PDA

Zobacz pełną wersję : Paliwo z Mixolem



piotrstrojek
12-08-08, 22:04
Panowie, stało sie coś złego... miałem w domu bańkę 5l paliwka - 95-ki i wczoraj wieczorem stwierdziłem że po co ma stać i parować - wlałem to do zbiornika. Przed chwilą się dowiedziałem że ojciec stwierdził dziś wcześniej że zużyje paliwko do piły łańcuchowej i dolał do niego "setkę" Mixolu. Dziś na tym zrobiłem jakieś 20km i w sumie nie zauważyłem jakiś niepokojących objawów (jeszcze). Moje pytanie brzmi, mam to zlać w cholerę ze zbiornika czy mogę to przejeździć...

w sumie to nie widziałem żebym robił zasłonę dymną... :/

karas
12-08-08, 22:14
zalezy od tego czy posiadasz katalizator

jero11
12-08-08, 22:14
jeśli miałeś mało paliwa w zbiorniku to dolej więcej żeby to bardziej rozcieńczyć bo mixol to straszny syf a nie olej:)

piotrstrojek
12-08-08, 22:15
Owszem i to w niezłym stanie jeszcze :/

No było jeszcze jakieś 10 litrów...

fuck :/

Lcfr
12-08-08, 22:51
to dolej paliwa na maxa i moze jakoś będzie....

jero11
12-08-08, 22:59
dolej beny i nic się nie martw mixolem bo w paliwie na CPN bywają gorsze śmieci (rozpuszczalniki, lakiery itd.)

SPUTNIK1957
13-08-08, 00:02
0,1 litra oleju na 5 l paliwa to to jeszcze nie jest tak strasznie dużo by zasyfić silnik, jak wypalisz już to paliwo to poprostu wyczyśc swiece i po sprawie

lakazs
13-08-08, 02:22
Wykręć śrubę pod spodem w zbiorniku, wylej i po zabawie.

Możesz też jak koledzy podpowiadają dolać paliwa aby rozcieńczyć. Ale nic mu nie będzie, mniej mocy...

Jeśli wybierzesz opcje z dolewka i przepaleniem tego obadaj po zabiegu filtr paliwa, czy nie złapał tego syfu i nie leje się z niego maź. Jeśli tak to wymień.

Na nowym paliwie ogień na tłoki niech przewali wtryski.

mirasek
13-08-08, 03:00
Nic sie nie stanie (wiem z autopsji), profilaktycznie zalej więcej czystej benzyny, najlepiej do pełna, aby bardziej rozcieńczyć mieszanke.

piotrstrojek
13-08-08, 08:46
No już pojechałem dziś rano i dolałem - cholerny świat...

W weekenda obadam wszystko...

dzięki za pomoc Panowie... nigdy więcej takich przygód :/