Zobacz pełną wersję : Civic 2015 vs mazda3 i nissan qashqkai - porównanie
Witam,
jako że pomału myślę o zmianie samochodu, w ub tygodniu wybrałem się w rajd po salonach mazdy, nissana i oczywiści hondy żeby zorientować się, czy pozostanę wierny marce, czy też po kilkunastu latach obcowania z różnymi modelami hondy - zamienię ją na mazdę 3 albo qashqaia. Jako że salony te odwiedzałem kilkukrotnie - auta miałem "opatrzone" dosyć dobrze, tym razem każdym z nich się przejechałem i poniżej subiektywne porównanie:
1. CIVIC 5D 1.8 140KM wersja Lifestyle (ewentualnie SPORT).
WADY:
- najsłabszy silnik który nawet wkręcony na wysokie obroty, radzi sobie gorzej niż mazdy czy nissana;
- kontrowersyjny wygląd - IMHO tył jest zwyczajnie brzydki i szczerze mówiąc niewiele znam osób, które mają odmienne zdanie. Wyjątkiem jest mój brat i jego panna którzy zgodnie stwierdzili, że tył sporta jak i cała bryła auta jest rewelacyjna, a kombinacja srebrnego koloru nadwozia z czarnymi alusami (Honda Plaza) oraz kosmicznym, dobrze wykończonym środkiem deklasuje i "3-kę" i "Q"... Niestety, nie mieliśmy okazji porównać wyglądu wersji Sport i Lifestyle w którą bym ewentualnie "celował"..
ZALETY:
- futurystyczny kokpit z dobrymi jakościowo materiałami - IMHO wykończenia wnętrza stoi na wysokim poziomie, w dodatku oferuje bardzo dużo miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu;
- dobrze zestrojone zawieszenie i układ kierowniczy - samochód prowadzi się bardzo pewnie i przewidywalnie, miałem okazję "wejść" z dużą prędkością w naprawdę ostry zakręt i szczaw jechał jak po szynach;
- wyciszenie wnętrza - do 100km/h w środku jest znacznie ciszej niż np. w 5D 8gen (UFO);
- sprawdzona konstrukcja gwarantująca w zasadzie niezawodność - CIVIC 2015 to praktycznie ta sama technologia co UFO, nieco jedynie udoskonalona. I tu pomimo, iż uważam to za zaletę nasuwa mi się jednak pytanie: skoro to prawie to samo co mam teraz tylko w innym opakowaniu, to po co mam je zamieniać? ;)
2. MAZDA 5D 2.0 165KM SKY PASSION.
WADY:
- kiepskie wykończenie wnętrza z małą ilością schowków (np. w drzwiach jest tylko otwór na butelkę, brak typowej "kieszeni");
- pomimo dużego rozstawu osi, ilość miejsca w środku oraz bagażnik wcale nie są rewelacyjne (IMHO CIVIC deklasuje tutaj mazdę);
- mocowany na stałe tablet, w dodatku sterowany dotykowo tylko w trakcie postoju, podczas jazdy trzeba używać wielofunkcyjnego pokrętła;
- brak wskaźnika temperatury silnika i generalnie IMHO kokpit w porównaniu z CIVICEM, sprawia wrażenie mocno "ascetycznego";
- podobno (zapomniałem sprawdzić albo spytać w salonie) nie można wyłączyć radia, jest tylko tryb "mute".
