PDA

Zobacz pełną wersję : maglownica w honda civic sport 1.7 CDTi, 2003



ar.z
04-08-08, 10:18
cześć,
dziś mechanik stwierdził na 99%, że elektryczne wspomaganie (jakieę plastikowe zembatki) w moim sporcie ma luzy. objawia się to stukami na krótkich dołkach. podobno maglownica do wymiany. Mam więc pytanie, czy do Hondy civic sport, 2003, silnik 1.7 CDTi pasuje maglownica od wersji "cywilnej" z innymi silnikami, czy może mam szukać specjalnej do tego modelu?
z góry dzięki za pomoc
ar.z

agent
04-08-08, 12:04
A słynną sprężynkę w przekładni wymieniałes? Droga nie jest a niektórym pomogło.

ar.z
04-08-08, 12:11
no... sprężyny nie wymieniałem, ale wiem o tym z forum. opieram sie na opinii mechanika od maglownic. mam stuki w maglownicy, ale nie mam luzu na kierownicy i samochód prowadzi się dobrze. czy może to być w związku z tym ta sprężyna? oczywiście chętnie wymieniłbym najpierw tę sprężynę a nie całą maglownicę. a tak nawiasem, 3 mechaników do tej pory (włączając serwis) stwierdziło, że to nic i trzeba jeździć :)... ale o tym to już było na forum. jakby ktoś znał dobry zakład naprawczy w Lublinie lub okolicach byłbym wdzięczny.

odpowiem sobie jeszcze raz, ponieważ międzyczasie trochę poszperałem w necie. otóż zauważyłem pewne nieporozumienie z tą sprężynką w maglownicy. Moja maglownica to 53606-S5F-G63, można sobie ją obejrzeć na:

http://www.hondaworld.ru/honda_details_car_8135_spare_B__3310_category_4.ht m

natomiast ta sprężynka wygląda jakby była do jakiegoś innego modelu (część nr 2):
http://www.hondaworld.ru/acura_details_car_611_spare_B%2033_category_F_numb er_53546SH0A01.htm

jestem już zagubiony, czy ktoś mi odpowie czy moja maglownica jest do jakiejkolwiek regeneracji ?
ar.z

agent
04-08-08, 22:33
Ja tam nie wiem ale mam ten sam silnik co Ty tylko w 5D i ja mam tą przekładnię i na tym rysunku jest spręzynka w dodatku 2 rodzaje http://img75.imageshack.us/my.php?image=przekaldniacivic2002rz8.jpg. JA już sie czaje na jej wymiane parę misięcy ale albo za goraco albo nie ma czasu albo nie ma kanału i tak pewnie zostanie aż sprzedam auto :). No chyba żeby ASO robiło to za max 100 zl to moze bym pojechał ale jak słyszałem wołaja za to nawet 250 zł więc niech spadają na szyszki :)

ar.z
05-08-08, 09:02
wreszcie!!! rysunek który mi agent wysłał jest klarowny. czyli najpierw wymieniam sprężynę. dzięki!

agent
14-08-08, 19:55
I jak wymiana spręzynki pomogła?

marcinw13_2005
25-08-08, 17:37
Chyba nie pomogła... :))
Kolejny zawód, kolejnego posiadacza Hondy VII gen. ze stukającą przekładnią.
Skąd ja to znam... :))

ar.z
09-10-08, 08:13
Ok.
Odzywam się po jakimś czasie i zdaję relację. Mechanik wyjąć maglownicę i ją po prostu wyregulował. Polegało to na odkręceniu,nasmarowaniu i "na czuja" dokręceniu nakrętki regulacyjnej. Wyjęta została przy tym jedna podkładka między nakrętką a sprężynką. Mechanik stwierdził, że jest niepotrzebna. Zabieg dał bardzo dobre rezultaty, stuki ustały, kierownica chodzi tak samo jak poprzednio. Czekam teraz na to by stwierdzić na jak długo to pomogło.
pozdrawiam
Artur

Leeo
09-10-08, 17:16
no, ale wyjecie maglownicy kosztowalo pewnie nie malo.. U mnie do tej pory po wymianie samej sprezynki jest ok... Jednak to polecam wszystkim na poczatku zabaw z przekladnia..

denzel
09-10-08, 19:08
Sama spręzynka kosztuje 20 zł. Kupowałem kilka dni temu. Miałem jednak problem z odpowiednim jej dokręceniem. Było zbyt mocno i kierownica nie odbijała i zostawała skręcona. Miałem dwie poprawki i jest w miarę OK.

