Zobacz pełną wersję : Wyrównanie tyłu
Witam.
Mam w D13B2 założony gaz i butlę w kole zapasowym. Przeważnie tankuję do pełna gazu i benzyny, dodatkowo w bagażniku jest kilka gratów (w tym koło dojazdowe). Z takim obciążeniem tył siada o jakieś 2 cm w stosunku do przodu. Trochę burzy mi to estetykę, więc pytanie moje jest następujące - czy można wsadzić na tył np. twardsze sprężyny, żeby wyrównać poziomy? I jak by się to miało do stabilności na drodze (przód seryjny a tył sztywny)? Może źle myślę i jest na to jakiś sensowniejszy sposób?
Od razu uprzedzam - gleby na razie nie planuję, więc obniżanie przodu nie wchodzi w grę ;)
Witam.
Mam w D13B2 założony gaz i butlę w kole zapasowym. Przeważnie tankuję do pełna gazu i benzyny, dodatkowo w bagażniku jest kilka gratów (w tym koło dojazdowe). Z takim obciążeniem tył siada o jakieś 2 cm w stosunku do przodu. Trochę burzy mi to estetykę, więc pytanie moje jest następujące - czy można wsadzić na tył np. twardsze sprężyny, żeby wyrównać poziomy? I jak by się to miało do stabilności na drodze (przód seryjny a tył sztywny)? Może źle myślę i jest na to jakiś sensowniejszy sposób?
Od razu uprzedzam - gleby na razie nie planuję, więc obniżanie przodu nie wchodzi w grę ;)
Moze byc problem:
1) dosc ciezko chyba jest kupic twardsze sprezyny w seryjnej wysokosc.
2) do twardych sprezyn potrzebujesz inne niz seryjne amortyzatory
3) na bardzo utwardzonym tyle i seryjnym przodzie jest duza szansa ze sie bedzie zle prowadzil. Moze Ci bardzo zamiatac tylem w zakretach i to moze byc męczące lub nawet niebezpieczne jak bedzie bardzo twardo.
4) lepiej pomysl o zmianie calego zawieszenia tzn przod i tyl. Takie kombinacje na ogol nic dobrego nie przynosza.
A np. gumy utwardzające na sprężyny w tyle?
takie gumy usztywniajace to chyba jedyne rozwiazanie dla Twojego problemu :)
drut z gumami usztywniającymi to lepiej odpuść jak nie chcesz sie zabić. Kup normalne nowe sprężyny one powinny byz bardziej sztywne i mniej sie uginac pod ciężarem.
Wiem, że gumy to badziewie. Jeszcze zobaczę, czy założę.
Co do sprężyn to samych mi się nie opłaca zmieniać. Za dużo roboty w stosunku do zysku. Jeśli już to od razu amortyzatory i sprężyny. Ale to jeszcze pewnie nie teraz, bo te co mam są w dość dobrym stanie.
Podbiję temat.
Ponieważ robi się coraz cieplej zaczynam myśleć o zawieszeniu. Temat dalej jest aktualny. Wpadłem na pomysł, coby może dać na tył sprężyny od EJ2 albo EJ9? Co o tym sądzicie?
Ewentualnie (w ostateczności) rozważam też obniżenie -30, co powinno wyrównać i utwardzić zawieszenie. Ktoś z "Krakusów" może się podzielić wrażeniami z jazdy na -30 po naszych drogach?
sadzimy, ze powinienes pozbyc sie czegos z bagaznika, albo przynajmniej nie tankowac na maxa benzyny.
No ba. Wywaliłem koło, benzyny mam na rezerwie, butla z gazem pusta a dalej jest niżej...
Twoje seryjne sprężyny przez te naście lat też już swoje przeżyły i nie mają już takiej sprawności jak kiedyś. Spróbuj ze sprężynami z młodszych egzemplarzy (VI gen). Seryjne możesz dorwać za grosze a może coś to dać.
[QUOTE=yautja;624149]No ba. Wywaliłem koło
to wywal jeszcze gaz........
A nie masz po prostu tylniego zawieszenia wyrąbanego
(tuleje i takie tam) przez ci siadło centymerty!!!
Na razie powywalałem graty z bagażnika i rzeczywiście mniej tankuję na raz, więc tył się podniósł i już mnie tak nie drażni (aktualne foto w moim temacie). Wszystkie tuleje i gumki (poza dużymi cukierkami) mam nowe, więc raczej to nie ich wina. Możliwe, że amortyzatory nie domagają ale na razie nie będą wymieniane.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.