Słowik
05-07-15, 16:05
Witam wszystkich.
Jako że zakładam w swojej Hondzie klimatyzacje doszedłem do wniosku, że w tej kwestii niezbędne będzie poprawienie nieco fabryki i postanowiłem zrobić własnej roboty filtr kabinowy do V gen. '93r HB. Oczywiście producent akurat do wersji parownika którą posiadam nie przewidział miejsca na filtr, co jednak nie przeszkadza mi zbytnio bo i tak uważam, że montaż filtra miedzy dmuchawą a parownikiem to nie najlepszy pomysł. Podejrzewam że zrobili tak dlatego, żeby sam filtr mógł mieć większą powierzchnie i przepuszczać więcej powietrza co nie zmienia faktu że liście w dmuchawie jednak się znajdują. Ale do rzeczy.
Zdjąłem plastykową osłonę podszybia i tam zobaczyłem taki obrazek:
http://1drv.ms/1G1eOzN
Zasadniczo wygląda to tak jakby producent przewidział montaż filtra w tym miejscu.
Z kawałka tektury zrobiłem taki model jak na zdjęciu.
http://1drv.ms/1G1fftS
Miejsce w którym będzie znajdował się filtr nie jest idealnie równe w związku z czym trzeba będzie je czymś uszczelnić. Wykorzystałem do tego taką taśmę z klejem z jednej strony zrobioną z gąbki o grubości ok. 5mm zakupiona kiedyś w lidlu.
http://1drv.ms/1G1fGo3
Ramkę filtra postanowiłem wykonać z bednarki aluminiowej, którą wykopałem gdzieś z garażu. Przyłożyłem ją do mojego tekturowego modelu i ukształtowałem w taki sposób, aby w obwodzie była ok 4 mm. mniejsza. Po zewnętrznej stronie okleiłem wcześniej wspomnianą taśmą.
http://1drv.ms/1ICADfi
Jest to model więc na razie nie spawałem/lutowałem łączenia. W wersji finalnej dodatkowo będzie dospawany mały uchwyt w kształcie litery L do wyjmowania filtra.
Następnie z wcześniej zakupionego filtra (obojętnie jaki filtr kabinowy) wyciąłem potrzebny kształt wewnętrzny mojej ramki. Proponuję wyciąć nieco większy bo jak widać na zdjęciu ja wyciąłem idealnie taki jak ramka i okazało się że w rogach wyszły mi dość duże szpary.
http://1drv.ms/1G1hayl
Idąc za przykładem producentów, filtr wkleiłem za pomocą hot glue. Ogólnie wyszło nie najgorzej chociaż następnym razem zrobię to staranniej ;)
Tak to wygląda założone w samochodzie:
http://1drv.ms/1CTYosS
Wymiana filtra będzie polegała na wycięciu z ramki starego wkładu i wklejeniu nowego w analogiczny sposób.
Kilka uwag podsumowania:
1. Ja kupiłem filtr z węglem aktywnym zdaje się od jakiejś mazdy i wydaje mi się że to nie najlepszy pomysł ponieważ mocno ogranicza przepływ powietrza. Jak dla mnie nie ma tragedii bo w aucie z klimatyzacją i tak powietrze dmucha zimne, ale jak ktoś chciałby się chłodzić latem samą dmuchawą to raczej nie wystarczy.
2. Zrobiłem wersję ze zwykłym filtrem i jest znacznie lepiej.
3. Jeśli ktoś ma możliwość to ramkę polecam zrobić z czegoś cieńszego może z jakiegoś plastyku osiągniemy wtedy większą powierzchnie filtra.
4. Zasadniczo jestem zadowolony. Pomimo zmniejszonego przepływu mam komfort czystego powietrza a w przypadku filtra z węglem super czystego :) oraz pewność, że za chwilę nie będę musiał czyścić parownika z tego syfu.
Jak znajdę chwilkę zrobię w corelu model 1:1 tej wnęki żebyście nie musieli odrysowywać.
