marek9898
11-11-15, 00:27
Cześć Koledzy,
Mam następujący problem ze sprzęgłem. Gdy je wciskam to do połowy wchodzi gładko, a potem pojawia się bardzo duży opór. Da się wcisnąć je do końca, ale nóżka po jakimś czasie boli. Biegi daję radę zmienić, a podczas jazdy nic się nie dzieje. Nastawiam się na wymianę sprzęgła, ale zanim do zrobię mam kilka pytań:
1. Czy w takiej sytuacji do wymiany pójdzie całe sprzęgło? Na tym przejechałem ok. 100 000.
2. Czy mogę cokolwiek zrobić sam, aby przybliżyć się do diagnozy?
3. Czy może być tak, że to nie sprzęgło, tylko jakiś element "okołosprzęgłowy"?
Nie chcę wydawać kasy na próżno i dlatego proszę o poradę jak ogarnąć temat.
Nie wiem czy to ma związek z powyższym problemem, ale od strony kierowcy zbierał mi się pod dywanikiem jakiś tłusty płyn. Okazało się, że miałem dziurę w podwoziu, która została zaspawana. Problem tego płynu jednak nie zniknął. Czy problem ze sprzęgłem może mieć jakiś związek z tym płynem, który skądś ucieka? Zbiorniczki wyrównawcze w normie.
Pozdrawiam.
Mam następujący problem ze sprzęgłem. Gdy je wciskam to do połowy wchodzi gładko, a potem pojawia się bardzo duży opór. Da się wcisnąć je do końca, ale nóżka po jakimś czasie boli. Biegi daję radę zmienić, a podczas jazdy nic się nie dzieje. Nastawiam się na wymianę sprzęgła, ale zanim do zrobię mam kilka pytań:
1. Czy w takiej sytuacji do wymiany pójdzie całe sprzęgło? Na tym przejechałem ok. 100 000.
2. Czy mogę cokolwiek zrobić sam, aby przybliżyć się do diagnozy?
3. Czy może być tak, że to nie sprzęgło, tylko jakiś element "okołosprzęgłowy"?
Nie chcę wydawać kasy na próżno i dlatego proszę o poradę jak ogarnąć temat.
Nie wiem czy to ma związek z powyższym problemem, ale od strony kierowcy zbierał mi się pod dywanikiem jakiś tłusty płyn. Okazało się, że miałem dziurę w podwoziu, która została zaspawana. Problem tego płynu jednak nie zniknął. Czy problem ze sprzęgłem może mieć jakiś związek z tym płynem, który skądś ucieka? Zbiorniczki wyrównawcze w normie.
Pozdrawiam.