marcinw13_2005
24-10-08, 17:11
Kolego ar.z, i jak tam z tą przekładnią. Minęło już trochę czasu od jej smarowania i regulacji. Stuka ci tam coś, czy kompletna cisza?

ar.z
11-12-08, 11:57
OK. to odpowiadam,
Stuki powróciły :) ale na szczęście są znacznie mniej zauważalne. W sumie to chyba oczywiste, że każda regulacja może się w końcu rozregulować. Mechanik przecież nic cudownego nie mógł zrobić, bo żadnej części nie wymienił. Posmarował, podociskał, zlikwidował jedną podkładkę. Pewnie będę musiał wkrótce pomyśleć o tej cudownej sprężynce ;).

agent
12-12-08, 07:41
To coś źle regulował bo tam nie potrzeba żadnej podkładki wyjmować bo jest śruba do regulacji ugięcia sprężyny. Kręcąc nią można nawet zblokować jej zwoje i nawet tak należy zrobić a potem lekko popuścić.

Hrabia Von Lesser
13-12-08, 15:59
Tak wyglada element w którym sprezynka sie ukrywa:

http://images45.fotosik.pl/39/f32e6aa286461a81.jpg (www.fotosik.pl)

Tak sama sprezynka:

http://images32.fotosik.pl/417/84000caa16ab14d6.jpg (www.fotosik.pl)

A tak element ktory trzba bedzie odkrecic dostajac sie od dołu (najlatwiej wg mnie):

http://images47.fotosik.pl/40/6e8e95209fbb7f41.jpg (www.fotosik.pl)

NAJWAŻNIEJSZA JEST ODPOWIEDNIA REGULACJA!!!

Wg ISTRUKCJI: Srube prowadzaca dokrecic b. mocno (do 25Nm) potem poluzować (do 3.9Nm) i ustawic kąt odchyłu śruby na max 20% (jest to w istrukcji na str 17-13 wg rysunku). Natstepnie kontre (ten duzy zewnetrzyny pierscien) dokrecamy do 44Nm dla modelu z EPS,czyli z elektr wspomaganiem.

Ja srubę prowadzacą dokrecilem "ciut" mocniej , bo instukcja jest dla regulacji nowej przekładni, a ja zmienialem tylko sprezynke. Najlepiej robic te "ciut" dokrecanie,az do momentu gdy kierownica troszke juz ciezko chodzi, ale jeszcze sama odbija.

PZDR

PS. Tego posta dodaje do pozostalych watków gdzie ktos cos pytal jak i co ze prezynką.

ar.z
15-12-08, 09:14
OK, to opowiem jak to mechanik regulował bo cały czas byłem przy tym. Wyjął całą maglownicę, a potem rozebrał ją na części, tzn wyjął prowadnicę i rozkręcił tę śrubę ze sprężynką. Oczywiście zdjął też ślizg. Potem wszystko nasmarował i zaczął składać. Po złożeniu dociskał śrubę sprężynki na "czuja" tak by całość chodziła płynnie i nie było czuć żadnych luzów pod ręką. Zdecydował wyjąć tę podkładkę pod śrubą dociskową sprężynki. Potem zamontował wszystko i efekt był super. Byłem pod wielkim wrażeniem nic nie stukalo nawet na betonowych płytach. Teraz (po 3 000 km) stuki powróciły, ale są o wiele słabsze.
Uważam, że jakakolwiek regulacja tych elementów jest i tak na jakiś czas, bo jak coś się wytarło wcześniej to dlaczego miałoby to się nie zrobić później po dociśnięciu, niezależnie jak to się zrobi. Może wymiana sprężynki coś da, ale ja uważam ,że to raczej wytarcie materiału powoduje luzy. Na potwierdzenie tego powiem, że w serwisie powiedzieli mi, że dociskanie sprężynki powoduje efekt tymczasowy i prowadzi do szybszego zużycia elementów maglownicy, nie mówiąc o tym, że często klienci skarżą się na ciężej pracujące układy.
Ja osobiście przyjąłem taktykę spokoju i oczekiwania. Zobaczymy co będzie dalej.
pozdrawiam

Hrabia Von Lesser
15-12-08, 11:44
To prawda, efekt tymczasowości potwierdzają nawroty stukotu. U mnie nawet nie ustał a jedynie troche sie przytłumił. Trudno.Jedyne co pozostaje to obserwowac zachowanie i precyzyjność kier. A pomyslec ,ze na równiutkiej nowej długiej i szerokiej drodze nie ma zadnego łubudubu...