Kubuniek
27-12-15, 22:12
Witam.
Posiadam w rodzinie dwie Hanki.
Od kiedy żona zdała prawko to otrzymała w spadku stre EG3 po remoncie blacharki i z wymienionym przez mnie silnikiem D13B2.
Ja za nędzne pieniądze kupiłem MA8 VI gen.
Naszła mnie myśl, aby stare D13B2 odremontować na zapas.
Uszczelniacze, prowadnice, zawory i czyszczenie głowicy.
Do tego pierścinie, szlif wału, nowe panewki i pompa olejowa.
Oczywiście wszystko nie na raz ale systematycznie z miesiąca na miesiąc.
Co o tym sądzicie? Niby nie opłacalne, ale motor pasuje do mojego MA8 jak i do żonowego EG3. No i wiem co mam.
Posiadam w rodzinie dwie Hanki.
Od kiedy żona zdała prawko to otrzymała w spadku stre EG3 po remoncie blacharki i z wymienionym przez mnie silnikiem D13B2.
Ja za nędzne pieniądze kupiłem MA8 VI gen.
Naszła mnie myśl, aby stare D13B2 odremontować na zapas.
Uszczelniacze, prowadnice, zawory i czyszczenie głowicy.
Do tego pierścinie, szlif wału, nowe panewki i pompa olejowa.
Oczywiście wszystko nie na raz ale systematycznie z miesiąca na miesiąc.
Co o tym sądzicie? Niby nie opłacalne, ale motor pasuje do mojego MA8 jak i do żonowego EG3. No i wiem co mam.