Zobacz pełną wersję : Mechanizm składania Lusterek-Problem
Witam
Miałbym pytanie do użytkowników ufo, ze składającymi się lusterkami.
Zauważyłem pewien objaw i nie wiem czy coś jest nie tak z mechanizmem składania, uszkodzona zębatka itp, czy tak po prostu się zdarza i tak ma być.
Po wciśnięciu przycisku złożenie lusterek, lewe lusterko składa się jednostajnie po czym jakby na milisekundę zacina się i następnie składa się do końca. To samo jest z prawym lusterkiem jednak jest to prawie niezauważalne.
Nieraz zdarza się, że Lewe lusterko nie złoży się do końca (po kilkukrotnym wciskaniu przycisku) prawe jak na razie ma na to siłę
Podczas składania, Lewe lusterko (kierowcy) składa się później niż prawe, głównie przez to zacięcie (nie składają się równocześnie w tej samej chwili).
Podczas rozkładania lusterek nie widać tych efektów i efekt jest taki że rozkładają się w tym samym czasie/momencie.
Co może być przyczyną takich efektów i jak to naprawić.
Z góry dziękuję za pomoc.
sprawdź bezpiecznik polimerowy w lusterku może siada .
U mnie od dwóch dni jest podobnie ,tylko że prawe lusterko nie domaga przy składaniu.
99% bezpiecznik.
Koszt 1zł plus z 30min grzebania
Ewidentnie bezpieczniki do wymiany
Czy ten problem dotyczy tylko przedliftów ?
Czy ten problem dotyczy tylko przedliftów ?
Nie,i przed i po lifcie nic się nie zmieniło niestety
W takim razie zapytam czy częste używanie (skł./rozkł.) wpłynie negatywnie na trwałość tego bezpiecznika ?
Niestety ale tak. Taki bezpiecznik ma ograniczoną żywotność; LINK (http://leksykon.forbot.pl/Bezpiecznik_polimerowy,42.htm).
Przy module do składania/rozkładania lusterek swoje bezpieczniki wymieniam średnio raz na półtora roku :(
A z 9 gena nie podejdzie, jak tam jest to skonstruowane ?
A z 9 gena nie podejdzie, jak tam jest to skonstruowane ?
Dobre pytanie, sam jestem ciekawy :)
Ja mogę posłużyć za królika doświadczalnego tylko potrzebny mi ktoś kto użyczy z 9gena taki moduł
Luczakhomer
20-03-16, 20:53
Prawe mi siadło, nie reaguje, taki stan był już po kupnie także nie wiem co mogło się wydarzyć, co siada w tych lusterkach, taśma, mechanizm? Dużojest z tym roboty, można ogarnąć samemu czy lepiej od razu szukać kogoś bardziej kumatego :P
Prawe mi siadło, nie reaguje, taki stan był już po kupnie także nie wiem co mogło się wydarzyć, co siada w tych lusterkach, taśma, mechanizm? Dużojest z tym roboty, można ogarnąć samemu czy lepiej od razu szukać kogoś bardziej kumatego :P
http://www.trafo.za.pl/honda/odnosniki/naprawy/skladanie_lusterek.htm
Luczakhomer
21-03-16, 22:17
będę walczył, natknąłem się na ten opis sądziłem ze mogą być jeszcze inne przyczyny dzięki
Mariusz50001
28-03-16, 23:48
Wymieniacie tylko bezpiecznik polimerowy i po problemie .Trzeba tylko ściągnąć najpierw szkło a potem odkręcić 4 śrubki i ściągnąć osłonę lusterka . Bezpiecznik jest na wierzchu w tej kostce,wygląda jak kondensator.Trzeba stary uciąć pozostawiając nóżki aby móc przylutować nowy .Potem zabezpieczyć nóżki jaką farbą aby nie skorodawały. Można też posmarować mechanizm lusterka smarem w płynie żeby lekko chodziło i po problemie.
Wymieniacie tylko bezpiecznik polimerowy i po problemie .Trzeba tylko ściągnąć najpierw szkło a potem odkręcić 4 śrubki i ściągnąć osłonę lusterka . Bezpiecznik jest na wierzchu w tej kostce,wygląda jak kondensator.Trzeba stary uciąć pozostawiając nóżki aby móc przylutować nowy .Potem zabezpieczyć nóżki jaką farbą aby nie skorodawały. Można też posmarować mechanizm lusterka smarem w płynie żeby lekko chodziło i po problemie.
Wystarczy odpowiednio szarpnąć za obudowę lusterka i nie trzeba ściągać szkła ani nic odkręcać obudowa odskoczy a bezpiecznik będzie na widoku .
