Zobacz pełną wersję : Civic zaczął nierówno pracować i nie odpala.
Stała się rzecz straszna. Niepsujące się zepsuło się :( Jadąc przy ok 5krpm samochód zaczął przerywać i przy przerywaniu zapalał się check. Gdy odpuściłem to przez chwilę jechał poprawnie, aż znów zaczął przerywać. Zjechałem na parking i nagrałem film który zamieszczam poniżej. Tak zachowywał się samochód po odpaleniu. Na wideo ja wkręcam go na obroty (okolice 3krpm) i utrzymuje je równo wszystkie wahania wykonuje auto. Podczas postoju prędkościomierz potrafił wskoczyć na 80km/h i po chwili spaść na 0. Pod koniec odpuściłem gas i jak widać po chwili zgasł.
Zostawiłem go na chwilę i po 10min odpalił i pracował normalnie lecz po 1km zgasł i koniec. Już nie odpala tylko po przekręceniu na zapłon cyka w okolicach schowka. Próbowałem uchwycić to w drugim filmiku, ale akurat gdy odpaliłem nagrywanie szybkie cykanie ustało. Gdy czekałem na hol po przekręceniu kluczyka cykał jak w pierwszych sekundach drugiego filmu.
Pompka, jakiś sterownik czy co padło? Autem nie jeździłem na rezerwie.
Link do wideo https://youtu.be/zErl8nlde8Y i https://youtu.be/tUxIRgqnKAY
Zrób samodiagnostyke sprawdź kody błędów pompka paliwa pracuje ?
Może gdzieś masz słaba masę i tak waryjuje ?
Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
Królu złoty na 99% moduł a aparacie zapłonowym.. wyczyść styki, podoginaj dobrze konektory i może się poprawi a jak nie to niestety wymiana
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Pompki nie słychać, po przekręceniu na zapłon tylko cyka. Dorzucam wam filmik z pierwszego dzisiaj przekręcenia kluczyka: https://youtu.be/lo9NwBhStwE i tego co się dzieje później na zapłonie https://youtu.be/IVrlq_rPvYo. Cyka ta szara plastikowa puszka, czuć pod palcem. Co dziwne obd nie może się połączyć z ECU, a chciałem sczytać ew. błędy. Zawsze łączył się po chwili.
Dodam, że po wymianie termostatu (z miesiąc temu) przy próbie pierwszego odpalenia też pompki nie słyszałem i nie mogłem odpalić. Poruszałem wszystkie kostki które widziałem pod maską (podczas wymiany termostatu przecież nic praktycznie się nie dotyka) i działało tak do wczoraj. Dwa razy zdarzyło się tylko przez ten czas, że na śliskiej jezdni depnąłem to przy ~5krpm przerywał, ale po odpuszczeniu wracało do normy. Tydzień temu przy pałowaniu na ręcznym nic niepokojącego się nie działo. Jutro zajrzę do aparatu zapłonowego.
Przy module zapłonowym raczej wariowałby obrotomierz, nie prędkościomierz.
Jeśli nie słychać pompki i cykl szara kostka pod deską z prawej strony (jest to przekaźnik pompy paliwa ) jak trochę pokręcisz sprawdź czy świecą jest mokra (czy podaje paliwo prawdopodobnie nie jeśli nie słychać pompki) a jak już będziesz miał świece wykręcić to sprawdź czy jest iskra
Jeśli będziesz miał na świecy "szusze" poszukaj może bestie znikać jest spalony od pompki paliwa albo padł przekaźnik albo pompka paliwa
Pompki nie słychać, świece są suche, iskry też nie znalazłem. Dzisiaj obrotomierz jak i prędkościomierz szalał na zapłonie. Przekaźnik jak cykał tak cyka, ale przemierzony na stole zachowuje się poprawnie. Pod kopułkę zajrzane, jest średnio, bo całość pracuje od wyjścia z fabryki (7.2000), ale jeszcze jest w takim stanie, że działać musi. Co dziwne OBD nie może połączyć się z ECU, a zazwyczaj łączyłem się w parę sekund, a od "zepsucia się" zero łączności - próbowałem wczoraj i dzisiaj. Mimo wszystko spróbuję ogarnąć na test inny przekaźnik RZ-0159, ale nie sądzę, że to z nim jest coś nie tak. Każda Wasza podpowiedź jest na wagę złota, bo nam już nic nie przychodzi do głowy.
Pierwsze co pomyślałem to właśnie przekaźnik pompy paliwa, ale już ktoś o tym wspomniał. Przelutować na pewno nie zaszkodzi.
Na jeszcze jeden trop naprowadziło mnie to:
Stała się rzecz straszna. Niepsujące się zepsuło się :( Podczas postoju prędkościomierz potrafił wskoczyć na 80km/h i po chwili spaść na 0.
Miałem taki objaw przy przetartej wiązce pod kolektorem ssącym (u mnie też wtedy nie było ładowania), ale prędkościomierz po dodaniu gazu wariował i wskakiwał na 120 albo 140 i potem na 0.
Wiedziałem, normalnie byłem pewien, że Honda się sama zepsuć nie może :D. Podziękowania dla bialyspecjal (http://www.civicklub.pl/forum/member.php?39933-bialyspecjal) za telefon i wytłumaczenie. Panowie masa z ecu jest przy termostacie, tam gdzie wsadziłem moje rączki. Termostat dokręciłem, masy już nie. Nie ma masy nie ma jazdy. Dokręciłem i działa. Dzięki wam za zainteresowanie tematem ;D
A nie mówiłem ;)
Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
bialyspecjal
01-02-16, 02:49
prosze bardzo i polecam sie na przyszlosc.. mialem juz naprawde rozne dziwne akcje przez posiadanie 3 aut tej marki to jakies tam doswiadczenie chyba jest,czlowiek uczy sie na wlasnych bledach.... pozdrawiam i ciesze sie ze moglem pomoc ;) do zobaczenia mordo na drodze
Szczerze to Renault aż zżerało z zazdrości widząc taką "choinkę" na pokładzie auta innej marki haha :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.