Zobacz pełną wersję : Jaka pasta ?
Witam
Jakie polecacie pasty polerskie ? chodzi mi o to aby pasta nie zmywała się po pierwszym odwiedzeniu myjni :) ( tak jak pasty K2 ) i aby dobrze maskowała rysy z naciskiem właśnie na to drugie ;)
Ktoś miał do czynienia z tą pastą http://www.autokosmetyki.pl/images/sonax-xtreme-2-207-100-250ml-s.jpg
podobno spisuje się całkiem dobrze ?
PS : Do tej pory używałem K2 Ultra wax i ultra cut .
dobra pasta polerska usuwa rysy a nie je maskuje tak gwoli ścisłości ;)
Jak zwał tak zwał :D
Wiadomo chodzi tu o to aby nie było jej widać .
jak nie masz maszyny to możesz przeleciec auto Meguiars Ultimate Compound i nałożyć wosk choćby FK 1000P Hi-Temp :)
płytkie i średnio płytkie rysy znikną, do głębszych trzeba już maszyny i grubego cięcia lakieru :)
Dzięki !
Nie mam polerki , ale mam wiertare i szlifiere :D wiem , że to nie to samo , no ale ...
Lepiej odpuść sobie polerowanie lakieru takimi narzędziami. Bez regulacji obrotów i właściwego obchodzenia się z padem trzeba mieć w cholerę dobre wyczucie w palcach by nie zrobić więcej szkody niż pożytku. A jaki jest sens robienia rzeźby w g*wnie skoro są do tego odpowiednie narzędzia? :)
No tyle to ja wiem :D raz próbowałem polerować szlifierką i skończyło się na tym , że nakładka rozleciała się po 3 min :)
Także preferuje ręczną robotę :)
Meguiars Ultimate Compound jest dobre ale jedynie do usunięcia rys po szmacie i nadania mocniejszego koloru lakierowi. Zapomnij, że usuniesz tym większe rysy :)
Nie mam polerki , ale mam wiertare i szlifiere
raz próbowałem polerować szlifierką
przykre
oddaj auto do fachowców.
Oszczędny płaci dwa razy.
Kiedys ludzie zrozumieją, ze nie stac ich na tanie rzeczy :)
Dużych rys to w sumie nie mam.
Up taka metoda u mnie odpada. Wole takie rzecz sam sobie robić. MCU na mojej liście zakupów :)
samemu nie mając odpowiedniej wiedzy narobisz więcej szkód nie pożytku ;)
co z tego, że teoretycznie efekt "po" jest super z daleka, ale 1-2mycia i ci wypłucze wypełniacze z tej k2 i efekt będzie jeszcze gorszy
zresztą wpisz sobie w googla"dlaczego nie warto używać pasty k2 tempo"
najlepiej kup sobie jakieś aio + wosk ;)
aaaa na słońcu lub w świetle latarni masz takie coś?
http://forum.peugeot205.pl/download/file.php?id=26931&t=1http://forum.peugeot205.pl/download/file.php?id=26930&t=1
Tempo nigdy nie używałem , ponieważ już od wielu osób słyszałem o jego cudownych właściwościach .
Nie mam takiego czegoś .
Co do k2 ultra cut to muszę przyznać , że jak za takie pieniądze to ta pasta nie jest wcale zła . Maskuje rysy całkiem dobrze ( płytkie i nawet takie do podkładu wąskie ) , nawet o dziwo udało mi się nią usunąć zmatowienie na lampie . No ale po czasie pasta zmywa się z rysy .
.
Kiedys ludzie zrozumieją, ze nie stac ich na tanie rzeczy :)
nigdy hhuehue ;)
Tempo nigdy nie używałem , ponieważ już od wielu osób słyszałem o jego cudownych właściwościach .
Nie mam takiego czegoś .