Wystarczy odpowiednio szarpnąć za obudowę lusterka i nie trzeba ściągać szkła ani nic odkręcać obudowa odskoczy a bezpiecznik będzie na widoku .
i jest to oficjalny sposob sciagania obudowy, opisany w biuletynie serwisowym :)
i jest to oficjalny sposob sciagania obudowy, opisany w biuletynie serwisowym :)
tak właśnie ściągają obudowę w serwisie hondy aso w krk sam widziałem
a gdyby pominac ten bezpiecznik i np. zmostkowac polaczenie?
edit: odgrzeje kotleta dla potomnych... nie wolno mostkować bezpiecznika polimerowego, ponieważ silniczek lusterka spali się (tak jak u mnie), bo będzie szedł na niego cały czas prąd, bezpiecznik polimerowy właśnie przerywa obwód kiedy silniczek złoży/rozłoży lusterko.
a gdyby pominac ten bezpiecznik i np. zmostkowac polaczenie?
To spalisz silniczek...
Prawe mi siadło, nie reaguje, taki stan był już po kupnie także nie wiem co mogło się wydarzyć, co siada w tych lusterkach, taśma, mechanizm? Dużojest z tym roboty, można ogarnąć samemu czy lepiej od razu szukać kogoś bardziej kumatego :P
Miałem podobny problem, kostka w ASO - ok 100pln. Sama wymiana góra 30 min i po problemie.
Miałem podobny problem, kostka w ASO - ok 100pln. Sama wymiana góra 30 min i po problemie.
Jak ktos ma lutownice i wie jak sie na poslugiwac, to temat mozna ogarnac za 1,20 ;)
Jak ktos ma lutownice i wie jak sie na poslugiwac, to temat mozna ogarnac za 1,20
hehe dokladnie Ja chyba musze zamowic pare tych bezpiecznikow bo mi sie joz skonczyly bo znajac zycie znow przestanie skladac ktores z lusterek
Ja mam zawsze jeden na zapas zrobiony :D
A jak często wymieniacie te bezpieczniki?
Składam i rozkładam codziennie i od roku 0 problemów, zastanawiam się jak długo jeszcze wytrzymają...
A jak często wymieniacie te bezpieczniki?
Składam i rozkładam codziennie i od roku 0 problemów, zastanawiam się jak długo jeszcze wytrzymają...
Ja mam auto od nowości.
Prawy odmówił całkowicie posłuszeństwa po 6 latach, lewy też się teraz po 8 kończy (coraz wolniej się składa/rozkłada).
6 lat to nie jest tak źle bo słyszałem o corocznej wymianie bezpiecznika. Pytanie tylko czy używasz składania sporadycznie czy często bo to może mieć znaczący wpływ.
Praktycznie przy każdym parkowaniu je składam, więc często.
Prawy mi wysiadł wcześniej, bo w zimie napadało na lusterko śniegu, który trochę się rozpuścił i zamarzł, a ja próbowałem rozłożyć takie zamarznięte.
Internety podają, że wytrzymałość takiego bezpiecznika to ok 100 cykli. Wiec zalezy od intensywnosci uzywania. Ja mam automat od TRAFO, ale nie uzywam go caly czas, co nie zmienia faktu, ze nastawiam sie na wymiane w najblizszym czasie.
100 cykli to chyba jakiś żart;) moje już ponad 300 cykli przeżyły odkąd auto w moim posiadaniu, bo rozumiem że 1 cykl to złożenie a drugi rozłożenie. Tak czy siak powinny wytrzymywac o wiele dłużej, tak jest w innych markach. Zdaje się że 9 gena problem już nie dotyczy.
PS Filip gdzie zamontowałeś przycisk wyłącznika automatu składania?
PS Filip gdzie zamontowałeś przycisk wyłącznika automatu składania?
Na drzwiach, w podlokietniku od spodu
Dzięki, niebawem jak cieplej będzie to będę montował, myślę że to dobre miejsce.
100 cykli ale zadziałania bezpiecznika, a nie rozłożenia i złożenia lusterka.
Bezpiecznik zadziała, jak będzie zwiększony pobór prądu, żeby ochronić silniczek przed spaleniem.
Może to być (tak jak ktoś wspomniał) np zimą, kiedy silniczek próbuje złożyć/rozłożyć lusterko, które jest przymarznięte i stawia większy opór.
To by miało sens, tylko zastanawiam się dlaczego u niektórych bezp.wytrzymują dłużej (przy podobnej intensywności użytkowania). Być może technologicznie są zbyt małe lub słabo zabezpieczone szczeliny między plastikami i tam zbiera się piach czy brud, który stawia większy opór obciążając bezpiecznik podczas składania. Ewentualnie może jest tak, że te silniczki są za słabe do tak dużego i ciężkiego lustra które na dodatek ma trochę pod górkę w HB i bezpiecznik "dostaje".
