PDA

Zobacz pełną wersję : Układ chłodzenia B-seria



pawelcvc
30-09-15, 11:11
Szukałem odpowiedzi lecz nie znalazłem rozwiązania mojego problemu
Mianowicie , mam spory problem z układem chłodzenia za cholerę nie chce się otworzyć termostat i już brakuje mi pomysłów.
Kilka faktów:
silnik C4 po remoncie na dotarciu
nowa chłodnica
nowa pompa wody
nowy korek
nowy termostat (sprawny otwiera się po podgrzaniu)
Standardowo po osiągnięciu optymalnej temperatury górny przewód jest gorący a dolny zimny , z wewnętrznych nawiewów leci ciepłe powietrze.

Układ odpowietrzałem dolewając płynu do chłodnicy na włączonym obiegu ciepła wewnątrz auta.Wszystko odbywało się na odkręconym korku chłodnicy.Próbowałem opcji z uciskaniem przewodów.
Po dodaniu gazu woda potrafi się przelać przez korek , po wyłączeniu ogrzewania płyn zostaje wyrzucany w dużych ilościach przez korek chłodnicy.
Drożność całego układu poprawna - sprawdzono na wyjętym termostacie.Podmieniałem również termostat na stary również sprawny - objawy są dokładnie takie same.
Wycieków brak , brak też jakichkolwiek oznak nieszczelności głowicy/bloku - olej jest czysty.

Jakieś pomysły, podpowiedzi ?

HEG8
30-09-15, 11:19
Zalej płyn w chłodnicy pod korek - uruchom auto, niech popracuje 3-4 minuty. Dolej płynu pod korek, zakręć go i teraz czekaj aż auto się nagrzeje. Nie dodaje się gazu przy odkręconym korku, jak zamykasz nagrzewnice to obieg robi sie mniejszy i rośnie ciśnienie, dlatego wypycha płyn z chłodnicy szybciej, niż na otwartym dużym obiegu. Zakręć korek i dopiero cuduj takie rzeczy. Ile czasu auto męczyłeś, żeby je rozgrzać? 20 minut chociaż?

pawelcvc
30-09-15, 11:27
Wczoraj auto pracowało ok godziny czasu.Spróbuję jeszcze tak jak piszesz.

Kriss91
30-09-15, 13:45
Też miałem duże problemy z odpowietrzeniem swojego silnika po swapie. Sprawdź przede wszystkim czy nie ma żadnych nieszczelności. Ja odpowietrzałem praktycznie tą samą metodą jak Twoja. Zalany układ, odkręcony korek chłodnicy i ściskałem wszystkie węże. Kiedy płyn zaczął się wylewać i być gorący, czekałem chwilę na ostygnięcie i od nowa. Puściło dopiero po kilku cyklach.

HEG8
30-09-15, 15:36
Z zakręconym korkiem niech pracuje, daj mu kilka razy na obroty i niech sobie chodzi na wolnych, poczujesz chociaż odrobinę ciepła na dolnym wężu tzn, że termostat otwarty, zgaś auto, poczekaj aż ostygnie. Odkręć korek i dolej płyn. Odpal i czekaj aż wentylator zadziała i znów niech ostygnie i znów dolej jeśli będzie brakowało.

Kriss91
30-09-15, 16:22
Też tego wtedy próbowałem, ale kiedy już temperatura na skali zaczęła przekraczać właściwą i ani myślała spadać, wolałem nie ryzykować przegrzania. U mnie po prostu lepiej zadziała tamta metoda :)

pawelcvc
01-10-15, 08:50
Wycieków brak - sprawdzone.Uzupełniłem wczoraj płyn w chłodnicy odpaliłem na 5 min - płynu nie ubyło.Po 5 min zakręciłem korek i czekałem aż osiągnie optymalną temperaturę (jakieś 20min) po czym pojechałem pojeździć.Zakończyłem jazdę po tym jak olej i woda osiągnęły ok 100 stopni.Dolna rura nadal zimna, termostat ani myśli się otworzyć.Po powrocie i ostygnięciu silnika płynu w chłodnicy delikatnie mniej.Dziś powtórka.

Kriss91 , metodę uciskania przewodów stosowałem przez 2 dni , do pierwszych odcisków na dłoniach :)

Kriss91
01-10-15, 16:24
Praktycznie nie ma opcji. Musi być gdzieś powietrze skoro mówisz że termostat jest sprawny. Uciskałem dla pewności wszystkie węże cieczy nawiasem mówiąc, ale może faktycznie jest jakaś lepsza metoda.

