Kejpaks
22-08-15, 00:13
Witam już się kiedyś witałem ale może nie zaszkodzi jeszcze raz Andrzej obecnie z Niemiec. Na starcie chciałbym powiedzieć ze wnikliwie czytałem forum i jest sporo na temat mojego problemu ale nigdzie nie znalazłem dokładnej odpowiedzi wiec postanowiłem założyć temat.Mianowicie problem polega na nierównej pracy silnika na zimnym.Auto to civic aerodec 2001 r 1.4 Opisze dokładnie co się dzieje: po odpaleniu samochód chodzi na ssaniu z obrotami powyżej tysiąca coś około 1400 po po chwili nie równo spadają i wzrastają jadąc czuje jak by przerywał gdy zdejmę nogę z gazu gaśnie albo spada do minimalnych obrotów aż zapalają sie kontrolki,po chwili temperatura wzrasta do swojej normalnej wartości ale dalej objawy sa podobne lekko przyfaluje i potrafi zgasnąć.Czekając jeszcze chwila aż silnik całkowicie się nagrzeje ( temperatura w tym samym miejscu) auto zaczyna lepiej chodzić nie gaśnie nie faluje obroty idealnie na około 700 800 nic nie wariuje. co jakiś czas potrafi wyskoczyć czek ale sam gaśnie i gdy sie zapala nie widać żadnej różnicy.Nie ma też różnicy czy jest deszczowa pogoda czy nie.Błędy wyczytane z impulsów to złe napięcie i cos z powietrzem musiał bym odszukać zapiski. ale mówię sama gaśnie kontrolka. Zacząłem oczywiście od podstaw świece przewody kopułka palec. nic zero moze lepiej sie wkręca z racji nowych świec. Dalej czyszczenie przepustnicy i silniczka lekka poprawa idealnie wracają obroty na ciepłym ale jak odpalam zimnego dalej to samo.auto ma często zmieniany olej ogólnie dbam o wszystkie naprawy na bieżąco i nie oszczędzam na częściach. Silnika praktycznie nie słychać nic nie wali nie stuka ale według mnie nawet na ciepłym pracuje ładnie ale tak jak by co jakiś czas coś nim drgnęło ;) nie wiem jak to opisać ;) Może ktoś z was podpowie mi co z tym dalej robić po podłączeniu do kompa nic nie pokazuje wszystko tak jak powinno być. Z góry dziękuje i pozdrawiam Andrzej