Z ciekawości jak to wygląda w sedanach ?
Z ciekawości jak to wygląda w sedanach ?
moja auto ma 8 lat,lusterka składam praktycznie za każdym razem,gdy parkuje,myśle ,że średnia to 10-15 cykli dziennie
nic się nie dzieje,nie przypominam sobie też,żeby któryś z użytkowników sedana, pisał o takim problemie na forum
To by miało sens, tylko zastanawiam się dlaczego u niektórych bezp.wytrzymują dłużej (przy podobnej intensywności użytkowania). Być może technologicznie są zbyt małe lub słabo zabezpieczone szczeliny między plastikami i tam zbiera się piach czy brud, który stawia większy opór obciążając bezpiecznik podczas składania. Ewentualnie może jest tak, że te silniczki są za słabe do tak dużego i ciężkiego lustra które na dodatek ma trochę pod górkę w HB i bezpiecznik "dostaje".
Z ciekawości jak to wygląda w sedanach ?
Gdzies juz kiedyś na forum tłumaczylem że - bezpiecznik aktywuje się za każdym razem jak składasz / rozkładasz lusterko - tak jest to zaprojektowane.
To że jednemu działa dłużej drugiemu krócej - kwestia jakości bezpiecznika, i różnych innych powodów.
Niemożliwe, żeby za każdym razem działał.
W karcie katalogowej te bezpieczniki mają żywotność około 100 cykli.
Wystarczyłoby raz dziennie złożyć i rozłożyć lusterko i po niecałych 2 miesiącach musiałbyś go wymieniać na nowy.
A jak widać psują się po kilku latach. U mnie w lewym lusterku padł po 5 latach z prawej po 8.
Ja to widzę tak - samochód nowy, mechanizm składania jest czysty i nie stawia oporu, silniczek i inne części są nowe niezużyte.
Po kilku latach jednym zasyfi się bardziej innym mniej i bezpiecznik zaczyna coraz częściej działać.
Dodaj do tego jeszcze warunki atmosferyczne mróz, upały i wilgoć które dodatkowo skracają żywotność i po kilku latach przestaje działać.
moja auto ma 8 lat,lusterka składam praktycznie za każdym razem,gdy parkuje,myśle ,że średnia to 10-15 cykli dziennie
nic się nie dzieje,nie przypominam sobie też,żeby któryś z użytkowników sedana, pisał o takim problemie na forum
Rozbierał ktoś lusterka od sedana? Ciekawy jestem, czy tam tez jest jakaś kostka, jak wygląda itp...
Może sedan ma inny sposób odłączający zasilanie.
Rozbierał ktoś lusterka od sedana? Ciekawy jestem, czy tam tez jest jakaś kostka, jak wygląda itp...
Może sedan ma inny sposób odłączający zasilanie.
rozbierałem lusterka ,bo wymieniałem kierunki uszkodzone mechanicznie,mam luźne lusterko w garażu ,jutro mogę rozebrać i zrobić fotki ,tylko na czym mam się skupić?
rozebrałem dziś lusterko
cały mechanizm i płytka są zamontowane w tym
http://i65.tinypic.com/i5d89g.jpg
mechanizm w środku
http://i63.tinypic.com/v7ut4w.jpg
kostki nie ma ,ale jest płytka
http://i63.tinypic.com/726mah.jpg
płytka
http://i67.tinypic.com/binxmu.jpg
zupełnie inaczej to wygląda niż w przypadku hb
A nie odrysowałeś przypadkiem z płytki schematu z opisem elementów? :)
Widzę przekaźnik, 2 kond. elektrolityczne, 2 elementy przypominające kondensatory i coś białego co wygląda jak rezystor...
Może chałupniczo było by to do ogarnięcia...
A nie odrysowałeś przypadkiem z płytki schematu z opisem elementów?
Widzę przekaźnik, 2 kond. elektrolityczne, 2 elementy przypominające kondensatory i coś białego co wygląda jak rezystor...
Może chałupniczo było by to do ogarnięcia...
na wypadek takich pytań mam tą płytkę przed sobą,pisz co potrzebujesz i to zrobię
teraz tak szybko
http://i64.tinypic.com/ve6w3o.jpg
http://i65.tinypic.com/fxvt4j.jpg
http://i66.tinypic.com/9tmgwh.jpg
http://i66.tinypic.com/ejx2fb.jpg
Widzę przekaźnik, 2 kond. elektrolityczne, 2 elementy przypominające kondensatory i coś białego co wygląda jak rezystor...