ZALETY:
- silnik - jak dla mnie absolutna rewelacja! Peany na jego temat których sporo jest w necie, w mojej ocenie nie są przesadą. Moc (moment) jest dostępna znacznie wcześniej niż w Civicu i jest odczuwalnie wyższa. Z bólem muszę przyznać, że Civic przy 3-ce to zwyczajny muł i to nawet, jeżeli się go wkręci mocno powyżej 4tys.;
- wygląd zewnętrzny - jak dla mnie absolutna rewelacja! Wiadomo, że z gustami się nie dyskutuje, ale każdy z kim rozmawiałem podziela moją opinię, że nowa 3-ka w wersji 5D jest naprawdę ładna, a w kolorze "red" - piękna :)
- zawieszenie wielowahaczowe dające dobry komfort jazdy i dobre prowadzenie się auta;
- 5 lat gwarancji (do standardowych już 3lat mazda dodaje za 1zł 2 lata na identycznych warunkach);
3. NISSAN QASHQKAI 1.6 163KM N-TEC
WADY:
- uturbiony silnik - nigdy nie miałem auta z turbiną więc o sposobie jego eksploatacji wiem tyle, ile można poczytać w necie. W dodatku AFAIK jest to stosunkowo nowa konstrukcja, więc HGW na ile będzie trwała;
- nowy czynnik w układzie klimatyzacji - koszt wymiany oscyluje w ASO w okolicach 1tys PLN (pytałem w serwisie);
- trochę za cieńka kierownica (być może jest to kwestia przyzwyczajenia).
- jako że silnik jest wykonany w technologii "downsizingu", może być z nim związana jeszcze jedna wada: długi czas nagrzewania się wnętrza. Nie ma na ten temat wiele w necie, ale gdzieś mi się obił o oczy wątek na jakimś forum - chyba volksvagena - w którym ludzie mający silniki TSI w swoich autach, skarżyli się właśnie na tą przypadłość. Nie pamiętam szczegółów, ale wyjaśnieniem było to, iż "zdaułnowany" motor wydziela mało ciepła i stąd są problemy. Czy tak byłoby w przypadku wymienionego 1.6 - tego nie wiem ale ryzyko chyba jest;
ZALETY:
- bardzo duża ilość miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu;
- ergonomiczne wnętrze z dużą ilością schowków, w dodatku bardzo dobrze wykończone;
- koło dojazdowe zamiast zestawu naprawczego;
- bardzo dobre prowadzenie się auta, pomimo chyba najwyżej położonego środka ciężkości. Oczywiście nie jest tak perfekcyjne jak w civicu, ale generalnie odczucia mam pozytywne;
- wyciszenie wnętrza - przy ok 120km/h było naprawdę cicho.
IMHO wszystkie trzy auta prowadzą się bardzo dobrze (chyba najlepiej CIVIC), są nieźle wyciszone (chyba najlepiej NISSAN) i mają ciekawe silniki (bezwzględnie najlepszy mazda). W/w wersje mazdy i nissana są topowe (nissan ma jeszcze jedną, bogatszą wersję), więc kosztują - uwaga: w przybliżeniu! - około 97 tys., a civic trochę powyżej 80 tysięcy.
Mam bardzo ambiwalentne odczucia jeżeli chodzi o civica - z jednej strony prowadzi się dobrze, w porównaniu z UFO wykończenie środka i wyciszenie wnętrza to skok o całą epokę i bez kompleksów może starować do mazdy i nissana. Z drugiej jednak strony - nie bardzo przekonuje mnie zewnętrzy design ale przede wszystkim - silnik. W porównaniu do mazdy i nissana daje odczuwalnie gorsze osiągi. Nie potrafię pojąć dlaczego honda nie dodała przynajmniej 10-20 KM i chociaż z 10Nm momentu powodując, że civic jechałby tak dynamicznie jak sugerowałaby to jego sylwetka (jest brzydka to fakt, ale dynamiki nie można jej odmówić).
Reasumując- serce i portfel chciałoby pozostać przy hondzie, ale rozum podpowiada mazdę albo nissana.. Jakieś sugestie? ;)
p.s. w tej samej klasie z ciekawości oglądałem jeszcze Focusa i Suzuki Cross oraz Vitarę, ale żadne z nich jakoś mnie nie przekonało. Przyjrzałem się też Mazdzie CX3 i nowej H-RF. Oba autka wyglądają ciekawie (harva ma rewelacyjnie dużo miejsca wewnątrz!), ale użyte w środku materiały działają na mnie odpychająco.
Pzdr - Artur S.
Ja teraz bym kupił Mazde CX3.