Krzysek
01-10-15, 22:52
Po remoncie lub zmianie silnika ja wlewam płyn chłodniczy nie w chłodnice tylko w silnik, tzn odłącz górny przewód od chłodnicy i wlej na maksa płyn-do silnika, następnie podłącz go do chłodnicy i dolej płyn do niej ( chłodnicy). Pamietaj aby ustawić ogrzewanie na maksymalnie ciepłe.

Tsubasa Ozora
03-10-15, 00:29
Kolego widocznie termostat otwiera się za późno, zmień go na inny.
U Ciebie sprawa jest jasna. To że w pojemniczku z kranówką termostat się ładnie otwiera wcale nie oznacza że z płynem i ciśnieniem w układzie też mu tak gładko pójdzie.
Chciałbym również zwrócić kolegom uwagę ze do prawidłowego i pełnego odpowietrzenia musi być duży obieg, czyli termostat musi się otworzyć.
Jeśli masz ogrzewanie to znaczy że na małym obiegu układ jest względnie odpowietrzony i płyn przed termostatem jest.
Możesz wywalić termostat i poskładać to na samej uszczelce wtedy wszystko będzie jasne no ale mi by się nie chciało robić tego dwa razy i od razu wymieniłbym go na nowy.
Kup sobie termostat z accorda od 97r 2,0 benzyna.
Nie wiem od czego to zależy ale czasami zdarzało mi się że dostawałem różne termostaty to znaczy miały różną średnice otworu wewnętrznego i zaworu co miało kolosalne znaczenie w trakcie eksploatacji. Staram się kupować WAHLER albo Oem

pawelcvc
03-10-15, 21:29
Opcje bez termostatu tez sprawdzałem - wszystko było Ok.Mam dwa termostaty - stary Oem i nowy zamiennik na obu jest problem z otwarciem.Kupie 3 oryginalny...

lozek
03-10-15, 21:38
Ja miałem podobny problem w swojej dawnej c4 - wysrał mi sie termostat po swapie, zmieniłem (zamiennik), odpowietrzyłem ( tez troche sie nameczylem) i po chwili znowu sie wysrał.

Sprawdzany byl w goracej wodzie i niby dzialal, ale w furze już nie. Kupiłem kolejny zamiennik i wytrzymał tydzień. Potem kupiłem oryginał u dzidy, troche sie tez naodpowietrzałem (tez nie bylo latwo) i jezdzil tak az do czasu az sprzedalem silnik.

Polecam OEM termostat no i cierpliwości przy odpowietrzaniu. Na początku zrobilem ile sie dało na jałowych a potem dolewałem w trakcie jazdy i w koncu sie ogarnal i "wypluł" całe powietrze.

pawelcvc
05-10-15, 20:05
Kupiłem ori termostat, założyłem i dalej kaszana.
Dość istotna sprawa o której zapomniałem napisać , mam nowa chińska chłodnice i jeszcze bardziej chiński korek - oryginalny nie pasuje.Stara chłodnica zgniła wiec zaryzykowałem zakup chińszczyzny.
Czy w chłodnicy lub w gownianym korku można doszukiwać sie problemu ?

patrick1989
05-10-15, 20:23
Można, bo korek pod ciśnieniem powinien się otwierać (przepuszczać).

Tsubasa Ozora
07-10-15, 22:29
Korek bardzo istotna sprawa. Z 7gen spróbuj założyć były inne bardziej uniwersalne stosowane w większości aut.

HEG8
09-10-15, 13:14
Co za bzdury... :/ Korek ma hooj do gadania przy odpowietrzaniu i w ogóle przy normalnej exploatacji auta! Korek ma za zadanie przepuszczać płyn do zbiorniczka wyrównawczego, kiedy auto będzie ostro tyrane. czyt. płyn będzie miał tendencje to grzania się, a co za tym idzie do zwiększania ciśnienia w układzie i objętości!

Próbowałeś zagrzać to auto na zamkniętym obiegu na nagrzewnice? Jeździłeś tym autem w ogóle gdzieś w dalszą drogę czy ciągle siedzisz w garażu i rozmyślasz czemu 20 termostatów nagle Ci nie działa? Tą chłodnicę chińczyka masz grubego czy zwykły cienki zamiennik?

