Zobacz pełną wersję : Kontrolki w VIII gen
Witam,
Przepaliła mi się żarówka postojowa i zdziwił mnie brak jakiejkolwiek informacji o tym zdarzeniu. Tak samo wyczytałem w internecie że w tym samochodzie nie ma również czujnika zużycia klocków. Czy po lifcie lub IX generacji wprowadzono tak futurystyczne rozwiązania czy również tego zabrakło ?
I właśnie dlatego uwielbiam ten samochód,że nie ma kretyńskich kontrolek jak w Vagu o kończącym się płynie do spryskiwaczy,o zużyciu klocków,o jakiejś głupiej przepalonej żarówce itp rzeczach. Nie potrzeba choinki na zegarach,wystarczy zainteresować się czasem autem,a nie liczyć,że wszystko pokaże komputer. Wszystko do tego dąży,żeby jeździć do serwisu. W IX genie też tego nie ma i bardzo mnie to cieszy :o
Płyn to już przesada, klocki niby też słychać, ale na żarówki, szczególnie postojowe rzadko zwracam uwagę. Kupiłem właśnie, jakieś niemieckie 4 diodowe. Bardzo ładnie to wygląda a zapłaciłem 8 zł za parę. Na żółtawe żarówki nie mogłem już patrzeć.
ja tak samo i wpadły wszędzie diody smd :)
ja tak samo, w całym autku SMD, tymbardziej, że żółtawe szpeciły xenon :)
Ja nie uznaję akurat ledów w samochodzie, jak widzę że auto nie ma światła postojowego to zwykle właśnie jak wsadził ledy za kilka zł. A wracając do kontrolek, to moim poprzednim vagu kontrolka stanu płynu do spryskiwaczy była genialna i bardzo mi jej teraz brakuje.
Ale ogólnie lubię ufo za jej prostotę w elektryce jak w oplu astrze który miałem z 15 lat temu.
Ja nie uznaję akurat ledów w samochodzie, jak widzę że auto nie ma światła postojowego to zwykle właśnie jak wsadził ledy za kilka zł
ja wsadziłem led za kilka pln i świecą juz 2 lata:p Także nie ma reguły.Co do elektryki w ufo, to jest ok, w odniesieniu do niektórych marek.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.