CX3 w środku jest jeszcze gorzej wykończona niż mazda 3, klima zawiera już nowy, a więc znacznie droższy czynnik, no i z tego co pamiętam (ale mogę się mylić) - nie ma podłokietnika z przodu.... Miejsca w środku też nie ma za wiele, bo to w końcu płyta mazdy 2-ki.. Za to z zewnątrz jest bardzo zgrabna, i ma super osiągi z 2 litrowym 150KM silnikiem :)
Pzdr - Artur
Obejrzyj test Mazdy 3 na autocentrum.pl. Ma jeszcze inne wady.
I jeszcze coś mało popularnego: gdyby Cię kiedyś przycisnęła konieczność zaoszczędzenia trochę kasy, to tylko w Hondzie będziesz mógł założyć gaz.
Obejrzyj test Mazdy 3 na autocentrum.pl. Ma jeszcze inne wady.
I jeszcze coś mało popularnego: gdyby Cię kiedyś przycisnęła konieczność zaoszczędzenia trochę kasy, to tylko w Hondzie będziesz mógł założyć gaz.
Tylko po co w Maździe LPG jak to pali 8l w mieście przy dynamicznej jeździe. W testowej 6ce po Poznaniu średnia 8,6, a lekko podczas jazd testowych nie ma.
Jeździłem Mazdą i Nissanem dokładnie z takimi silnikami jak Ty testowałeś. Silnik Mazdy także mi się spodobał (osiągi lepsze niż w Civicu ale w końcu do 2.0 i 23KM więcej), wygląd też ale to by było na tyle. Wykończenie wnętrza i bagażnika trochę kiepskie jak za taką cenę. Pracę skrzyni biegów też wyżej oceniam w Hondzie. Z tego co się orientowałem to ceny części wysokie i ich dostępność gorsza niż dla Civica.
Poza tym w porównaniu z moim IX 5D 1.8 wyciszenie Mazdy jest kiepskie a hamulce zdecydowanie za słabe.
Co do Nissana - ogólnie OK, ale bez szału. Praca skrzyni wg mnie najgorsza z tych 3 aut, które porównujesz. Silnik doładowany, ale z dołu ciągnie słabo. Na autostradzie ok 120-130 na VI biegu słabo przyspiesza (nawet w porównaniu do Civica, a do 1.5EB czy 1.4TSI to już w ogóle nie ma podejścia). Jak dla mnie za wysoko się cenią. Koledze w niewiele większej cenie proponowali nowe Mondeo 2.0 TDCI 150KM - komfort jazdy bez porównania.
Pozdrawiam
Tylko po co w Maździe LPG jak to pali 8l w mieście przy dynamicznej jeździe. W testowej 6ce po Poznaniu średnia 8,6, a lekko podczas jazd testowych nie ma.
To tak samo jak Civic. Mnie obecnie, czyli już przy niższych temperaturach też pali 8.0 po mieście w korkach i na międzymiastowych przelotówkach. Nie oznacza to jednak, że 8 litrów to mało, zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmie się roczne przebiegi np. 20 tyś. km. Średnia z ostatnich 10 tyś. to nadal 7.3 l/100 km, która pewnie zimą podskoczy do 7.7 l/100 km.
Obejrzyj test Mazdy 3 na autocentrum.pl. Ma jeszcze inne wady.
Filmik z autocentrum oglądałem już wcześniej, więc temat podsufitki i tylnego siedzenia znam i potwierdzam niestety. IMHO są to jednak detale, które psują nieco ogólne wrażenie ale nie do tego stopnia, żeby się nimi za bardzo przejmować.
Tak sobie porównuje w/w samochody do UFO i np.: w maździe nie ma schowka w drzwiach tylko otwór na butelkę, albo praktycznego pod konsolą środkową - w UFO schowków jest w bród. W civic 2015 Sport nie ma podłokietnika z tyłu (pal licho że z niego nie korzystałem), schowka pod konsolą środkową ani czujników parkowania - w szczawiu są. Ani mazda ani civic 2015 nie mają koła zapasowego - UFO ma... Pytam się zatem - w czym oba te auta są lepsze od 5D 8gen? :D
Jedynie nissan ma pełno schowków, podłokietników i koło zapasowe ale ma też silnik w technologii "downsizing", więc HGW jak się będzie sprawował po dłuższej eksploatacji, w przeciwieństwie do 1.8 w UFO który jest chyba nie do zarżnięcia.