Tsubasa Ozora
11-10-15, 11:08
Co za bzdury... :/ Korek ma hooj do gadania przy odpowietrzaniu i w ogóle przy normalnej exploatacji auta!
Jeśli korek jest uszkodzony i na przykład sprężyna jest za twarda lub uszkodzona nie da się dobrze odpowietrzyć układu, objaw jest taki że przewody chłodnicy są twarde jak kamień. Przy dużym ciśnieniu korek ma za zadanie upuścić powietrze do zbiorniczka o ile tam jest, po to jest dziurka na gwincie zbiorniczka wyrównawczego, to samo tyczy się zastosowania korka podczas uszkodzonego termostatu lub uszczelki pod głowicą, ma upuścić płyn lub spaliny(czarny lepki osad w zbiorniczku) przy zbyt dużym ciśnieniu w układzie tak żeby nie doprowadzić do poważniejszych uszkodzeń chłodnicy czy też przewodów. Kolego powietrze po zagrzaniu silnika nie wyparuje z układu. Jakimś otworem musi się wydostać.
W drugą stronę to samo, nie wciągnie płynu do chłodnicy jeśli z korkiem jest coś nie tak


Próbowałeś zagrzać to auto na zamkniętym obiegu na nagrzewnice? Jeździłeś tym autem w ogóle gdzieś w dalszą drogę czy ciągle siedzisz w garażu i rozmyślasz czemu 20 termostatów nagle Ci nie działa?
przeczytaj cały wątek to się dowiesz że TAK

Tu masz mistrzu szkolną regułkę, następnym razem zastanów się dobrze i nie wprowadzaj ludzi w błąd z powodu swojej niewiedzy.

Tak niesprawny korek chłodnicy może mieć wpływ na przegrzewanie się silnika ponieważ w korku jest wbudowany zawór podciśnieniowo-nadciśnieniowy.
Zasada działania tego zaworu: układ chłodzenia jest odizolowany korkiem chłodnicy z zaworem ciśnieniowym i podciśnieniowym. Utrzymywanie stałego nadciśnienia w układzie umożliwia podwyższenie temperatury wrzenia cieczy chłodzącej i zwiększenie efektywności chłodzenia chłodnicy. Jeśli ciśnienie w układzie przewyższa dopuszczalną wartość ciśnienia zaworu nadciśnieniowego korka, następuje otwarcie tego zaworu umożliwiające wpływ nadmiaru cieczy chłodzącej przez przewód wylotowy do zbiornika wyrównawczego cieczy chłodzącej. Gdy ciecz w układzie ochładza się, wówczas po otwarciu zaworu podciśnieniowego w korku chłodnicy ciecz przepływa ze zbiornika wyrównawczego z powrotem do chłodnicy. Zbiornik wyrównawczy cieczy chłodzącej służy do utrzymania właściwej ilości cieczy w układzie chłodzenia. Układ chłodzenia jest zamknięty, ponieważ ciecz chłodząca, która wpływa przez zawory ciśnieniowe korka chłodnicy jest przechowywana w zbiorniku wyrównawczym i nie ma bezpośredniej styczności z otoczeniem.

pawelcvc
11-10-15, 21:40
Działa panowie , dzięki za pomoc.

Tsubasa Ozora
12-10-15, 15:14
Co było?

pawelcvc
12-10-15, 23:06
Zapowietrzony układ.
W trochę inny sposób wlewałem płyn do chłodnicy.Zalałem blok maksymalnie przez górny przewód następnie wyciagnalem chłodnice na wysokość przedniego pasa i tak wlewałam do niej wody dodatkowo ruszając na boki - górne otwory wodne na ten czas zaslepiłem.Cały płyn idealnie spłynął usuwając całe powietrze.Skręciłem odpaliłem i jest dobrze.
Dziwna metoda ,ale skuteczna i wbrew pozorom bardzo szybka.

HEG8
12-10-15, 23:08
Tsubasa (mistrzu) - Ty chyba sam nie czytasz tego co piszesz, a tego co inni piszą to już w ogóle... ;)

Kto tu pisze o przegrzewaniu się?? Temat cały czas dotyczy niedogrzania!! I korek ma chooj do tego!! To co przetoczyłeś grubą czcionką "dla idiotów" napisałem w swoim poście wyżej! Kojarz facet co się pisze do Ciebie, bo robisz z siebie ......... nie ważne...

Jaka gimnastyka z tym odpowietrzeniem... ;)
Jakbym miał tak robić po każdym swapie to chyba sam wolałbym się zalać tym płynem... :) Ważne, że się udało... ;)