Zobacz pełną wersję : Skrzypi przy kreceniu kierownica
Witam
Mam dosyc upierdliwy problem - czasami nie zawsze ale czesto przy ruszaniu kierownica (mam wspomaganie) w moim cifie '95 cos mi strasznie skrzypi. Odglos to takie gumowe skrzypienie. Zarowno przy jezdzie jaki i kreceniu na parkingu. Po hamowaniu jak przod auta zanurkuje i sie podnosi to tez skrzypnie.
Plyn wspomagania jest wiec to nie to. Najgorsze ze jak zajezdzam do mechaniora to przestaje (hehe standard). Moze ktos mial cos podobnego? Bede wdzieczny za kazda sugestie.
pzdr
Stars
miałem cos podobnego w swojej hani ale najbardziej to był słyszalne na postoju i jak było chłodo :) nie wiem czy to to samo jest co u mnie była ale warto sprawdzić. U mnie obcierała blasza od klaksowa co mnie bardzo zadziwiło że może to taki specyficzny dxwięk wydawać no a jednak, :grin: Wytarłem ją z brudu który sie tam nagromadził i troskzu odgiołem tylko nie za mocno bo nie będzie sygnał działał :) tylko że u ciebie przestawia sie to w troszku bardziej extremalnych warunkach :? ale sprawdzić możesz pozdrawiam
W sumie wlasnie zaczyna mi skrzypiec jak torche postoi na chlodzie, sprawdze choc watpie by to bylo to ale thx anyway.
pzdr
Stars
szczerze mówiąc ja tez byłem u siebie zdziwiony że coś takiego może tak piszczeć bo to bym okropny zgrzyt ale nie wiem jak to sie przedstawia u ciebie pozdrawiam
a może sworzeń wachacza górnego???
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=5107&highlight=skrzypienie
Blaszka od klaksonu tez mi skrzypiala, ale to bylo slychac , ze ewidentnie skrzypi przy kierownicy. Wystarczylo wlozyc palca obok dzwigni kierunkowskazu i delikatnie nagiac blaszke w kierunku fotela pasazera.
Sworzeń wahacza albo końcówka drążka kierowniczego.
hehe
u mnie też trzeszczy ale przy kole kierownicy tak jakby kierownica tarła o obudowę kolumny myślicie że to może być blaszka od klaksona?
tez mi skrzypi przy kierownicy. bede musial te blaszkie pogiąć...
z tą blaszką to cosik im sie w fabryce nie udało bo widze ze nie tylko u mnie była taka skrzypiąca kiera :) a tak poza tym to ostrożnie z tym gięciem bo będziecie ceszysz sie z cichości kierownicy ale później sie okaże że nie ma klaksonu :grin:
Witam.
U mnie też skrzypi przy kierownicy :lol: Strasznie to denerwujące.
Dzisiaj wyginam blaszkę. :idea:
Pozdrawiam.
Kiedys mialem to samo w prawym kole (przy podjezdzaniu na kraweznik na skreconych kolach itd...) taki dziwny metaliczno-niewaidomojaki odglos. Problem zniknal po wymianie końcowki drążka.
No i ja dokładnie kilka dni temu przerabiałem to samo. To faktycznie jest blaszka. Miejsce po którym się ślizgałą było brudne. Wystarczyło ją dogiąć (żeby mocniej dochodziła) i nanieść odrobinę odpowiedniego smaru takiego do połączeń elektrycznych.
pozdr
LemonR
hey
dzisiaj zlikwidowałem skrzypienie przy kierownicy faktycznie ta nieszczesna blaszka od strony przełącznika kierunkowskazów. Nic nie doginałem zeby nie przedobrzyć tylko posmarowałem smarem i jest zajefajnie cicho.
pozdrawiam
też mi tarło, wsadziłem palucha w dziure :twisted: hyhy odgialem blaszke od klaksonu i juz nie skrzypi :D :razz: 8)
odgialem blaszke od klaksonu i juz nie skrzypi
a sprawdzałeś czy po tym zabiegu klakson działa?
odgialem blaszke od klaksonu i juz nie skrzypi
a sprawdzałeś czy po tym zabiegu klakson działa?
Elo!
hyhy :) ano tak dlugo ustawialem az przestalo szurać i ciagle działał klakson:) trzeba dobrac odpowiednie nagięcie;) czyli standradzik metodą prób i błędow, pozdr ajjjjjjjjjjj!!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.