I jeszcze jedno co doceniłem podczas wypadu do Wrocławia w trakcie letnich upałów: TYLKO UFO MA W TYM ZESTAWIENIU KLIMATYZOWANY SCHOWEK! :cool: Wcześniej nie przywiązywałem do tego wagi, ale po ostatnim lecie stwierdziłem, iż to naprawdę praktyczny "ficzer".
No i bądź tu mądry człowieku ;)
Pzdr - Artur S.
Dla mnie wyznacznikiem była cena , ile dostanę za moje złotówki . Dlatego mam hanie :) .Jeśli dasz za mazde lub nissana blisko 100 tyś. Ile odzyskasz po 3-5 latach :(
Filmik z autocentrum oglądałem już wcześniej, więc temat podsufitki i tylnego siedzenia znam i potwierdzam niestety. IMHO są to jednak detale, które psują nieco ogólne wrażenie ale nie do tego stopnia, żeby się nimi za bardzo przejmować.
Tak sobie porównuje w/w samochody do UFO i np.: w maździe nie ma schowka w drzwiach tylko otwór na butelkę, albo praktycznego pod konsolą środkową - w UFO schowków jest w bród. W civic 2015 Sport nie ma podłokietnika z tyłu (pal licho że z niego nie korzystałem), schowka pod konsolą środkową ani czujników parkowania - w szczawiu są. Ani mazda ani civic 2015 nie mają koła zapasowego - UFO ma... Pytam się zatem - w czym oba te auta są lepsze od 5D 8gen? :D
Jedynie nissan ma pełno schowków, podłokietników i koło zapasowe ale ma też silnik w technologii "downsizing", więc HGW jak się będzie sprawował po dłuższej eksploatacji, w przeciwieństwie do 1.8 w UFO który jest chyba nie do zarżnięcia.
I jeszcze jedno co doceniłem podczas wypadu do Wrocławia w trakcie letnich upałów: TYLKO UFO MA W TYM ZESTAWIENIU KLIMATYZOWANY SCHOWEK! :cool: Wcześniej nie przywiązywałem do tego wagi, ale po ostatnim lecie stwierdziłem, iż to naprawdę praktyczny "ficzer".
No i bądź tu mądry człowieku ;)
Pzdr - Artur S.
A ja myślę, że civic 9gen to fajne auto ale... nie dla kogoś kto ma 8gena.
Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że 9gen to nie żadna przełomowa zmiana tylko raczej coś na kształt liftingu poprzedniej generacji.
Ja bym dzisiaj nie zapłacił +-80k za nowego 9gena bo w zamian dostałbym auto, które naprawdę niewiele różni się od mojego 8gena (z 2007 roku...) a to co najwazniejsze, czyli silnik, jest praktycznie ten sam...
Czyli po 8 latach jeżdżenia kupiłbym de facto praktycznie to samo i to w czasach kiedy postęp w motoryzacji jest tak dynamiczny.
Także ja raczej brałbym coś z pozostałej dwójki (osobiście trochę 'choruję' na Mazdę 3 ;) ).
Ewentualnie, jeżeli Twój 8gen jeszcze nie wymaga jakiś większych nakładów to można jeszcze pojeździć i poczekać np. na Xgena (może będzie lepszy...).
Kupno nowego auta to na tyle duży wydatek, że warto kupić coś do czego się będzie naprawde przekonanym :)
PS. Też uważam, ze klimatyzowany schowek to mistrzostwo świata. To tylko pokazuje jak udaną konstrukcją jest cały czas 8gen ;)
A ja myślę, że civic 9gen to fajne auto ale... nie dla kogoś kto ma 8gena.
.....................
Czyli po 8 latach jeżdżenia kupiłbym de facto praktycznie to samo i to w czasach kiedy postęp w motoryzacji jest tak dynamiczny.