Te dwa elementy przypominające kondensatory to; warystor (zielony) i pozystor (czerwony). Na ,,elektrodzie'' jest temat o uszkodzeniu modułu składania lusterka w sedanie i tam padł właśnie pozystor.
Znalazłem ten temat (http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2919176.html).
Niestety co do płytki, to druk dwustronny + SMD przekracza moje możliwości :(
Myślałem że to prosty układ, który ma tylko te elementy na górze.
Zastanawia mnie jeszcze, czy nie dało by się zastosować zamiast tego polimerowego jakiegoś elektronicznego, czy półprzewodnikowego bezpiecznika - o ile są powtarzalne, bo tego niestety nie doczytałem.
Coś mniej więcej takiego:
elektroniczny (http://www.sklep.monster.pl/0-315A-F-OKR-BEZP-SZYBKI-R-5mm%284,36693,25834%29.aspx):
http://www.sklep.monster.pl/Img.ashx?Id=42466
półprzewodnikowy (http://www.sklep.monster.pl/N-5-0-25A-50V-BEZP-POLPRZEW-R-2-50mm%284,36696,28721%29.aspx):
http://www.sklep.monster.pl/Img.ashx?Id=42464
Te dwa elementy przypominające kondensatory to; warystor (zielony) i pozystor (czerwony). Na ,,elektrodzie'' jest temat o uszkodzeniu modułu składania lusterka w sedanie i tam padł właśnie pozystor.
dobrze wiedzieć w razie czego :)
Zastanawia mnie jeszcze, czy nie dało by się zastosować zamiast tego polimerowego jakiegoś elektronicznego, czy półprzewodnikowego bezpiecznika - o ile są powtarzalne, bo tego niestety nie doczytałem.
Niestety są to jednorazówki.
ehh, te lusterka to jest jakaś plaga w 8genie, nie da się może czymś zastąpić tego palącego się badziewia w module?
jest to już kolejny raz który go wymieniam, zawsze po stronie pasażera
https://lh3.googleusercontent.com/-a_T79_xNkv0/Vyu_AnfI6eI/AAAAAAAAbjc/cNtabujD-Nw6aFMzddCHyHQzlvB1LrwqgCCo/s912/13120593_1009507232462212_2101039810_o.jpg
Jeżeli przy składaniu lub rozkładaniu, lusterko zatrzymuje się np w połowie drogi, to znaczy że zadziałał bezpiecznik (ten co go wymieniasz).
Działa to tak: podczas ruchu lusterka, przez bezpiecznik płynie prąd, jeżeli prąd wzrośnie na tyle, że przekroczy wartość krytyczną bezpiecznika, to rozgrzewa się on i odłącza układ, do czasu aż ostygnie. Efektem jest właśnie zatrzymanie się lusterka w jakiejś pozycji.
Jeśli coś takiego często się zdarza, to zamiast wymieniać co chwilę bezpiecznik, trzeba poszukać przyczyny zbyt dużego prądu.
Może to być brudny mechanizm składania, zwarcie w instalacji, silniczek.
dziennie używam lusterek ~3-4 razy, to po stronie kierowcy składa się jak powinno ale zajmuje mu to bardzo dużo czasu a do tej pory za każdym razem padało to po stronie pasażera najpierw zwalniając a później stając w połowie bądź nie składając się wcale, po wymianie bezpiecznika nagle znów chodzi idealnie szybko przez jakiś czas - 3-4 miesiące
cały mechanizm już rozebrałem, wyczyściłem, i przesmarowałem łącznie z silniczkiem
Na twoim miejscu zamieniłbym te czarne kostki z bezpiecznikiem. Z lewego lusterka przełóż do prawego i odwrotnie.
Jak po kilku miesiącach padnie lewe zamiast prawego, to wina leży w tej czarnej kostce. Tam oprócz tego bezpiecznika, zalana jest pewnie też inna elektronika.
Jeżeli nadal będzie psuło się prawe, to trzeba szukać jak już pisałem mechanizm, instalacja elektryczna. Najlepiej zmierzyć natężenie prądu płynącego przez bezpiecznik w sprawnym lusterku i tym co się psuje.
Niemożliwe, żeby za każdym razem działał.
W karcie katalogowej te bezpieczniki mają żywotność około 100 cykli.
Wystarczyłoby raz dziennie złożyć i rozłożyć lusterko i po niecałych 2 miesiącach musiałbyś go wymieniać na nowy.
A jak widać psują się po kilku latach. U mnie w lewym lusterku padł po 5 latach z prawej po 8.
