, 22:33
a jakiej firmy cukierki polecacie ?

skolopendra
21-08-08, 07:53
a jakiej firmy cukierki polecacie ?

tylko ASO!!

marecki27
27-08-08, 19:08
Mnie robicizna nie kosztuje bo szwagier ma warsztat, wstawiłem cukierki nok pojezdziłem pół roku a teraz wsadziłem tedgum wzmocnione zobacze ile pojezdze .

sodaone
27-08-08, 20:04
a jakiej firmy cukierki polecacie ?

Podobno NOK to to samo co z ASO.
Ja założyłem NOK, ale mam dopiero parę miesięcy , więc się nie wypowiem.
Jak masz garaż pod domem, to próbuj wymienić samemu, trochę się namęczysz - to na pewno.

cac
27-08-08, 20:46
haha wlasnie dzisiaj to robilem z kuzynem..... zajelo nam to jakies 4 godziny, przy okazji wymienilem sprezyny amortyzatorow na twardzsze....
Nie jest to specjalnie trudne..... ale krok po kroku co odkrecac nie opisze bo to wychodzi "w praniu".... zacznij od kola a reszta potoczy sie sama...powodzenia

karpik85
27-08-08, 22:55
Ja płaciłem za wymiane po 50 PLN od strony, bo nie chciało mi si z tym grzebać.
A co do firmy NOK to nie wiem jak to z nimi jest, ale przejechałem a nich ok 10k i mam wrażenie, że już sie troche wywaliły.

kamilek1916
28-08-08, 09:17
pisałem już wcześniej w temacie że też musze je wymienić ale mam pytanie? Pewie zaraz ktos mnie opier**** że nie na temat ale zaryzykuje. Przymierzam sie do tej wymiany ale chciałbym kupić juz jakieś porządniejsze "cukierki" i tu pojawia sie moje pytanie gdzie w Warszaiwe są sklepy z takimi naprawe jakościowo lepszymi częsciami do hond? Dla przykładu powiem że na ordona jest sklep "Saga" tanio i przyjmnie ale co z tego jak czescie ktore tam sprzedaja są mizernej jakości. Kupiełem tam tam ostatnio sworzenie i juz mam wrażenie że znowu mi coś wali z przodu... Z góry dzieki za odpowiedz

karpik85
28-08-08, 09:27
Wiesz, jakość nie zależy od samego sklepu ale od producenta, który daną część wyprodukował ;-) Wszyscy polecają cukierki tylko oryginalne z ASO, koszt ok. 120-130 sztuka.

kamilek1916
28-08-08, 09:36
Wiesz, jakość nie zależy od samego sklepu ale od producenta, który daną część wyprodukował ;-) Wszyscy polecają cukierki tylko oryginalne z ASO, koszt ok. 120-130 sztuka.

ojjj no ja wiem ze jakosc nie zalzy od sklepu ale wiadomo ze sa sklepy ktore prowadza strategie sprzedazy pod tytulem " sprzedajemy tanio ale kiepskie czesci". W domysle chodzilo mi o sklep gdzie sprzedaje sie naprawde markowe produkty uznanych firm :) No i wracajac do tematu gdzie moge kupic te cukierasy ASO w Warszawie?

piero77
28-08-08, 10:55
Ja płaciłem za wymiane po 50 PLN od strony, bo nie chciało mi si z tym grzebać.
A co do firmy NOK to nie wiem jak to z nimi jest, ale przejechałem a nich ok 10k i mam wrażenie, że już sie troche wywaliły.

Ziom a gdzie wymieniałeś te cukierki po 50zł za stronę bo wygląda na to że jesteśmy z tej samej okolicy więc może masz jakiegoś mechaniora którego mógłbyś polecić?

uniu1
28-08-08, 11:25
Witam

Jakie są objawy uszkodzenia/zużyia tych "cukierków". Dodam ze ostatnio zaczeło mi coś leciutko stukać (bardziej piszczeć) jak tył wjedzie w jakiś dołek co t może być. Dodam ze jest to dźwięk przypominający piszczenie z stuknięciem słuchać go tylko ztyłu z obu stron

sodaone
28-08-08, 18:43
Najczęściej skrzypienie. Cukierki nie zużywają się tak samo jak inne tuleje bo pracują w trochę inny sposób.