Idealnie trafiłeś w sedno! Pozostaje zatem nissan i mazda - oba w podobnej cenie, ale oba diametralnie różne.. Czekam jeszcze na ostateczną odpowiedź dealera mazdy, jak nie zejdę z ceny zgodnej z moimi oczekiwaniami, pogadam z nissanem a jak i tam się nie dogadamy - poczekam na szczawia X gen :)
Pzdr - Artur S.
nowy, czyli Civic X gen pojawi siw w 2017 ,
http://www.autoexpress.co.uk/92473/next-honda-civic-turns-on-the-style-pictures#0
http://cdn1.autoexpress.co.uk/sites/autoexpressuk/files/styles/gallery_adv/public/8/29//ae-honda-civic-frontale.jpg?itok=LYRXPGbk
http://cdn2.autoexpress.co.uk/sites/autoexpressuk/files/styles/gallery_adv/public/8/28//ae-honda-civic-bw.jpg?itok=980gIytr
Ja bym brał Mazdę 3. Jak widać Civic X nawiązuje trochę stylizacją do mazdy3 tylko że trochę za późno..
Z mazdą może być ciekawa sprawa, bo jeżeli producent potraktuje cykl produkcyjny 3-ki tak samo jak 6-ki, może się okazać, iż w przyszłym roku "trojka" przejdzie lifting. Temat przerabiałem ze szczawiem - kupiłem go, a po roku był lifting w którym poprawili kilka "bugów" :)
p.s. nowy civic wygląda na fotkach całkiem interesująco, ciekawe jak w środku...
Pzdr - Artur S.
p.s. nowy civic wygląda na fotkach całkiem interesująco, ciekawe jak w środku...
.
Stylistycznie ma być spójnie 4d/2d/5d i ze zdjec wychodzi, ze bedzie, wiec moze srodek tez bedzie podobny. W sedanie jest tak:
http://2015hondacarsreviews.com/wp-content/uploads/2014/09/2016-Hona-Civic-Si-interior.jpg
Idealnie trafiłeś w sedno! Pozostaje zatem nissan i mazda - oba w podobnej cenie, ale oba diametralnie różne.. Czekam jeszcze na ostateczną odpowiedź dealera mazdy, jak nie zejdę z ceny zgodnej z moimi oczekiwaniami, pogadam z nissanem a jak i tam się nie dogadamy - poczekam na szczawia X gen :)
Pzdr - Artur S.
Daj znać z ciekawości jak tam negocjacje z Mazdą i Nissanem. Z tego co słychać to szczególnie u Mazdy podobno ciężko coś ugrać...
Stylistycznie ma być spójnie 4d/2d/5d i ze zdjec wychodzi, ze bedzie, wiec moze srodek tez bedzie podobny. W sedanie jest tak:
http://2015hondacarsreviews.com/wp-content/uploads/2014/09/2016-Hona-Civic-Si-interior.jpg
Jednak mam nadzieję, że będzie trochę inaczej - ten środek jest za bardzo amerykański.
Trzecia kratka nawiewu licząć od lewej - ni do rymu ni do taktu...
w środku może podobnie do tego :
http://automobiles.honda.com/images/future-cars/2016-civic/Civic_FC_GalleryImages_1386x780_0002_3.jpg
http://automobiles.honda.com/images/future-cars/2016-civic/Civic_FC_GalleryImages_1386x780_0002_3.jpg
http://cdn1.autoexpress.co.uk/sites/autoexpressuk/files/styles/gallery_adv/public/8/29//ae-honda-civic-frontale.jpg?itok=LYRXPGbk
Odnosnie pierwszego tematu co do troche wiekszej mocy w 9 genie. Wystarczyło zmienic rodzaj wtrysku z wielopunktowego na bezposredni i z tej pojemnosci mozna bylo wyciagnac te 15 koni i i zapewne kilkanascie Nm wiecej. Co dalej za tym idzie nieco lepsza dynamika, poprawa reakcji na gaz i o ok 0.5 litra mniejsze spalanie ale druga strona medalu to ksiegowi a moze Honda obawiala sie nagarow ktore trapia niektore modele z wtryskiem bezposrednim?
Co do wyboru, dla mnie osobiscie Nissan odpada z racji HFO 1234yf drogi i niebezpieczny. Nie wiem czy Mazda tez go nie ma? Poza tym nie wiem na ile wazna dla ciebie jest przestrzen bo Mazda ciasniutka zwlaszcza z tylu. Nissan porownywalny przestrzenia z 9 genem rowniez bagaznikiem.
