rafik54321
16-01-16, 21:10
Witam. Ostatnio wymieniałem klocki hamulcowe z przodu i wymieniałem płyn hamulcowy. Od tego czasu mam miękki pedał hamulca. A dokładniej. Gdy silnik jest zgaszony, pedał jest twardy (da się go wcisnąć na max 3-4cm). Po wciśnięciu i trzymaniu nie wchodzi dalej w podłogę, wpada dopiero gdy odpalę silnik. W trakcie jazdy pedał hamulca jest w miarę normalnie twardy i mięknie gdy się zatrzymam. Oglądałem pompę hamulcową i serwo - są suche...
Dodatkowym tematem mogącym mieć związek jest fakt że w prawym tylnym kole nie ma hamowania w ogóle. Zarówno z pedału jak i hamulca ręcznego - założyłem że hamulec się po prostu skończył i szczęki już w ogóle nie dotykają bębna... Po zaciągnięciu ręcznego na max koło obraca się minimalnie trudniej (tak jakby na sprawnym ręcznym była dźwignia zaciągnięta na jeden ząbek). Druga sprawa że próba wymiany płynu hamulcowego w tym kole nie jest możliwa. Po wciśnięciu pedału i poluzowaniu odpowietrznika płyn wcale nie leci.
Próbowałem zdjąć bęben hamulcowy jednak strasznie ciężko schodzi. Czy po odkręceniu małej nakrętki na śrubokręt bęben powinien zejść? Czy coś jeszcze trzeba poluźnić (np linkę)...
Dodatkowym tematem mogącym mieć związek jest fakt że w prawym tylnym kole nie ma hamowania w ogóle. Zarówno z pedału jak i hamulca ręcznego - założyłem że hamulec się po prostu skończył i szczęki już w ogóle nie dotykają bębna... Po zaciągnięciu ręcznego na max koło obraca się minimalnie trudniej (tak jakby na sprawnym ręcznym była dźwignia zaciągnięta na jeden ząbek). Druga sprawa że próba wymiany płynu hamulcowego w tym kole nie jest możliwa. Po wciśnięciu pedału i poluzowaniu odpowietrznika płyn wcale nie leci.
Próbowałem zdjąć bęben hamulcowy jednak strasznie ciężko schodzi. Czy po odkręceniu małej nakrętki na śrubokręt bęben powinien zejść? Czy coś jeszcze trzeba poluźnić (np linkę)...