Zobacz pełną wersję : [VII] Wyciek z przodu
Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu zauważyłem krople na chodniku pod przednim zderzakiem mojego Civica VII. To coś ma konsystencję wodno-oleistą. Niby to woda ale czuć pod palcami ślizg charakterystyczny dla oleju. Barwa przezroczysta może lekko żółtawa. Ani pod maską ani pod autem nie widać żeby z czegoś ciekło ale widzę co jakiś czas, że te plamy na kostce się pojawiają. Nie ma reguły na nie, nie pojawiają się codziennie. Ciężko mi powiedzieć w sumie kiedy, na pewno nie był to jednorazowy wyciek ale myślałem wcześniej, że to woda spływała albo pies zrobił swoje. Poniżej zdjęcia tego przykrego widoku. Na drugim zdjęciu chodzi o ślad na środku. Ten z prawej nie pochodzi spod auta. Byłbym bardzo wdzięczny za każdą sugestię - co to może być, jak to sprawdzić i jaka może być przyczyna.
Serdeczne pozdrowienia!
http://images76.fotosik.pl/53/0ba60b4b916e674fmed.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/0ba60b4b916e674f)
http://images75.fotosik.pl/53/bae6ef9030020ce3med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/bae6ef9030020ce3)
taka konzystencje ma plyn chlodniczy no i wyciek gdzis z pod chlodnicy, sprawdz czy nie ma ubytkow plynu. Najprosciej jak bys wzial na palec i sprobowal czy slodkie :) nie kazdy jest to w stanie zrobic :) potem trzeba duzo pluc i najlepiej przeplukac usta, ale slodki bedzie tylko plyn chlodniczy
taka konzystencje ma plyn chlodniczy no i wyciek gdzis z pod chlodnicy, sprawdz czy nie ma ubytkow plynu. Najprosciej jak bys wzial na palec i sprobowal czy slodkie :) nie kazdy jest to w stanie zrobic :) potem trzeba duzo pluc i najlepiej przeplukac usta, ale slodki bedzie tylko plyn chlodniczy
Przy kolejnym wycieku sprawdzę czy słodkie, do odważnych świat należy :D. Dziwna sprawa, bo tam skąd są wycieki to nic nie ma. Nad tą czarną gumą ze zdjęcia nie ma dosłownie nic pod maską, czarny plastik i akumulator. Z drugiej strony są wentylatory. Jeśli wyciek spod chłodnicy to cóż to może oznaczać? Uszczelka pod głowicą chyba jest w innym miejscu? Gdzieś czytałem, że wycieki płynu chłodniczego mogą mieć kilka przyczyn :/.
niewiem jak to tam jest u ciebie gdzie dokladnie chlodnica, byc moze rurka do niej idzie druga strona i sobie pekla albo na laczeniu gdzies, plyn moze tez leciec z chlodnicy i po plastiku sobie splywa na druga strone. Trzeba by z kanalu popatrzec ale najpierw upewnij sie czy to plyn chlodniczy. Na pewno nie jest to uszczelka pod glowica :) nie przejmuj sie, mial bys inne objawy. Wróże ze nie jest to nic powaznego ale wyciek trzeba znalezc
bunkerites
08-11-15, 07:42
Sprawdź poziom płynu chłodniczego.Najlepszym dokładnym sposobem jest wsadzenie do zbiorniczka wyrownawczego miarki od zbiornika płynu do spryskiwaczy i przetrzymanie palcem dziury nad rurką.
Dzięki serdeczne za rady. Jutro robię 60 km i zobaczę czy są jakieś zmiany ;)
Sprawdziłem poziom płynów oraz ich konsystencje w zbiorniczkach. Musiałem dolać płynu chłodzącego ze względu na to, że jakiś czas już nie dolewałem. W zbiorniku wyrównawczym nie było go zbyt wiele i konsystencją nie przypomina wycieku. Zachowuje swoją lepkość po przecieraniu palcami. Płyn od wspomagania w normie. Hamulcowego nie dolewałem od zakupu, nie było potrzeby - trzyma swój poziom między MIN a MAX. Jednak najbardziej zbliżoną konsystencję ma właśnie hamulcowy. Wyciek podobnie jak ten płyn mają taką lepkość, że po chwili przecierania palcami "wciera" się w skórę. Jakieś przypuszczenia?