Ja to widzę tak - samochód nowy, mechanizm składania jest czysty i nie stawia oporu, silniczek i inne części są nowe niezużyte.
Po kilku latach jednym zasyfi się bardziej innym mniej i bezpiecznik zaczyna coraz częściej działać.
Dodaj do tego jeszcze warunki atmosferyczne mróz, upały i wilgoć które dodatkowo skracają żywotność i po kilku latach przestaje działać.
Nie chce mi się szukać schematu tego układu kiedyś Trafo go pokazywał i robilem analizę.
W lusterku nie ma krancówek pozwalających na detekcję końca cyklu otwierania/zamykania lusterka w inny sposób jak pomiar prądu/stały czas otwierania.
100 Cykli to - GWARANTOWANY przez producenta czas działania - UTRZYMUJĄC parametry (czas zadziałania, czas ponownej aktywacji, rezystancja w stanie ON/OFF , ect).
Tu w tym zastosowaniu nikt nie martwi się takimi parametrami - dlatego twierdzenie że 100 Cykli w Dokumentacji bezpiecznika to 100 Cykli pracy lusterka jest poważnym błędem.
Czy ktoś może wie jakie wymiary i jakie parametry ma silniczek do składania lusterek ??
dzoler1111
23-10-16, 23:17
Witam.
U mnie też lusterko od strony kierowcy składa się do połowy, natomiast rozkłada się normalnie. Muszę się za to zabrać i w związku z tym mam pytanie do Was drodzy forumowicze, czy łatwo się ściąga obudowę lusterka ( manual widziałem, tylko boje się żeby nic tam nie ułamać), łatwo to schodzi? Chłopaki jak to jest bezpiecznik i czy kupię go w każdym sklepie elektrycznym, a i ile sobie śpiewają za taką usługę w ASO?
Z góry dzięki
pozdrawiam.
Za pierwszym razem jest obawa, że zaraz coś się połamie, ale nie bój się i spokojnie ściągniesz ją. Ja bezpieczniki kupiłem na Allegro, bo u mnie w mieście nigdzie nie mogłem dostać a jak niby dla mnie zamówili to się okazało, że jest zle napięcie.
Gajdek jak możesz podeślij linka :) thx
Mój problem z lusterkami jest chyba trochę inny. Początkowo objawy były takie, że podczas rozkładania, nie zatrzymywały się w odpowiednim miejscu, tylko zjeżdżały całkiem w dół i trzeba było je ręcznie podnieść do właściwego położenia. Kiedyś zostawiłem samochód u mechanika i przy odbiorze zaczęło się robić tak, że jak przycisk był na rozłożeniu lusterek to za każdym przekręceniem kluczyka, lusterka co raz bardziej zaczynały się rozjeżdżać, a jak był na składaniu, to przy przekręceniu kluczyka składały się zawsze. Wcześniej jakiekolwiek ruchy kluczykiem nie miały wpływu na lusterka. No to mi mechanik odłączył kostki, tak ze już przycisk składania/rozkładania nie działa, można tylko ręcznie to robić, ale jak się klinuje w odpowiedniej pozycji, to ta pozycja nie pokrywa się idealnie z tymi kreseczkami na lusterku, tak że nie da się ich ustawić i trzeba ustawić tak, żeby nie zaklinował się w tych zapadkach. Chciałbym naprawić te lusterka, bo jednak przydaje się składanie. Czy to wina jest bezpiecznika czy czegoś innego ??
Wg. mnie to jest problem mechaniczny. Przy bezpiecznikach nie składały/rozkładały by się poza "zakres". Ja bym je rozebrał i sprawdził czy blokady nie są uszkodzone.
Ogarnięte. Dzięki Twojemu manualowi TRAFO lusterka śmigają jak złe. Najtańsza naprawa jaką dotąd w aucie miałem po 1,2 zł za bezpiecznik, półtorej godziny roboty i lusterka hulają. Dzięki TRAFO.
Dzięki TRAFO.
powinien być jakiś rachunek,złotówka dla Trafo za każdy taki komentarz :p
Jak da do siebie namiary to flaszeczkę wyślę :)
:)
Nawet nie wiecie ile ja korzystam na waszych wpisach...
Nawet nie wiecie ile ja korzystam na waszych wpisach...
nie wnikamy,należy Ci się :)
Panowie, kupiłem ze 2 miesiace temu ufo i u mnie jest coś nie tak z tym mechanizmem, żeby mi się złożyły to muszę trzymać przycisk :D jak dojdzie do końca to wyciagam kluczyk i zostają na miejscu...przy odpaleniu fury, rozkladają się. Jak to naprawić? Rozumiem że powinienem wcisnąć przycisk i powinny się składać. Gdzie z takim czymś mogę uderzyć?
