Zobacz pełną wersję : Co to za wynalazek?
Gwint założony na seryjny amortyzator? Dodam, że nie da się na tym jeździć, bo sprężyna na dołkach nie styka się z kołnierzykiem, bo jest za krótka a jak nadwozie opada to się odbija od sprężyny i skacze jak żaba. Czy włożenie innej sprężyny coś mnie poratuje? Takie rzeczy w moim Vgen coupe. Zdjęcie:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/38478652/DSC_0034.JPG
To jest wynalazek przeznaczony do sesji fotograficznych,a nie do jazdy. Wywal to i kup sobie NORMALNE sprężyny na te amortyzatory,a będziesz jeździł jak człowiek :o
To co masz ,to jest coś takiego --> http://allegro.pl/sprezyny-z-regulacja-coilovery-honda-civic-88-00r-i5633218035.html
Jak chcesz dalej iść w to druciarstwo to albo amortyzatory o krótszym skoku albo najtańsza opcja, tokarz i skroc obecne. Mój znajomy to miał. 3 dni pełnego zadowolenia..3dni.. :-D
Chyba kupię normalne amortyzatory i sprężyny obniżające bo to za twarde jest jak dla mnie.
Polećcie coś w miarę komfortowego z lekkim obniżeniem, tak 30-40mm
kyb + eibach to chyba najbardziej sprawdzony zestaw. Nie jeździłem, ale sporo syfików na tym śmigało/śmiga/będzie śmigać :)
Eibach jest dość miękki, podobno lepiej sprawdzają się sprężyny od proteca.
Eibach jest dość miękki, podobno lepiej sprawdzają się sprężyny od proteca.
nie przeczę, bo nie wiem, nie wiem też jak z dostępnością :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.