hawajski
15-03-16, 22:36
Witam,
Od pewnego czasu nęka mnie dziwny problem w mojej hondzie otóż od pewnego momentu wariuje mi wskazówka od prędkościomierza co za tym idzie nie było VTEC'a wymieniłem czujnik VSS jednak licznik nadal działa jak chce tzn. gdy jadę pełnym ogniem wskazówka szaleje, przy spokojnej raz trzyma prędkość raz wskazuje 0 raz sobie skaczę od 20 do 60 (podmieniałem zegary od kolegi było to samo). Zrobiłem kontrolkę od Vteca i sygnał do zaworu idzie odpina się. Na ciepłym zdarzy się że na wolnych obrotach gaśnie lub spadają do minimalnych znów odbije się do tych 900 obr/min lecz zapala się check po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu wraca do normy po czym po chwili mogą znowu zacząć falować lub nie, czyściłem silniczek krokowy myślałem że to jego wina lecz problem nadal trwa. Starałem się dość szczegółowo opisać objawy, jak ktoś ma jakieś pomysły to proszę o pomoc pozdrawiam
Od pewnego czasu nęka mnie dziwny problem w mojej hondzie otóż od pewnego momentu wariuje mi wskazówka od prędkościomierza co za tym idzie nie było VTEC'a wymieniłem czujnik VSS jednak licznik nadal działa jak chce tzn. gdy jadę pełnym ogniem wskazówka szaleje, przy spokojnej raz trzyma prędkość raz wskazuje 0 raz sobie skaczę od 20 do 60 (podmieniałem zegary od kolegi było to samo). Zrobiłem kontrolkę od Vteca i sygnał do zaworu idzie odpina się. Na ciepłym zdarzy się że na wolnych obrotach gaśnie lub spadają do minimalnych znów odbije się do tych 900 obr/min lecz zapala się check po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu wraca do normy po czym po chwili mogą znowu zacząć falować lub nie, czyściłem silniczek krokowy myślałem że to jego wina lecz problem nadal trwa. Starałem się dość szczegółowo opisać objawy, jak ktoś ma jakieś pomysły to proszę o pomoc pozdrawiam