Jak to naprawić?
Wymienić przycisk :)
grypsownik
25-07-17, 17:44
A zakładał ktoś inny bezpiecznik silniejszy czy to nie ma sensu
A zakładał ktoś inny bezpiecznik silniejszy czy to nie ma sensu
Jeżeli chcesz spalić silnik ,to ma sens :)
grypsownik
26-07-17, 14:00
ok dziwne że takie słabe rozwiązanie zastosowali w hondzie z tymi bezpiecznikami w mechanizmie składania lusterek
W sedanie jest lepsze bo trwalsze zabezpieczenie. Trzeba by tylko pomierzyć instalację i teoretycznie można by się pokusić o przeszczep...
grypsownik
27-07-17, 21:59
W sedanie jest lepsze bo trwalsze zabezpieczenie. Trzeba by tylko pomierzyć instalację i teoretycznie można by się pokusić o przeszczep...
Trafi jak zrobisz jak zamiennik na wzór tego sedana to kupuje dwa u Ciebie
Witajcie,
mam taki problem, że po niedawnej naprawie mechanizmu składania (w ASO, bo składało się do połowy) po kilku tygodniach zaczął mi się taki objaw, że podczas rozkładania lusterek lusterko od strony kierowcy rozkłada się "za daleko". W zasadzie odkręca się prawie o 180 stopni. Czy da się coś z tym zrobić?
jak ci sie rozlozy do tych 180 stopni to zostaw i cofnij go recznie tylko z umiarem w strone jakby sie mialo skladac Naskoczy na zeby i bedzie ok
jak ci sie rozlozy do tych 180 stopni to zostaw i cofnij go recznie tylko z umiarem w strone jakby sie mialo skladac Naskoczy na zeby i bedzie ok
Tak zrobiłem, ale chyba nie wskoczyło. Przy następnym złożeniu i rozłożeniu było to samo. Za to po kilku godzinach jak wróciłem do auta i przekręciłem kluczyk, to z pozycji normalnej znów zaczęło automatycznie rozkładać się nadmiernie :( co gorsza jak próbowałem delikatnie odgiąć ponownie do normalnej i puściłem to znów wraca do tej „odwinietej” :( tak jakby silniczek wciąż chciał rozkładać...
Ruch lusterka jest ograniczony takimi plastikowymi trójkątami. Dobrze widać na tym zdjęciu (jeden nad śrubokrętem a drugi po przeciwnej stronie);
http://data16.i.gallery.ru/albums/gallery/38583-bb5d8-47939712-m750x740-u373e6.jpg
na moje oko, skoro rozkłada się za daleko to prawdopodobnie ten trójkąt jest uszkodzony. Trzeba by rozebrać lusterko i zobaczyć co się w środku dzieje.
Dziękuję za radę. W sumie nie miałem kiedy się do tego zabrać i 2 dni jeździłem w tą usterką (po każdym odpaleniu silnika czekałem cierpliwie aż sobie lusterku "ucieknie" i potem odginałem do pożądanej pozycji...). I w pewnym momencie stała się dziwna rzecz. Pojechałem na myjnie automatyczną (z lusterkiem w pozycji "normalnej", bo ta myjnia nigdy nie przestawiała lusterek) i po myciu, jak wsiadłem i odpaliłem, lusterko kawałeczek się przestawiło do "idealnej" pozycji i... tak zostało :) Naprawiło się. Teraz działa normalnie (składanie, rozkładanie)...
Koszt naprawy: 22,99 zł ;) (Circle K, program Optimum)
Trafo czy ten bezpiecznik albo w sumie cała kostka odpowiedzialna za składanie się lusterka jest taka sama w lewym i prawym lusterku i pasują zamiennie?
Miałem urwaną głowicę lusterka prawego i zostało wymienione w ASO na nowe (przy okazji jakby ktoś pytał to lusterko 1080zł i robocizna 120zł w ASO i to jest bez osłony w kolorze nadwozia i kierunkowskazu, które zostały przełożone z uszkodzonego lusterka) i wziałem z tego prawego tą kostkę i przełożyłem do lewego. No i niestety d..a, teraz zero ruchu. Przed uszkodzeniem prawe się składało, a lewe do połowy.
W sumie nic na tych kostkach nie ma napisanego, wiec pewnie to ten sam 1:1 element w obu lusterkach, ale wolę się upewnić u fachowca :D
Te kostki są identyczne w obydwu lusterkach. Robiłem różne przekładki między lusterkami i zawsze działało.