Piszczenie ze stukaniem , to może być w zasadzie wszystko. Począwszy od sprężyny trącej o obsadę, poprzez łożysko amortyzatora, sparciałe odboje, skończywszy na tulejach, w tym m.in cukierki.

Nahh
23-03-09, 23:28
A ASO jakiej firmy ma te cukierki?

karpik85
24-03-09, 09:51
Firmy Honda :) Ale kto je produkuje to nie wiadomo, podobno NOK, ale chyba nikt nie jest w stanie potwierdzić tego na sto procent.

patyk_lks
24-03-09, 11:28
W IC sa dostępne Nok/Yamato/Febi bilstein . Któreś z nich są sprawdzone? Ceny prawie takie same.

marcocivic1
24-03-09, 13:40
mam pytanie. Trzeba do tego wyjmowac caly wachacz czy mozna to zrobic w pojezdzie?

pavel5000
24-03-09, 13:55
Dla komfortu pracy pasowało by wyciągnąć. Alternatywą dla zamienników są cukierki wykonane z poliuretanu, wytrzymują dużo więcej, tylko są trochę twardsze niż gumowe. Zaletą jest cena i łatwość montażu (nie trzeba wyciągać wahaczy:cool:) www.bikopur.pl.

kamilek1916
25-03-09, 09:16
mam pytanie. Trzeba do tego wyjmowac caly wachacz czy mozna to zrobic w pojezdzie?

da sie to zrobić bez wyjmowania wachaczy ale wymaga to troche gimnastyki

peter89evo
25-03-09, 13:54
u mnie zrobiłem bez wyjmowania wahacza, jednak trzeba było aż podgrzewać wahacz palnikiem żeby gnida weszła, normalnie młotkiem, to można do us***ej śmierci walić

rooter666
25-03-09, 20:47
panowie a która strone wahacza sie opuszcza zeby mieć do cukierka dostęp?
mi sie wydaje że przód ale wole się upewnić ,jeszcze jedno ,trzeba dawac nowe nakrętki samokontrujące ?

peter89evo
25-03-09, 23:36
a ciebie PATYK się zapytam, sprzedajesz zdaje się polieturenowe cukierki czy coś, czym to się różni od klasycznych, jakie ma właściwości i czy jest sens zakładać takie a nie zwykłe, podaj o tym trochę informacji. czy też cukierek jest zamienna nazwą tulejki, czy też są to dwie różne rzeczy?

patyk_lks
25-03-09, 23:44
Cukierek- tuleja wahacza wleczonego.Jest to określenie tylko dla tej 1 tulejki.

Jeżeli chodzi o tą właśnie tuleje to na nasze warunki drogowe jest za twarda. W znacznym stopniu ogranicza prace wahacza. Na tor spoko, na polskie drogie nie polecam. Inne tuleje poliuretanowe jak dla mnie się sprawdzają(mam na przodzie od 10 tys km).

peter89evo
25-03-09, 23:56
czyli według ciebie na przód dać polieturan, a cały tył zrobić na tradycyjnych komponentach? bo właśnie z tyłu przede wszystkim muszę powymieniać praktycznie wszystkie tulejki i się zastanawiam na jakie dać, zwykłe czy właśnie te z elastomerów.

mówisz ze za twarde są, w sensie że spada komfort a poprawiają się właściwości jezdne, czy ogólnie się nie nadają, bo się rozwalają czy coś w tym sensie?

patyk_lks
26-03-09, 00:04
To nie temat o poliuretanie a o cukierkach. PW

marcel23
28-01-10, 18:25
Ja w kwietniu założyłem cukierasy NOK...ostatnio byłem na przeglądzie - jeden i drugi do wymiany (popękane: po 20 tyś przebiegu)...ale lipa. Poliuretany podobno są za twarde...karramba

skolopendra
28-01-10, 20:31
Ja w kwietniu założyłem cukierasy NOK...ostatnio byłem na przeglądzie - jeden i drugi do wymiany (popękane: po 20 tyś przebiegu)...ale lipa.

dlatego zawsze piszę ze cukierki tylko z aso!