Wystarczyło zmienic rodzaj wtrysku z wielopunktowego na bezposredni i z tej pojemnosci mozna bylo wyciagnac te 15 koni i i zapewne kilkanascie Nm wiecej. No proszę cię... Te 15KM to na "waciki"? :p Byle Kia potrafi obecnie wstawić doładowane 1.6 oferujące ponad 200KM (np. Ceed GT).
W sumie Artur czego szukasz? Auta dla kierowcy, dającego przyjemność jazdy czy uniwersalnego wozidełka? Bo porównanie SUVa (czy tam Crossovera, jak zwał tak zwał) do typowego kompakta trochę mija się z celem.
Rabaty u Mazdy to 2% w akcesoriach lub obniżka ceny w tej wysokości. Nic więcej nie ugrasz.
rozumiem dylemat Civic vs Mazda3 , ale gdy ktoś wspomina Quasqhai to chyba oczywistym wyborem jest :)
HONDA HR-V
http://cdn2.autoexpress.co.uk/sites/autoexpressuk/files/styles/gallery_adv/public/8/44/hrv-2_0_0_0.jpg?itok=eofym5SI
Civic USA X gen
https://youtu.be/2qd0cHXxDh0
http://automobiles.honda.com/images/future-cars/2016-civic/Civic_FC_GalleryImages_1386x780_0001_2.jpg
majcher730
15-10-15, 23:12
rozumiem dylemat Civic vs Mazda3 , ale gdy ktoś wspomina Quasqhai to chyba oczywistym wyborem jest :) HONDA HR-V
Dziś oglądałem te autko w salonie. Z zewnątrz taki crossover-suv trochę ds4 i qashqai. W środku dość przestronny z tyłu więcej miejsca niż civicu i dłuższe siedziska też z systemem magic-seats. Honda connect zmodyfikowana, wszystkie przyciski dotykowe i wejście CD u góry. Zegary bardzo minimalistyczne, komputer pokładowy malutki i monochromatyczny. Z ciekawostek podświetlenie tablicy rej. i wnętrza już ledowe.
https://youtu.be/2YA94NUnqLA
No proszę cię... Te 15KM to na "waciki"? :p Byle Kia potrafi obecnie wstawić doładowane 1.6 oferujące ponad 200KM (np. Ceed GT...
Nie sztuka jest dolozyc dmuchawke i wykrzesac moc ale skonstruowac w dzisiejszych czasach dobrego wolnossaka to juz nie lada wyczyn.
Te powiedzmy 15 koni i byc moze rownie tyle Nm przelozyloby sie na powiedzmy 0.5 s szybszy czas w przyspieszaniu do setki. Inna reakcja na gaz, lepsza elastycznosc. Zawsze to cos. Niektorzy walcza o kazdy ulamek sekundy chocby kosztem podniesienia mocy o zaledwie kilka kucykow, stosujac rozne sposoby jak stozkowe filtry, inny dolot czy uklad wydechowy po chocby nawet lzejsze felgi.
A dla tych ktorzy lubia dmuchawki X gen bedzie mial 1.5 Turbo choc mam nadzieje ze zostawia jeszcze jakiego wolnossaka.
Nie sztuka jest dolozyc dmuchawke i wykrzesac moc ale skonstruowac w dzisiejszych czasach dobrego wolnossaka to juz nie lada wyczyn. No ale po co wyważać otwarte drzwi i szukać mało efektywnych rozwiązań, skoro turbiny są obecnie dopracowanym i powszechnie stosowanym elementem??? Sztuka dla sztuki? Zresztą z wolnossących silników wycofały się nawet takie firmy jak Ferrari czy Porsche, a raczej trudno im zarzucić że miały niedopracowane silniki... O nowym Type R nie wspominając.
Zresztą z wolnossących silników wycofały się nawet takie firmy jak Ferrari czy Porsche
Głównie ze względów na restrykcje wydzielanego CO2. Ekologia zabija nawet sportowe samochody.
