PDA

Zobacz pełną wersję : EJ6 - zalany i upalony komp P2E



York22
22-02-16, 20:18
Witam
Wczoraj przyjechałem pod blok autem, normalnie zgasiłem i poszedłem do domu. Dzisiaj rano wsiadam włączam zapłon i check mi nie gaśnie. Próbowałem zapalić i kręce, kręce ale nie odpala. Udało mi się odpalić auto w trybie awaryjnym na gazie, ale silnik przerywał i odcięcie miał przy 3tyś obr. Chciałem zrobić samodiagnostykę, pcham głowę pod deskę, a tam mokre plastiki. Rozbebeszyłem wszystko i komp mokry, wypiąłem wtyczki, jedna pływała, wyjąłem kompa i w domu wysuszyłem porządnie, skręciłem, wsadziłem do auta i wszystko niby działa, ALE... jak miałem w domu kompa zauważyłem, że jeden dinks jest jakby wybuchnięty i styki są upalone. Niby auto jeździ, bo zrobiłem jakieś 5km, ale niepokoi mnie to. Czy ktoś wie za co odpowiada ta mała kosteczka ? Szukać lepiej nowego kompa ? A może tylko przelutować to małe czarne coś ? :)

Cała płytka
https://dysk.onet.pl/api/manager/?thumbnail&link=4kVTy&id=871fe5d6b9d589a8ef17d429cd3c5af4&size=F

To coś
https://dysk.onet.pl/api/manager/?thumbnail&link=Q5a1q&id=c9781ff20dc0ecf59cdd61f185be4912&size=F

https://dysk.onet.pl/api/manager/?thumbnail&link=5JVeQ&id=3a44a54272aa9c6cec04f4a96bba8049&size=F

https://dysk.onet.pl/api/manager/?thumbnail&link=PNsrq&id=8ddfb2334ce6866f53a13dc436ac3fcf&size=F

Z drugiej strony płytki
https://dysk.onet.pl/api/manager/?thumbnail&link=z7i2N&id=a8ccb2d745b7b11100415aa77eb61954&size=F

Muzyk-Grzes
22-02-16, 20:32
Po trzech pinach można wnosić że to jakiś tranzystor ,ale bez oznaczenia czy schematu trudno powiedzieć za co dana część odpowiada. Wala się gdzieś u mnie ECM z D16Y7 bo sam wsadziłem P28 ale nie pamiętam jakie ma oznaczenie.

York22
22-02-16, 22:07
No ale dziwne jest dla mnie to że pomimo tego auto pali i jeździ :)
Może ktoś coś jeszcze napisze co bardziej w kompach siedzi.

Tak w ogóle to takie małe ustrojstwo w normalnym sklepie elektronicznym dokupi żeby przelutować ?

piroman
22-02-16, 22:34
No ale dziwne jest dla mnie to że pomimo tego auto pali i jeździ
Bo to tranzystor od EVAP więc jego spalenie nie wpływa na pracę silnika.
A spalony mógł być już dawno tylko dopiero teraz zauważyłeś

York22
22-02-16, 22:41
Nie napewno nie był, bo w tamtym roku w kwietniu wywalałem immo i mam zdjęcia z tamtego czasu i wszystko było ok.

Czyli co ? Generalnie nie przejmować się tym i normalnie można z tym śmigać ?

EDIT: Chyba nie bardzo na dłuższą metę, bo ten EVAP jednak też jakieś zadanie spełnia, nie ?

piroman
22-02-16, 22:58
Chyba nie bardzo na dłuższą metę, bo ten EVAP jednak też jakieś zadanie spełnia, nie
ekologiczne

York22
22-02-16, 23:19
Nie no do czego służy evap to wiem, tylko czy przez to np za jakiś czas mi checka nie wywali ?

grafix
23-02-16, 15:00
Jak nie wali błędem to bedzie EVAP, tak jak piromam pisze.
Jak by waliło to mogł by być IAT

D1780 a dokładnie 2SD1780
NPN SILICON TRANSISTOR :)

Mam gdzieś takich kilka :P