Co do k2 ultra cut to muszę przyznać , że jak za takie pieniądze to ta pasta nie jest wcale zła . Maskuje rysy całkiem dobrze ( płytkie i nawet takie do podkładu wąskie ) , nawet o dziwo udało mi się nią usunąć zmatowienie na lampie . No ale po czasie pasta zmywa się z rysy .
K2 maskować maskuje, ale jednocześnie podwaja ilość rys haha.. ja proponuje wymyć dobrze auto, na to politura maskująca i wosk dobry.. jeżeli nie chcesz oddać do specjalisty i nie masz tez sprzętu (szlifierka i wiertarka TO NIE JEST "SPRZĘT"), bo przy UC to po pierwszym elemencie pracy ręcznej stwierdzisz, że za dużo trzeba się na..robić a efekt mizerny :D nie sądzę żebyś miał trzy dni na ręczna korektę ;)
p.s.
ze złotych rad z forum VW: wd40 usuwa rysy lol
MaTeUsZ_V212
09-11-15, 15:55
Szlifierką polerke próbowałeś? :D Usunąć recznie rysy z lakieru się nie da ale można zamaskować je aby były mniej widoczne. Jeśli chcesz aby efekt utrzymał się troche dlużej niż jedno mycie to:
- odtłuszczające mycie deagreserem jeśli nie masz to z domowych sposobów ludwik.
- osuszasz auto
- odtłuszczasz IPA lub zmywaczem silikonowym
- politura, ewentualnie cleaner ręcznie nakładany
- wosk
Co do wosków i politur to jest ich wiele na rynku ale dobre środki kupisz tylko w detailingowych sklepach. Idealnie było by cleaner ADS Blue Lotion i soft99 :)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Szlifierką polerke próbowałeś? :D Usunąć recznie rysy z lakieru się nie da ale można zamaskować je aby były mniej widoczne. Jeśli chcesz aby efekt utrzymał się troche dlużej niż jedno mycie to:
- odtłuszczające mycie deagreserem jeśli nie masz to z domowych sposobów ludwik.
- osuszasz auto
- odtłuszczasz IPA lub zmywaczem silikonowym
- politura, ewentualnie cleaner ręcznie nakładany
- wosk
Co do wosków i politur to jest ich wiele na rynku ale dobre środki kupisz tylko w detailingowych sklepach. Idealnie było by cleaner ADS Blue Lotion i soft99 :)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
A no to sorry człowiek uczy się na błędach . Próbowałem i się nie udało , a w moich kręgach to dosyć powszechna metoda polerowania :)
Jaki koszt takiego zabiegu +/- ?
Tempo nigdy nie używałem , ponieważ już od wielu osób słyszałem o jego cudownych właściwościach .
Nie mam takiego czegoś .
Co do k2 ultra cut to muszę przyznać , że jak za takie pieniądze to ta pasta nie jest wcale zła . Maskuje rysy całkiem dobrze ( płytkie i nawet takie do podkładu wąskie ) , nawet o dziwo udało mi się nią usunąć zmatowienie na lampie . No ale po czasie pasta zmywa się z rysy .
Bez urazy ale jesteś takim typowym Januszem który zrobi sobie polerkie i blask *****istości fury tak oślepia ludzi że nie wiadomo co powiedzieć :)
Daj sobie przetłumaczyć że w polerce nie chodzi o zamaskowanie rys, a o ich usunięcie. Sprawa numer dwa jak nie masz polerki rotacyjnej lub DA to daruj sobie polerowanie wiertarkami\szlifierkami\wiatrakami i wszystkim co sie kręci i nie jest przeznaczone do polerowania bo narobisz więcej szkody jak pożytku, efekty które kolega wstawił wyżej to jest chyba najłagodniejsze co może wyjść z nieudolnej pracy przy polerowaniu.