Silnik turbo ma znacznie przyjemniejszą charakterystykę dla przeciętnego kierowcy, dlatego konsumenci nie zgłaszają dużego sprzeciwu.
A powracają do właściwego tematu to zastanawiam się jak u Mazdy z jakością zabezpieczenia blach, bo z tego co słyszałem nawet najnowsze modele zaczynają rudzieć na podwoziu... Oczywiście problem nie powinien być dokuczliwy jeśli zmienisz auto po 5 latach.
Z tych trzech aut miałem okazję jeździć jedynie Qashqaiem i patrząc przez swój pryzmat, jest bezpłciowy w prowadzeniu. Zależy co kto preferuje.
Głównie ze względów na restrykcje wydzielanego CO2. Ekologia zabija nawet sportowe samochody.
Silnik turbo ma znacznie przyjemniejszą charakterystykę dla przeciętnego kierowcy, dlatego konsumenci nie zgłaszają dużego sprzeciwu.
Ale jak mogą zgłaszać sprzeciw, jak byle 1.4 Turbo jest lepsze od 2.0 i to wyraźnie. Wolnossak musiałby przy obecnej masie aut mieć co najmniej 3 litry by się jakoś odpychać. Turbo zabija sportowe samochody ? Przecież obecnie wystarczy 2.0 Turbo by nawet porządny wolnossak Hondy 2.0 200 KM był zabawką. Co do nieszczęsnego mojego 1.8 eco-vtec :) to w ogóle szkoda gadać, bo ostatnio nawet 1.0 Turbo w Fieście zrobiło ze mnie marmoladę i to w kilku próbach na dodatek, a nie przypadkowo....
Przełożyłem zakup na przyszły rok ze względów rodzinnych, ale i dlatego że:
- mazda 3 - znalazłem w necie kilka artykułów w których wieszczą, że w 2016 ma być lifting. Po co mam więc kupować "starą wersję", skoro nowa może być lepsza? No i - jak ktoś wspominał - ponieważ auto sprzedaje się jak świeże bułeczki, mazda nie jest skłonna w zasadzie do żadnych negocjacji a wydając tyle kasy, chciałbym chociaż raz poczuć że jestem "ważniak" i to ja dyktuję w jakimś stopniu warunki ;)
- civic -kompletnie do mnie nie przemawia i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie warto przesiadać się do niego z 8 gen. No i jak dobrze pójdzie - może za dwa lata będzie nowy model ;)
- nissan Q - uczciwie powiem, że mimo wszystko był to mój "czarny koń", ale silnik to dla mnie "terra incognita". W dodatku dzisiaj gdzieś o oczy obił mi się artykuł, że sprzedaż X-TRAIL'a z silnikiem 1,6 160KM została wstrzymana " bo coś tam". Ponoć problem nie dotyczy "Q", ale kto ich tam wie ;)
Z jednej strony szkoda bo fajnie byłoby mieć nową zabawkę, z drugiej....może za rok będzie "więcej, lepiej, taniej, weselej" ;)
Pzdr - Artur
Ale jak mogą zgłaszać sprzeciw, jak byle 1.4 Turbo jest lepsze od 2.0 i to wyraźnie. Wolnossak musiałby przy obecnej masie aut mieć co najmniej 3 litry by się jakoś odpychać.
W jakim aucie 1.4T i 2.0 NA? Bez przykładów jest to trochę bez sensu. Osobiście nie przeszkadza mi, że czasami trzeba podkręcić silnik wyżej, o ile oczywiście jest tam moc i moment. Nie zapominajmy, że turbo to dodatkowy osprzęt, a z ich trwałością bywa różnie (koszty eksploatacji).
Turbo zabija sportowe samochody ? Przecież obecnie wystarczy 2.0 Turbo by nawet porządny wolnossak Hondy 2.0 200 KM był zabawką.
Miałem na myśli auta stricte sportowe gdzie utarło się, że 6 cylindrów to absolutne minimum. Praktycznie wszędzie mamy teraz downsizing pojemności i ilości cylindrów. Nawet 2.0 turbo nie jest już takie oczywiste w usportowionych autach.