Pozdrawiam PC
Jako że zakładam w swojej Hondzie klimatyzacje doszedłem do wniosku, że w tej kwestii niezbędne będzie poprawienie nieco fabryki i postanowiłem zrobić własnej roboty filtr kabinowy do V gen. '93r HB. Oczywiście producent akurat do wersji parownika którą posiadam nie przewidział miejsca na filtr, co jednak nie przeszkadza mi zbytnio bo i tak uważam, że montaż filtra miedzy dmuchawą a parownikiem to nie najlepszy pomysł. Podejrzewam że zrobili tak dlatego, żeby sam filtr mógł mieć większą powierzchnie i przepuszczać więcej powietrza co nie zmienia faktu że liście w dmuchawie jednak się znajdują. Ale do rzeczy.
Zdjąłem plastykową osłonę podszybia i tam zobaczyłem taki obrazek:
http://1drv.ms/1G1eOzN
Zasadniczo wygląda to tak jakby producent przewidział montaż filtra w tym miejscu.
Z kawałka tektury zrobiłem taki model jak na zdjęciu.
http://1drv.ms/1G1fftS
Miejsce w którym będzie znajdował się filtr nie jest idealnie równe w związku z czym trzeba będzie je czymś uszczelnić. Wykorzystałem do tego taką taśmę z klejem z jednej strony zrobioną z gąbki o grubości ok. 5mm zakupiona kiedyś w lidlu.
http://1drv.ms/1G1fGo3
Ramkę filtra postanowiłem wykonać z bednarki aluminiowej, którą wykopałem gdzieś z garażu. Przyłożyłem ją do mojego tekturowego modelu i ukształtowałem w taki sposób, aby w obwodzie była ok 4 mm. mniejsza. Po zewnętrznej stronie okleiłem wcześniej wspomnianą taśmą.
http://1drv.ms/1ICADfi
Jest to model więc na razie nie spawałem/lutowałem łączenia. W wersji finalnej dodatkowo będzie dospawany mały uchwyt w kształcie litery L do wyjmowania filtra.
Następnie z wcześniej zakupionego filtra (obojętnie jaki filtr kabinowy) wyciąłem potrzebny kształt wewnętrzny mojej ramki. Proponuję wyciąć nieco większy bo jak widać na zdjęciu ja wyciąłem idealnie taki jak ramka i okazało się że w rogach wyszły mi dość duże szpary.
http://1drv.ms/1G1hayl
Idąc za przykładem producentów, filtr wkleiłem za pomocą hot glue. Ogólnie wyszło nie najgorzej chociaż następnym razem zrobię to staranniej ;)
Tak to wygląda założone w samochodzie:
http://1drv.ms/1CTYosS
Wymiana filtra będzie polegała na wycięciu z ramki starego wkładu i wklejeniu nowego w analogiczny sposób.
Kilka uwag podsumowania:
1. Ja kupiłem filtr z węglem aktywnym zdaje się od jakiejś mazdy i wydaje mi się że to nie najlepszy pomysł ponieważ mocno ogranicza przepływ powietrza. Jak dla mnie nie ma tragedii bo w aucie z klimatyzacją i tak powietrze dmucha zimne, ale jak ktoś chciałby się chłodzić latem samą dmuchawą to raczej nie wystarczy.
2. Zrobiłem wersję ze zwykłym filtrem i jest znacznie lepiej.
3. Jeśli ktoś ma możliwość to ramkę polecam zrobić z czegoś cieńszego może z jakiegoś plastyku osiągniemy wtedy większą powierzchnie filtra.
4. Zasadniczo jestem zadowolony. Pomimo zmniejszonego przepływu mam komfort czystego powietrza a w przypadku filtra z węglem super czystego :) oraz pewność, że za chwilę nie będę musiał czyścić parownika z tego syfu.
Jak znajdę chwilkę zrobię w corelu model 1:1 tej wnęki żebyście nie musieli odrysowywać.
Pozdrawiam PC