Czasem może tak być, że bezpieczniki są na wykończeniu i przełożenie do drugiego lusterka, które niby jest takie samo a naprawdę chodzi z większym oporem - załatwi je do końca.
U siebie zmieniam już trzeci bezpiecznik po stronie kierowcy a ciągle mam ten sam po stronie pasażera. Wydaje mi się że to kwestia oporu, w twoim przypadku mogło być tak samo.
Gdyby to było moje to spróbował bym wymienić bezpiecznik i wtedy zobaczył co się będzie działo.
dzięki Trafo. Możliwe że bezpiecznik padł po uszkodzeniu lusterka i sklejeniu/wonięciu taśmą na czas jazdy - słychac było że próbowało się rozkładać. Wydłubię ten bezpiecznik tak jak piszesz na swojej stronie i zobaczę, czy po zmianie pomogło.
czy ktoś z Was natknął się z czymś takim - zanim 2 drucików od bezpiecznika mam 3:
https://images90.fotosik.pl/208/63e48bab0e348731gen.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/63e48bab0e348731)
https://images89.fotosik.pl/208/ce720d428c18747egen.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ce720d428c18747e)
kostkę wymontował mi elektryk / Kościech - nie miał bezpiecznika na podmianę / nie wiem jak to wyglądało przed urwaniem dotychczasowego bezpiecznika.
czy powinienem odkrywać głębiej te druciki?
Wygląda jakby ten środkowy był przylutowany do któregoś z tych dwóch obok.
Pewnie pozostałość po bezpieczniku, wydłub więcej te nogi to zobaczysz co i jak.
Dokładnie.
Na pierwszy rzut oka że już coś było grzebane, nie wygląda to na fabrykę. Głębiej powinno być lepiej widać.
Jak podgrzejesz opalarką to żywica bardzo ładnie schodzi.
argentina10
22-12-19, 21:13
W końcu i mnie dopadły te lusterka i myślę że mój opis może komuś pomóc zanim ruszy bezpiecznik. Rzadko używam składania ale kiedy akurat potrzebowałem okazało się że prawe lusterko składa się do połowy a aby całkiem złożyć musiałem kilka razy wciskać przycisk składania w górę i szybko w dół i wtedy stopniowo składało się do końca. Widać że napotykało jakiś opór. Oczywiście na stronie kolegi TRAFO pięknie jest wszystko opisane i już miałem rozbierać lusterko kiedy jeszcze wcześniej obficie zlałem miejsce obrotu lusterka wd-40 . Po tym zabiegu lusterko zaczęło się składać do końca ale trochę wolniej niż lewe. Po 3 dniach znowu poprawiłem psikanie tej szczeliny obrotu lusterka z każdej strony wd-kiem z rurką i od tamtej pory składa się pięknie tak jak wcześniej i z tą samą szybkością jak lewe lusterko. Na wiosnę trzeba i tak rozebrać je , wyczyścić i nasmarować prowadniki ale jak na razie jest ok :)
Pomocy
Bezpiecznik wymieniony, moduł sprawdzony w drugim lusterku - OK. , a lusterko ani drgnie, ani nie wydaje żadnych dźwięków
Czy jest dodatkowy bezpiecznik w skrzynce bez. - nie widzę w opisie ?
Jak zdiagnozować na 100% co jest zepsute (silniczek czy coś innego), aby rozbierając wszystko w "drobny mak" mieć od razu sprawną część ??? (auto potrzebne w ruchu!!!)
Bardzo gorąco proszę o podpowiedź.
Mając drugi akumulator zasiliłem przez moduł silniczek - działa w obie strony. Znaczy, że mechanicznie wszystko "ok.".
Sprawdzałem zasilanie na wtyczce (wł./wył. przycisk sterowania lusterkami) - napięcie "0" Volt.
Proszę o podpowiedź skąd idzie zasilanie ????? (słownie, schemat, gdzie szukać)
Dodam jeszcze, że pozostałe funkcje: reg. lusterek, św. kirunkowskazu - działają.
Schemat układu;
https://civic.one.pl/serwisowka/L00/HTML/00/SMG6E00000000000000EBLT00i019.HTML
Przewody wychodzą z podłokietnika drzwi kierowcy i idą do drzwi pasażera. Najczęściej instalacja pada w przepustach drzwi.
Niestety ale dokładnie nie wiem który to będzie kabelek w złączce w słupku do drzwi (trzeba próbować po kolorach), ale trzeba by pomierzyć ciągłość obwodu między tą złączką a kabelkami przy kostce w lusterku.
Jak się okaże że przewody są OK to kolejny pomiar będzie w takim samym stylu między przepustem w drzwiach kierowcy a drzwiami pasażera.
