Styler84
02-03-16, 18:28
Cześć,
moje auto to EJ9 po lifcie z silnikiem D14Z2.
Ostatnio zerwał mi się klin między wałem korbowym a kołem pasowym, dodatkowo wytarły się ząbki, jakby to powiedzieć, wewnątrz koła pasowego.
Mechanik szybko stwierdził - koło do wymiany.
Ok, kupiłem "nowe", ale po po przymiarce mechanik stwierdził że nie pasuje, bo średnica piasty jest za duża, trzeba inne. Można ewentualnie próbować coś stoczyć żeby zmniejszyć średnicę ale on się tego nie podejmuje.
Koło jakie kupiłem pochodziło z silnika D14A3, podobno koło pasowe jest takie samo we wszystkich D14 w VI genie - czy to prawda? Jeśli nie, to od jakich wersji będzie pasowało do D14Z2? Nie znalazłem koła dedykowanego :(
A może po prostu mechanik mnie spławił bo nie chciał grzebać w takim starociu?
Drugie pytanie: z takim uszkodzonym kołem przejechałem ok 50km - czy wał korbowy będzie się jeszcze nadawał do czegokolwiek czy mocno się wyszlifuje? Mechanik zdjął paski które i tak nie są teraz napędzane i przykręcił to samo uszkodzone koło, które teraz chyba luźno obraca się na wale, co z resztą słychać po zgaszeniu silnika - jeszcze przez chwilę słychać zgrzyt obracanego koła.
Mam nadzieję że czytelnie opisałem mój problem, z góry dziękuję za odpowiedzi.
moje auto to EJ9 po lifcie z silnikiem D14Z2.
Ostatnio zerwał mi się klin między wałem korbowym a kołem pasowym, dodatkowo wytarły się ząbki, jakby to powiedzieć, wewnątrz koła pasowego.
Mechanik szybko stwierdził - koło do wymiany.
Ok, kupiłem "nowe", ale po po przymiarce mechanik stwierdził że nie pasuje, bo średnica piasty jest za duża, trzeba inne. Można ewentualnie próbować coś stoczyć żeby zmniejszyć średnicę ale on się tego nie podejmuje.
Koło jakie kupiłem pochodziło z silnika D14A3, podobno koło pasowe jest takie samo we wszystkich D14 w VI genie - czy to prawda? Jeśli nie, to od jakich wersji będzie pasowało do D14Z2? Nie znalazłem koła dedykowanego :(
A może po prostu mechanik mnie spławił bo nie chciał grzebać w takim starociu?
Drugie pytanie: z takim uszkodzonym kołem przejechałem ok 50km - czy wał korbowy będzie się jeszcze nadawał do czegokolwiek czy mocno się wyszlifuje? Mechanik zdjął paski które i tak nie są teraz napędzane i przykręcił to samo uszkodzone koło, które teraz chyba luźno obraca się na wale, co z resztą słychać po zgaszeniu silnika - jeszcze przez chwilę słychać zgrzyt obracanego koła.
Mam nadzieję że czytelnie opisałem mój problem, z góry dziękuję za odpowiedzi.