Uwierz mi na słowo to nie jest taki wsiadł i pojechał, też jestem upartym człowiekiem i przed swoim pierwszym w życiu polerowaniem spędziłem mase godzin na forum http://kosmetykaaut.pl/index.php oraz na czytaniu tych dwóch tematów
http://www.detailer.pl/blog/2010/12/polerowanie-maszynowe-lakieru-z-uzyciem-polerki-orbitalnej-poradnik-detailing-world-autor-davekg-3/
http://www.detailer.pl/blog/2011/01/polerowanie-maszynowe-lakieru-z-uzyciem-polerki-obrotowej-autor-davekg-poradnik-detailing-world/
Jak już sie naczytałem teorii to przeszedłem do praktyki z masą kosmetyków które kompletowałem przez ponad rok. Oczywiście pierwsze moje podejścia były na moich starych elementach (dzięki Bogu) i praktyka bardzo szybko mnie sprowadziła na ziemie że teoria to nie wszystko, uwierz mi na słowo nie chciał byś takiego efektu na swoim aucie. ;) Spędziłem parę dni u szwagra na lakierni zanim użyłem maszyn na własnym aucie i też sporo rzeczy podpytałem sie tutaj lub u ludzi od których kupowałem kosmetyki.
Albo zaopatrz sie w polerke i lepiej potrenuj na czymś, lub oddaj to specjaliście i nie mówie tu o lakierniku bo on Ci na*******i garść farecli g3 na element i narobi pięknych holsów =]
Co do past to używałem tylko i wyłącznie Menzerny.
Przed takim polerowaniem przydało by sie przygotować lakier i zrobić dekontaminacje, bo samo mycie auta które wcześniej nie miało takiego zabiegu troche mija sie z celem. Po polerce też należy czymś go zabezpieczyć a zapewne tego też nie miałeś w planach ;)?
Stary radze się uspokoić :) Ja się tylko pytam jakich past używacie i nic poza tym ... Na poprzedniej stronie napisałem , że chodzi mi o ręczną robotę czyli pasta i ściereczka nic poza tym ... nie widzę sensu dawać auta do fachowca , które służy jako 100 % dupowóz jest jeżdżone cały czas deszcz , śnieg , mróz , upały itp. auto ma jeździć i w dodatku jest starą hondą z 1.4 i mam takie podejście do sprawy na dzień dzisiejszy niestety ;)
Co do szlifierki to raz naszła mnie ochota aby sobie ułatwić życie w polerowaniu i tyle ... Nie mam zamiaru polerować auta ani szlifierką ani wiertarką kpw ?
Doceniam wasze opinie , ale nie wciskajcie mi na siłę pewnych rzeczy :) wiem , że najlepiej zrobić to raz a dobrze w ,, profesjonalny sposób ''
MaTeUsZ_V212
09-11-15, 18:19
A no to sorry człowiek uczy się na błędach . Próbowałem i się nie udało , a w moich kręgach to dosyć powszechna metoda polerowania :)
Jaki koszt takiego zabiegu +/- ?
Przygotowania auta na zime u mnie kosztuje od 150zł do 300 w zależności od wielkości auta. W cenie jest: mycie pianą aktywną, mycie recznie na dwa wiadra, dekontaminacja, deironizacja, glinkowanie lakieru, cleaner mechanicznie i wosk. Jest to usługa w której lakier będzie wyglądal lepiej ale nie ma co się spodziewać, że zginą rysy na stałe :) Jeśli lakier ma wygladać tak jak powinien to tylko korekta ;)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
MasterShine
16-11-15, 00:20
Lubie czasem fora poczytać bo można się dobrze pośmiać :) Koledzy już na samym początku dość dokładnie napisali co i jak trzeba, myślę że to nie dla Ciebie kolego zabawa, wnioskuje to po tym iż chcesz tanio, szybko i dobrze :) Aby coś zrobić trzeba wydać i początek nawet jako minimum to koszt od 200zł :) Oczywiście jak to w Polsce bywa zawsze można coś pominąć :) i dalej robić :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.