Serdeczne pozdro!
a ty masz ep2??
to wycieku ze wspomagania na 100% nie masz bo jest elektryczne
Tak jak w profilu - EP2 :P. Faktycznie, nie pomyślałem. Logiczna sprawa, że skoro wspomaganie elektryczne to nie wymagana jest żadna ciecz. Pomyliłem tu dwie rzeczy - zbiornik wyrównawczy to zbiornik do którego wlewa się płyn chłodzący. Chodziło mi o stan płynu w tym drugim, w którym można włożyć może pół palca. Druga rzecz to nie zbiornik wspomagania a układu sprzęgła.
to jest wlasnie ten zbiorniczek od "sprzegla"
bunkerites
12-11-15, 16:55
Napisałeś że musiałeś dolać płynu do zbiorniczka wyrownawczego.Może tu szukaj przyczyny.Chlodnice masz na 100% szczelną ?.U mnie sama z siebie na dole strzeliła i musiałem wymienić.Sprawdź czy gdzieś z dołu ci nie kapie.Szczególnie czy masz mokrą osłonę koło miski olejowej.
Jeśli chodzi o spód to znalazłem gumową rurę, która idzie z chłodnicy do bloku silnika a następnie idzie gdzieś w okolice zderzaka na dół (pierwsze zdjęcie). Zauważyłem na tych rurkach nowe opaski metalowe. Myślę, że poprzedni właściciel zamiast je wymienić założył nowe opaski a z rury się może sączyć ten płyn. Oprócz tego czegoś co jest na zdjęciu nr 2 to nic niepokojącego nie wykryłem. Dodam tylko, że auto było rozgrzane w momencie robienia fotek no i jeździło po mokrej drodze.
http://images78.fotosik.pl/67/8489776c14e55b8bmed.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/8489776c14e55b8b)
http://images78.fotosik.pl/67/bb5aeb3386621883med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/bb5aeb3386621883)
najlepiej byłoby umyć od spodu silnik, wleźć pod kanał i na zapalonym aucie byś zlokalizował wyciek. Ale jeśli nie masz takiej możliwości to przypatrz się chłodnicy od spodu jak koledzy mówią. Skoro dolewasz płyn chłodzacy to bankowo gdzies Ci on ucieka
Jutro kupię proszek uszczelniający. Wycieków na razie żadnych nie widziałem. Sprawdzę jeszcze jutro jak ma się płyn w zbiorniku wyrównawczym i przelewowym.
nie robil bym tego, po co sobie zamulac chlodnice, Znajdz zrodlo wycieku najpierw. Te silniki i tak maja sklonnosc do wydmuchiwania uszczelki pod glowica a dodawanie jakichs proszkow latwo moze sie przyczynic do przegrzania silnika
Jestem tego zdania co przedmowca
Okej Panowie powiedzcie mi w takim razie, jaki powinien być stan tego dziwnego płynu w zbiorniku przelewowym (tym przy grillu)? Mówimy oczywiście o zimnym silniku.
bunkerites
17-11-15, 17:55
Ja mam między min a max
Dokladnie ew blizej min tez moze byc ;)
Żeby była jasność, że mówimy o tym samym - chodzi Wam o poziom płynu w zbiorniku do którego nie dolewa się płynu chłodzącego?
No innego z ciecza chlodzaca nie ma
Na zielono - zbiornik do którego wlewam różowy płyn chłodzący
Na czerwono - "coś". W manualu jest napisane tylko korek od chłodnicy. Ciecz pod korkiem wygląda podobnie jak ta co cieknie. I pytanie dotyczyło tej cieczy, ile jej powinno być na zimnym? Pamiętam, że kiedyś miałem pod sam korek zalane a teraz jest raptem połówka.
http://images78.fotosik.pl/82/37aa3e398d47ae96med.png (http://www.fotosik.pl/zdjecie/37aa3e398d47ae96)
bunkerites
17-11-15, 18:31
Pod sam korek lub tak żeby blaszki chłodnicy były zakryte.Czyli w sumie pod sam korek
No to wygląda na to, że tu jest jakiś problem. Co prawda cieknie z korka, gdy go odkręcam ale tego płynu w środku jest mało na moje oko :/.
nie odkrecaj tego korka na chlodnicy na cieplym silniku bo bedzie z niego lecialo. W zbiorniczku wyrownawczym uzupelnij do maks, juz chyba na wszystkie sposoby masz wyjasnione:) jesli nie mozesz zlokalizowac zrodla wycieku to przynajmniej pamietaj ten plyn uzupelniac jesli beda ubytki to bardzo wazne. Najlepiej jak bys wjechal na kanal i uruchomil silnik gdy jest zimny, wtedy obserwuj w ktorym miejscu jest wyciek, tak widac najlepiej bo na goracym silniku plyn moze odparowac jesli to maly wyciek i nie zdazysz zauwazyc skad jest
czekajcie to chyba zart z tym obrazkiem ??!!