Co do nieszczęsnego mojego 1.8 eco-vtec :) to w ogóle szkoda gadać, bo ostatnio nawet 1.0 Turbo w Fieście zrobiło ze mnie marmoladę i to w kilku próbach na dodatek, a nie przypadkowo....
Porównanie wg mnie kompletnie nietrafione. Inne segmenty, inne lata produkcji. Ale odwracając sytuację i idąc tym tokiem myślenia czemu nowy mercedes klasy C 1.8 z doładowaniem, nie potrafi pokonać mojego wolnossącego 1.8 w sprincie? :)
nowy mercedes klasy C 1.8 z doładowaniem, nie potrafi pokonać mojego wolnossącego 1.8 w sprincie?
Nie wydaje mi się aby ten fakt spędzał właścicielom nowego C180 sen z powiek... ;)
Kwestia masy. Tak dla ścisłości w C klasie jest teraz benzyna doładowana 1.6 albo 2.0.
Odniosłem się w tej kwestii do słów Tonego73. Mi też jest obojętne co czuje kierowca Mercedesa przy takim starciu. Inne jest przecież przeznaczenie obu samochodów.
To fakt. Poprzednik miał 1.8 ze sprężarką mechaniczną, a nowe Merce 180 mają 1.6 na turbinie, choć moc ta sama.
Porównanie wg mnie kompletnie nietrafione. Inne segmenty, inne lata produkcji. Ale odwracając sytuację i idąc tym tokiem myślenia czemu nowy mercedes klasy C 1.8 z doładowaniem, nie potrafi pokonać mojego wolnossącego 1.8 w sprincie? :)
Bo masz niską masę i stary dobry hondowski silnik, a nie 1.8 i-vteca w IX genie :) Dlatego pisałem, że przy obecnej masie samochodów przy pojemności do 2.0 tylko turbina daje radę.
W jakim aucie 1.4T i 2.0 NA? Bez przykładów jest to trochę bez sensu.
Accord 2.0 156 KM vs Passat 1.4 TSI 150 KM - wystarczy się przejechać jednym i drugim i wszystko jasne co bardziej przypasuje, najlepiej od razu włączyć klimę i obciążyć oba, by nie mieć już nawet cienia wątpliwości :)
1.4 w dużym aucie: https://www.youtube.com/watch?v=uP27TaEg8i8 :)
Nawet 2.0 turbo nie jest już takie oczywiste w usportowionych autach.
Jak nie jest ? W kompakcie wystarczy z zapasem 250-300 KM i 400 NM :) Może Seat Cupra nie jest usportowiony ? :)
Wiadomo, że osprzęt itp., ale bez turbiny nie ma już jazdy przy niskich pojemnościach.
Bo masz niską masę i stary dobry hondowski silnik, a nie 1.8 i-vteca w IX genie Dlatego pisałem, że przy obecnej masie samochodów przy pojemności do 2.0 tylko turbina daje radę.
Czy taka niska masa? Prędzej to Merceses jest spasiony :) Za to ma doładowanie z większym niutem, które to pomaga przezwyciężyć masę.
Nawiasem mówiąc jak odpisywałem na telefonie to zrozumiałem, że masz Accorda 6... :rolleyes:
Accord 2.0 156 KM vs Passat 1.4 TSI 150 KM - wystarczy się przejechać jednym i drugim i wszystko jasne co bardziej przypasuje, najlepiej od razu włączyć klimę i obciążyć oba, by nie mieć już nawet cienia wątpliwości
Ok, tylko zauważ, że podałeś dość skrajny przykład. Ten silnik ma podwójne doładowanie (SC + Turbo). Jeździłem Octavią z tą jednostką (przed modernizacją) i faktycznie ma się "buta" na zawołanie.
Jak nie jest ? W kompakcie wystarczy z zapasem 250-300 KM i 400 NM Może Seat Cupra nie jest usportowiony ?
Jest. Pisząc tamto miałem na myśli, że przez ekologię i downsizing, auta które do tej pory miały 2.0 turbo, wiele wskazuje że będą miały często 1.6.
Odnośnie tego tematu wystarczy spojrzeć na sport. Co się dzieje w F1 i WRC...
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.