civic ej9 97r d14a4 dziwny problem

[krystek2002]

Witam wszystkich forumowiczów, mam problem z moją hanią mianowicie, po 4 dniowym postoju dzisiaj rano poszedłem odpalić auto,
po przekręceniu na zapłon słychać pracującą pompę paliwa potem cyknięcie z okolic kompa norma lecz gdy przekręcam w pozycję rozruchu auto jak by z sekundowym opóźnieniem zakręcił rozrusznikiem i coś zaczęło dziwnie cykać w trakcie tego rozruchu, ale auto odpaliło. Po południu wyjeżdżając od lekarza auto nie chciało odpalić rozrusznik nie kręcił nie było słychać cyknięcia przy kompie ( nie zarejestrowałem czy pompa podawała ) parę razy pokręciłem kluczykiem w końcu za 3 razem odpalił, bardzo dziwne objawy zastanawiam się czy może komputer czasem zaraz nie wyzionie ducha. Mogę dodać że ostatnio jakieś 2 tyg temu wymieniałem skrzynkę z bezpiecznikami pod deską bo nie działała mi dmuchawa i el.szyby. Moje auto to civic ej9 97r d14a4 90km.
Bardzo bym prosił o pomoc bo trochę strach jechać takim autem, za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuje. Pozdrawiam.

[Tiga]

Kilka możliwości, moze nawet jednoczesnie. Kostka stacyjki, przekaznik pompy paliwa oraz skonczone szczotki rozrusznika lub uszkodzony bendiks.

[krystek2002]

Kilka możliwości, moze nawet jednoczesnie. Kostka stacyjki, przekaznik pompy paliwa oraz skonczone szczotki rozrusznika lub uszkodzony bendiks.

ok spoko, to najpierw zobaczę ten przekaźnik pompy bo to jest chyba najtańsza opcja, swoją drogą on chyba jest jakoś przy bezpiecznikach nie??

[PlushaQ]

Tak, przy puszce bezpieczników pod nogami.
Sprawdź jeszcze akumulator i rozrusznik.

[krystek2002]

Więc to nie przekaźnik wszystko ok pompa podaje paliwo i słychać cyknięcie przy kompie za każdym razem gdy przekręcam kluczyk na zapłon, kontrolki mi nie przygasają podczas rozruchu więc wina jakiegoś zwarcia odpada, rano próbowałem go odpalić i już się bałem że w ogóle nie odpali ale za chyba 10 razem udało mi się, auto trochę pochodziło i potem odpalał już za każdym razem (celowo gasiłem i odpalałem), nie wiem co to może być bo jak by rozrusznik padał to by w ogóle nie kręcił.

[ozyrys]

Ostatnio miałem podobny problem u siebie, kupiłem nowy rozrusznik, wkładam to samo :/. Powodem były zaśniedziałe końcówki kabli podłączone do rozrusznika. Odkręć je i wyczyść nożem, papierem ściernym i zobacz. Silnik w tym przypadku tez D14A4.

[krystek2002]

Ostatnio miałem podobny problem u siebie, kupiłem nowy rozrusznik, wkładam to samo :/. Powodem były zaśniedziałe końcówki kabli podłączone do rozrusznika. Odkręć je i wyczyść nożem, papierem ściernym i zobacz. Silnik w tym przypadku tez D14A4.

Ok spoko przetestuje ten patent, może zadziała
a teraz do rzeczy rano próbowałem go odpalić i d**a zaczął kręcić potem przerwał coś cyknęło przy bezpiecznikach potem znowu zakręcił i przerwało cyk i cała procedura od nowa nie mogłem go za chiny odpalić ale po południu jak wróciłem poszedłem go z ciekawości odpalić i oczywiście odpalił za pierwszym już nie mam pojęcia co to elektryka się pierniczy czy jak?

Tak to wygląda

https://www.youtube.com/watch?v=Ksd-sRSUwNA&feature=youtu.be

[ozyrys]

Sprawdź te kable dochodzące do rozrusznika i wyczyść je. Tu widzę był podobny problem http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?253357-Problem-z-elektryka&p=2678689&viewfull=1#post2678689

[PlushaQ]

Identyczne objawy miałem w MB2, które wziąłem na graty ;) Wymiana rozrusznika i jak ręką odjął :)
W pierwszej kolejności posprawdzaj masy, połączenia (tak jak kolega ozyrys poleca).

Generalnie - pięknie widoczne objawy zacinającego się bendiksu. Wymień rozrusznik ;)

[krystek2002]

ok spoko wezmę się za to jutro dam znać czy pomogło

[rychupeja]

Dokładnie jak pisze pluszak - taki objaw moze dawac tylko bendiks.

Wysłane z mojego VX2 przy użyciu Tapatalka

[krystek2002]

ok więc rozrusznik wyjęty i mam pytanko do was czy rozrusznik od 1.5 d15z6 będzie pasował?? bo mam okazję wyrwać go za free.

[krystek2002]

dobra nie pasuje, rozrusznik był przyczyną zablokował się i silniczek nie miał siły obrócić go dalej stąd takie dziwne cykanie dzieku wszystkim za pomoc pozdrawiam.