skoro ciecz spod czerownego korka jest zblizona do cieczy cieknacej a ciecz z zielonego jest inna ?? to ja sie pytam o co chodzi ??
i dalsze podejmowanie tematu zdecydowanie mija sie z celem
Pod sam korek lub tak żeby blaszki chłodnicy były zakryte.Czyli w sumie pod sam korek
a jak mozna dolac tam mniej niz pod korek kiedy mamy plyn w zbiorniczku wyrownawczym ??
skoro wlasnie caly myk polega na tym ze jak ma malo w chlodnicy to sobie samoistnie zasysa ze zbiorniczka wyrownawczego jak sama nazwa wskazuje wyrownuje ...
stan plynu w ukladzie chlodzenia
Karoles, żaden żart :P. W Fieście miałem zbiornik, do którego wlewałem różowy płyn chłodzący i koniec. Tutaj mam dwa, z czego dolewa się ten płyn do jednego - nie wiedziałem do czego służy ten korek/zbiornik zaznaczony na czerwono. Wlewam różowy a podcieka gdzieś przezroczysty z żółtym zabarwieniem o konsystencji lekko lepkiej a nie różowy. Dlatego nie rozumiałem wycieku z chłodnicy, bo myślałem, że powinien być różowy. Dzięki bardzo za wyjaśnienie na czym polega i o co chodzi z tym korkiem chłodnicy! ;). Będę przy kasie to podjadę faktycznie do jakiegoś ASO żeby zbadali temat. Póki co plam na chodniku nie widzę, nie wiem czy mu przeszło, czy może nadmiar wtedy był i jakoś sobie wypluł... Jak sprawdzałem to płyny są w normie a wskaźnik temperatury nie zmienił swojego położenia.
Serdeczne pozdro! :)
kurde, kolego, weź do ręki instrukcje do swojego samochodu i masz tam wyłożone jak krowie na rowie za przeproszeniem, który korek do czego służy, na obrazku który pokazałeś masz strzałki z opisami, więc nie wiem czy jaja sobie z nasz robisz..? kilka stron dalej w instrukcji masz opisane co należy z tym zrobić, jak uzupełniać, jako powinno być itd..
Oburzył się typ co w ogóle do tej pory nie zabierał głosu w wątku. Gdyby instrukcja zawierała konkretne i jasne treści nie pisałbym tu. Poniżej masz obrazek jak wygląda "wyjaśnienie" tych strzałek. Może znasz różnice między "korkiem chłodnicy" i "zbiornikiem wyrównawczym płynu chłodzącego". Dla mnie to to samo z dwiema różnymi cieczami.
http://images75.fotosik.pl/103/5e83e8a3d8511ecbmed.png (http://www.fotosik.pl/zdjecie/5e83e8a3d8511ecb)
poczytaj dalej ignorancie
Może znasz różnice między "korkiem chłodnicy" i "zbiornikiem wyrównawczym płynu chłodzącego". Dla mnie to to samo z dwiema różnymi cieczami.
W zbiornik wyrównawczym znajduje się ta sama ciecz co w chłodnicy. Przynajmniej powinna!
Jest to połączone i nie potrafimy zrozumieć jak chcesz mieć dwa rożne płyny w jednym układzie.
Słuchaj w tym modelu są lepsze jaja!
Masz 3 możliwości dolania oleju!
Ja samochód stoi normalnie to wlewasz olej od góry.
Jak postawisz sobie go pionowo na światłach przednich to możesz oleju dolać przez specjalny wlew pomiędzy kabiną a silnikiem, ma taki fajny wystający duży korek.
A jak położysz samochód na dachu to jest taki mały koreczek na dole i tam tez możesz dolewać strzykawką.
Tylko nie pamiętam, czy czasem jak dolewasz przez ten mały koreczek to nie lejesz mineralnego oleju, a potem dolewasz z góry już normalnie syntetyk.
:)
bunkerites
26-11-15, 21:54
Już wiem o co tu chodzi.Typ ma zielony płyn w chłodnicy.Komuś płyn uciekał więc w wyrownawczym go brakło .Dolal różowego płynu i teraz jest niespodzianka 😃.Tłumaczy to 2 różne płyny 😃😃
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.