Ostatni etap to pomiar między wtyczką w drzwiach kierowcy a złączką w podłokietniku drzwi kierowcy.
Te pomiary powinny pokazać na którym odcinku i z którym przewodem jest problem.
Jak to będziemy znać to będziemy wiedzieć co dalej, czy lokalizować coś jeszcze czy od razu naprawiać.
Gorąco Dziękuję za podpowiedź (schemat). Efekty poszukiwań i opis usterki przedstawię gdy się uporam z problemem.
Kable między budą a drzwiami.
Witam ponownie.
Jestem po dzisiejszych manewrach. Rozprute poszycia drzwi z obu stron i tak jak pisał kolega "TRAFO" poszukiwania: wiązka po wiązce + wykonanie testów w/g instrukcji serwisowej także wyłącznika sterującego.
Wnioski: wszystko sprawne, zasilanie nie przechodzi do prawych drzwi.
Kable ewidentnie uszkodzone, przeniosłem sterowanie dodatkowym kablem dwużyłowym - wszystko działa.
Mój pomysł to zrobienie takiego dodatkowego obejścia w miarę "profesjonalnie" bo nie uśmiecha się mi rozkręcanie połowy auta, aby dostać się do wiązek elektrycznych i jeszcze je rozpruwać. No chyba, że ktoś to robił i wie, że to jest proste (bardzo będę wdzięczny i przeczytam każdą taką informację).
Jutro c.d.n.
Jeszcze małe pytanie.
Co to jest: Słaba masa (G501) - tak też piszą w serwisówce i gdzie tego szukać ????
Słaba masa oznacza, że coś nie styka, nie dochodzi, nie przenosi większych obciążeń...
G501 jest przy skrzynce bezpieczników (pierwszy obrazek);
https://civic.one.pl/serwisowka/L00/HTML/00/SMG6E00J54283219400DBLT00.HTML
A zasila obwody (6 obrazek);
https://civic.one.pl/serwisowka/L00/HTML/3A/SMG6E3AJ54230100000EALT01.HTML
TRAFO- Bardzo dziękuję, to też sprawdzę.
Pozdrawiam i ŻYCZĘ WESOŁYCH ŚWIĄT.
grypsownik
16-05-20, 23:10
Zobacz ofertę: Honda Civic VIII UFO moduł składania lusterka https://allegro.pl/oferta/honda-civic-viii-ufo-modul-skladania-lusterka-7835494150?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Widzieliście to gość pisze ze jego moduł nigdy nie ulega awari czyli co włożył bezpiecznik polimerowy który ma nieskończona żywotność ??
Autor jest tu na forum albo na fb w grupie, juz nie pamietam, ale pamietam wypowiedz, ze ten modul jest jakos inaczej koncepcyjnie wymyslony stad brak elementu, ktory sie przepala.
grypsownik
17-05-20, 14:07
Autor jest tu na forum albo na fb w grupie, juz nie pamietam, ale pamietam wypowiedz, ze ten modul jest jakos inaczej koncepcyjnie wymyslony stad brak elementu, ktory sie przepala.
I pewnie nie zdradza jak się to robi ??
I pewnie nie zdradza jak się to robi ??
Przecież powiedział jak w jednym z wpisów. To ten sam układ z tym, że tak dobrał elementy że odłącza się zasilanie przed zadziałaniem bezpiecznika.
grypsownik
17-05-20, 18:55
Przecież powiedział jak w jednym z wpisów. To ten sam układ z tym, że tak dobrał elementy że odłącza się zasilanie przed zadziałaniem bezpiecznika.
A ty z tego korzystasz czy masz zrobione wg swojego poradnika.
Jeden kupiłem bo byłem ciekawy jak długo pociągnie a jeden mam naprawiony. Ten kupiony działa OK od ok. pół roku.
grypsownik
19-05-20, 12:36
Jeden kupiłem bo byłem ciekawy jak długo pociągnie a jeden mam naprawiony. Ten kupiony działa OK od ok. pół roku.
A nie rozbierałes go żeby zobaczyć jak jest zrobiony ?.
A od kogo kupowałeś bo są 3 sprzedawców YACCON teresak11b i pikej2
Witam ponownie.
Temat dodatkowego kabla zasilająco – sterującego składaniem prawego lusterka jest już skończony (działa), ale pomyślałem, że ktoś może skorzystać ze zdjęć obrazujących przeprowadzenie dodatkowego przewodu (z drzwi do drzwi) i miejsc (kolory przewodów) jego podłączenia. Za wszelką pomoc – podpowiedź dziękuję.
(Cholibka - mam fotki na kompie i nie wiem jak je tu wkleić :( :confused: :mad: )
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.