Wskaźnik nie pokazuje stanu gazu w zbiorniku.

[46and2]

Witam serdecznie,
Forum przeglądam regularnie od pewnego czasu i powoli przyswajam zawarte tu informacje. Odezwać się przyszło mi dopiero teraz, gdyż powstał mały problem związany z instalacją gazową w naszym autku.

Jest to silnik 1.4iS + instalacja gazowa Landi Renzo II gen. z emulatorami wtrysku i LCU.

Problem taki jak w nazwie tematu. Od pewnego czasu diody w kabinie nie pokazują stanu gazu w zbiorniku. Pali się cały czas czerwona, jakby był pusty, a pusty nie jest. Instalacja przełącza się bezproblemowo. Problem pojawiał się bardzo sporadycznie wcześniej, ale trwał kilka minut i sytuacja wracała do porządanego stanu (czasem gdy się mocniej nacisnęło na pedał, co może być całkiem normalne, a czasem 'sam z siebie').

Autko jest z 98r. a instalacja ma już 6 lat :( choć zakładana jeszcze we Włoszech, bo auto było sprowadzane. Siłą rzeczy przy takim roczniku coś się musi dziać, czego wyrazem była niedawna wymiana emulatora wtrysku - to też była ciekawa usterka, która nadaje się na kolejny temat. Przejechane było ok 1,5kkm od eliminacji poprzedniego problemu i zastanawiam się czy może to mieć jakikolwiek związek z obecnym stanem?

Jestem z Łodzi. Honda była ostatnio serwisowana w Bosch Service + Nagaz, więc raczej zaufane zakłady. Zanim gdziekolwiek pojadę, chciałbym zasięgnąć opinii internautów, bo taka wycieczka jest bardzo kosztowna :/ Przypuszczam, że to tylko drobna usterka niewymagająca interwencji speców, którzy za samo otwarcie maski biorą kilkadziesiąt PLN.


Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.



PS
Szukałem na forum, lecz podobnego problemu nie znalazłem.

[Bassmaster]

Trudno jest stwierdzić, co może być przyczyną tej usterki.
Ja sprawdziłbym, czy wszystko jest w porządku ze wskaźnikiem gazu w zbiorniku, jeśli i on pokazuje zły stan to znasz już winnego (wskaźnik stanu gazu w kabinie musi skądś czerpać informacje o zawartości butli).
Jeśli jest on w porządku, to niestety nie obejdzie się bez wizyty w zakładzie LPG.
Możliwe, że będziesz musiał wymienić przełącznik, jakiś podzespół komputera gazowego lub w najgorszym wypadku cały komputer.

[zdroyek]

ja bym się wskazaniami nie przejmował, u mnie po pół roku użytkowania przestał wskazywać rezerwe a po którejś wymianie filtra i regulacji znowu zaczął ją pokazywać ale do tej pory nie wiem ile niby ma ta rezerwa. Przyzwyczaiłem się zerować licznik po tankowaniu i wiem mniej więcej ile mogę na baku zrobić. Nie wiem czy opłaca się grzebać przy samym wskaźniku jeżeli cała instalacja działa poprawnie. Na pewno nie będzie to związane z wymiana komputera - bardziej obstawiam pływak w butli - po prostu sie utopił :)

[46and2]

Aktualizuję temat, bo pojawiły się nowe okoliczności.
Mianowicie, kilka dni od mojego pierwszego wpisu auto zaczynało przygasać podczas jazdy, a już w szczególności podczas stania na światłach - na luzie/wysprzęglone.
Dzisiaj byłem u gazownika i okazało się, że bezpośrednią przyczyną był brak gazu w zbiorniku. Szok, bo wg prostej kalkulacji powinno go było być na ok 150km. Niemniej jednak, po dotankowaniu i niewielkiej regulacji auto jeździ, ale nie jest idealnie, gdyż, co się okazało i było przewidywalne, wymaga się natychmiastowej wymiany reduktora - obecny ma już 6-7 lat i ledwo ciągnie.
Usterkę z brakiem pomiaru stanu gazu pracownik zlikwidował, grzebiąc w kabelkach dochodzących do zbiornika, a idących pod samochodem...prawdopodobnie przestały stykać, bądź poluzowało się wpięcie. W każdym razie jest dobrze. Do pływaka nie ma dostepu, bo wszystkie dojścia wychodzą bezpośrednio z wnętrza karoserii, a ew. prześwit przy zbiorniku uszczelniony.

Dam znać, jak już będę po wymianie reduktora.

Pozdrawiam,
Maciek

[Bassmaster]

Polecam reduktory firmy BRC ale serii ECO (nie TECNO!). Długa gwarancja i potwierdzona długa żywotność tych reduktorów (sam posiadam i nie narzekam).