Lukasyno
14-08-15, 16:57
Witam, niedawno zaszła potrzeba wymiana filtra powietrza ze względu na to, że stary był zasyfiony. Kupiłem dedykowany do tego modelu, filtr dobreh firmy i pojechałem do gazownika na ustawienie gazu. Bezpośrednio przed strojeniem wymieniłem filtr na nowy. No i zaczęło się. Zaczął prychać, dusić się, szarpać.. Pomyślałem, że może gazownik przykręcił ją jak sie da i nie ma siły jechać. Wróciłem, poprawił. Honda znów nie miała siły jechać, więc podmieniłem filtr na stary, lecz bez skutku. Na nowym cała sytuacja powtórzyła się jeszcze raz.. Wkońcu wziąłem się za to sam i doszedłem do tego, że Hanka po ponownej wizycie u gazownika i podmianie na stary filtr zaczęła chodzić tak jak powinna. I tu moje pytanie. Czemu taka sytuacja może zachodzić? Nowy filtr powietrza może być wadliwy? I samochód chodzi jak "igiełka" na starym, a na nowym nie ma siły się rozpędzić..? Czy może potrzebna jest regulacja gaźnika odnośnie ilości powietrza?