Zobacz pełną wersję : czym usunac anode
Witam, czym usunac anode na wahaczach? Chodzi mi o wahacze ala blox. Jakas mocna chemia typu scansol?
Witam, czym usunac anode na wahaczach? Chodzi mi o wahacze ala blox. Jakas mocna chemia typu scansol?
Myślę że aceton da radę.
moim zdaniem jedynie mechanicznie da się anodę usunąć bo jest to proces zbliżony do cynkowania z tym że inną powłokę się stosuje.
bede probował mocną chemią bo wydaje mi się że ta anoda chinska nie jest az taka mocna. Chce ten element wypolerowac więc jakies piaskowanie stawiam na ostatnim miejscu.
Chce ten element wypolerowac
no to sie narobisz :)
Polecono mi sode kaustyczna. Sprobuje chyba wlasnie tym
Sivy powiem szczerze, ze nie mam cierpliwosci do takich rzeczy
bede probował mocną chemią bo wydaje mi się że ta anoda chinska nie jest az taka mocna. Chce ten element wypolerowac więc jakies piaskowanie stawiam na ostatnim miejscu.
A no dlatego też chemię poleciłem, bo wiem że chińskie repliki mają nietrwałą tą kolorową powłokę.
Polecono mi sode kaustyczna. Sprobuje chyba wlasnie tym
Sivy powiem szczerze, ze nie mam cierpliwosci do takich rzeczy
Spróbuj płynem do mycia silników albo acetonem na początek i napisz co się dzieje po zastosowaniu.
W sobote bede mial te wahacze to bede probowal
A no dlatego też chemię poleciłem, bo wiem że chińskie repliki mają nietrwałą tą kolorową powłokę.
Spróbuj płynem do mycia silników albo acetonem na początek i napisz co się dzieje po zastosowaniu.
płyn do mycia silnikow nie ściąga anody.
U mnie anoda z nakrętek wyblakła po chemii do mycia felg na myjni wiec myślę że jak by dłużej poddać działaniu to by zlazła
Sivy powiem szczerze, ze nie mam cierpliwosci do takich rzeczy
ja tez nie ale sa firmy ktore poleruja wibracyjnie :)
o widzisz, cenna uwaga. Przypomniałeś mi że kumpel miał własnie jakies problemy po płynie do felg.
płyn do mycia silnikow nie ściąga anody.
Tylko ile anody w anodzie na produkcie firmy "a'la china".
No wlasnie mam nadzieje ze nie bedzie to jakas ciezka sprawa. Niby z galek schodzi od uzytkowania, jutro odbieram wahacze i bede kombinowal, napisze jak postepy.
Z racji na grype zoladkowa postanowilem testowac w warunkach domowych. Przejechalem troszke zmywaczem do paznokci z acetonem i nic. Probowalem denaturatem, rowniez nic. Jutro pewnie sprobuje scansol
Też nie pomoże. Stek bzdur pojawił się w tym wątku, aceton chyba wygrywa. Z rzeczy łatwo dostępnych anodę usuwa się Kretem. Tak, tym do rur. Zapewniam, że nic innego anody nie ruszy. I pomyśleć, że odpowiedź na zadane w tym wątku pytanie daje się w 20 sekund znaleźć w internetach...
Polerowanie i niezabezpieczanie anodą ponownie - totalny bezsens, bo wahacze za chwilę się utlenią i będą wyglądały jakbyś dopiero co wyjął je ze śmietnika. Oddaj je po prostu do elektropolerowania i po temacie.
Tylko kwestia jednego, polerowany element trzeba od czasu do czasu zabezpieczac. Zwlaszcza wahacz wydaje sie nie trafionym pomyslem. To auto ekspozycyjne czy jezdzace caly rok w PL?
Napisałem już wyżej jak to rozwiązać.
Wahacze beda zabezpieczone bezbarwnym
myślę że rzadkim klarem da rade to psiuknąć żeby się to jakoś trzymało.
Nie to, żebym wcześniej podał na tacy gotowe rozwiązanie, które jest dla takich części jedynym rozsądnym, bo gwarantuje wieczność i zupełny brak zmartwienia w temacie zniszczenia powierzchni przez korozję.
chcesz polewaną powierzchnię malować klarem. jak Markos to już tutaj trafnie ujął. powodzenia.
zejdzie całymi płatami i aluminium zacznie się utlenić.
lakier zejdzie po pierwszym myciu/leciutkim puknieciu kamyczka :)
czyli radzicie zrobić je matowe i wtedy lakierować?
Nie, radzimy oddać je do elektropolerowania. Jesteś tak oporny dla zasady, czy z jakiegoś innego powodu?
Ale cyrk normalnie... :P Chłopie, !markos na poprzedniej stronie Ci chyba napisał co z tym zrobić... Nie znam tej metody, ale jak obserwuję posty !markosa to raczej pierdół nie pisze.
Markos wypisuje kupę bzdetów, a do wymiany koła wzywa assistance, ale temat anodowania cośtam liznął. Każdy aluminiowy element zamontowany dawno temu w moim Civicu poddany był obróbce elektrochemicznej, czyściłem do surowego aluminium, wstępnie polerowałem, kładłem bezbarwną anodę, albo elektropolerowałem, żeby było prościej.
http://i246.photobucket.com/albums/gg84/markos_b18/dekonstrukcja/th_DSCF3127.jpg (http://s246.photobucket.com/user/markos_b18/media/dekonstrukcja/DSCF3127.jpg.html) http://i246.photobucket.com/albums/gg84/markos_b18/dekonstrukcja/th_DSCF3115.jpg (http://s246.photobucket.com/user/markos_b18/media/dekonstrukcja/DSCF3115.jpg.html) http://i246.photobucket.com/albums/gg84/markos_b18/dekonstrukcja/th_DSC_0040.jpg (http://s246.photobucket.com/user/markos_b18/media/dekonstrukcja/DSC_0040.jpg.html)
Jeśli graty wyglądają tak po 2 latach po zwykłym przetarciu szmatką, nigdy nie będą wyglądały gorzej i nie będą też wymagały specjalnego czyszczenia, to chyba nie jest to taki zły pomysł.
Było tego znacznie więcej, ale posiałem zdjęcia. ASR, wahacze, kapturek zaworu VTEC, pokrywka świec itd.
Ok dzieki. Tak tez zrobie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.