Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : problem z centralnym Prestige! Pomocy!



perczewski
20-01-16, 23:56
Witam!
Mam pytanie do użytkowników 6 gen. 1,4 is 90 km. Mianowicie kupiłem jakiś czas temu to autko, miałem niby pilota Prestige, ale bez częsci obudowy, więc nawet nie używałem, ale dokupiłem obudowę i postanowiłem to używać. Jak zamykam auto dużym przyciskiem, to potem gdy chce go otworzyć musze wciskać mały guzik dobre kilka sekund (moze nawet z 10 s), potem jak otwieram pilotem, auto mruga kierunkami i swiatlami auto niby otwarte wsiadam zapalam i zapłon dalej odcięty, moje pytanie brzmi czy tak ma być, potem wciskam cokolwiek i w koncu odpala ? Czy trzeba otwierać to trzymając ten mały przycisk dobre kilka sekund - nie otwiera na strzał ? (dodam, że tak się dzieje zarówno, gdy zamykam kluczykiem, czy pilotem). Ok trzymając mały przycisk otwieram auto,nawet jeśli to przytrzymanie ma trwać 10 sek., to dalej mam zablokowany zapłon to normalne ? jak to działa u was ??
Proszę o pomoc szukałem takiego tematu dobrą chwilę i nie znalazłem,
Pozdrawiam Robert

Szczur[R]
24-01-16, 12:16
Auto otwierasz i zamykasz DUŻYM przyciskiem.

perczewski
25-01-16, 18:32
Auto owszem zamykam dużym przyciskiem, ale nijak tym dużym go nie otworzę. Gdy przy zamkniętym aucie klikam duży przycisk to jedynie światła migną i tyle. Otworzyć mogę dopiero tym małym zielonym, ale muszę go trzymać dobre parenaście sekund - nie otwiera pojedynczym kliknięciem. Nie wiem czy ten typ tak ma? Stąd też moje pytanie do użytkowników, nie wiem czy jest coś porobione z tym centralnym, czy tak ma być. Dodam, że mój pilot to mała "nerka".

Joint
26-01-16, 11:00
Auto owszem zamykam dużym przyciskiem, ale nijak tym dużym go nie otworzę. Gdy przy zamkniętym aucie klikam duży przycisk to jedynie światła migną i tyle. Otworzyć mogę dopiero tym małym zielonym, ale muszę go trzymać dobre parenaście sekund - nie otwiera pojedynczym kliknięciem. Nie wiem czy ten typ tak ma? Stąd też moje pytanie do użytkowników, nie wiem czy jest coś porobione z tym centralnym, czy tak ma być. Dodam, że mój pilot to mała "nerka".
Mialem to samo w swojej mb2 ten sam alarm i ten sam nawet pilot duzym sie zamykalo malym otwieralo z tym ze mi tak swirowal ze podczas jazdy np sama syrena mi sie wlaczala albo po wlozeniu kluczyka do stacyjki choinka z auta brak mozliwosci odpalenia i tak co jakis czas az pojechalem do autoelektryka wymienil mi na zwykla centralke z innym pilotem. On mowil ze problem lezy po stronie alarmu bo on ma wlasne zasilanie ktore z biegiem czasu pada i zachowuje sie jak padniety akumulator z tym ze jak padnie to alarm odbiera to jako probe odciecia mu pradu (juma) i wlacza sie zabezpieczenie ktore skutecznie uniemozliwia odpalenie auta czasem nawet i przez godzine tak bylo w moim przypadku. Wiec najlepiej zrob tak jak ja Ci to napisalem bo po tym zabiegu problem zniknal raz na zawsze;) a koszt centralki nie jest wielki. Jesli tego nie zrobisz to z czasem problem bedzie sie poglebial ;) zapewniam w aucie nie bylo nic grzebane a auto bylo w rodzinie od nowosci wiem co pisze;) pozdrawiam;) on swiruje zwyczajnie ze starości tak bylo w moim przypadku i u Ciebie zapewne tak tez jest z tym ze u mnie juz jakies 5 lat temu to sie zaczelo :)

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Szczur[R]
27-01-16, 22:59
Auto owszem zamykam dużym przyciskiem, ale nijak tym dużym go nie otworzę. Gdy przy zamkniętym aucie klikam duży przycisk to jedynie światła migną i tyle. Otworzyć mogę dopiero tym małym zielonym, ale muszę go trzymać dobre parenaście sekund - nie otwiera pojedynczym kliknięciem. Nie wiem czy ten typ tak ma? Stąd też moje pytanie do użytkowników, nie wiem czy jest coś porobione z tym centralnym, czy tak ma być. Dodam, że mój pilot to mała "nerka".

światła migną bo się alarm rozbraja i jak byś w tym momencie wszedł do auta (po otwarciu kluczykiem) to normalnie odpalasz i jedziesz :)
Coś jest skopane w elektryce, seryjnie tak nie było - mały przycisk był nie używany. Można go sobie wykorzystać do otwierania bagażnika (ja tam mam). Mały przycisk NIE rozbraja alarmu, daje tylko impuls na dodatkowy przekaźnik od zamka.


On mowil ze problem lezy po stronie alarmu bo on ma wlasne zasilanie ktore z biegiem czasu pada i zachowuje sie jak padniety akumulator
Niestworzone rzeczy Ci ten gość naopowiadał. Żadnego własnego zasilania centralka nie ma. Jak się nie umie naprawić to się wymienia bo tak jest najszybciej a koszt i tak ponosi klient.

Joint
27-01-16, 23:45
Nie mowil ze centralka a alarm, mowil tez ze centralka jest scisle powiazana z alarmem i moze mu sie nie chcialo bawic w grzebanie przy tych kabelkach jesli jestes autoelektrykiem to Ty wiesz lepiej wiec zaproponowal z wlasnej inicjatywy wymiane ktora i tak mysle byla tansza niz naprawa u speca 80zl za nowa centralke i 20 zl za wymiane pragne dodac ze do tego czasu otwiera i zamyka bez zarzutu;) a problem z "uprzywilejowanym" autem na drodze badz z wyjacym alarmem przez pol nocy zanim uslyszalem ze to moj zniknal raz na zawsze i co najwazniejsze po przekreceniu kluczuka auto nie robilo sie w choinke ktore gdzie zaparkowalem tam zostawalo do rana i wracalem na butach bo nie reagowalo na przekrecenie kluczyka plus stres co znow i tak bezuzyteczna elektronika tym razem wywinie. Dla mnie to byla najbardziej sensowana pomoc z jego strony. Tyle w temacie;) pozdrawiam autoelektrykow ja jestem zielony w tym temacie pisze jedynie o swoich doswiadczeniach z tym ustrojstwem;)

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka