cienkibolek1990
05-07-15, 11:50
Witam drodzy forumowicze,
Mam maly problem, ale dosc irytujacy. Od kilku dni zauwazylem takie piszczenie metaliczne z okolic przedniego zawieszenia, a dokladnie z przednich kol. Ciezko mi powiedziec z ktorego dokladnie.
Problem polega na tym, ze jak ruszam z miejsca przy skreconych kolach to jest takie piszczenie, ze az slychac je gdy mam otwarta szybe w aucie. Nie wazne czy chce zaparkowac krecac w miejscu kierownicai delikatnie ruszajac, czy krece w miejscu. Natomiast gdy juz normalnie sie ppruszam autem po miejsce nie slychac tego pisku przy skrecaniu.
Ostatnio jak jechalem w prawo i zatrzymalem sie przed przejsciem dla pieszych, zeby przepuscic przechodniow, to jak zaczelo mi
to jak zaczelo mi pzczec podczas ruszania to myslalem, ze schowam glowe pd kierownice ze wstydu.
Teraz moje pytanie, co moze byc tego powodem? Zajechany zyciem sworzen wahacza? Raczej na to stawiam, bo dzwiek mi bardziej pod to pdchodzi ale moge sie mylic? Czytalem gdzies na necie, ze to moze tez byc odbojnik/poduszka amortyzatora czy
jak to sie nazywa prawidlowo.
Aha zapomnialem wspomniec, ze jak delikatnie pokrece kierownica w lewo w prawo slychac delikatne piszczenie/ skrzypienie
Mam maly problem, ale dosc irytujacy. Od kilku dni zauwazylem takie piszczenie metaliczne z okolic przedniego zawieszenia, a dokladnie z przednich kol. Ciezko mi powiedziec z ktorego dokladnie.
Problem polega na tym, ze jak ruszam z miejsca przy skreconych kolach to jest takie piszczenie, ze az slychac je gdy mam otwarta szybe w aucie. Nie wazne czy chce zaparkowac krecac w miejscu kierownicai delikatnie ruszajac, czy krece w miejscu. Natomiast gdy juz normalnie sie ppruszam autem po miejsce nie slychac tego pisku przy skrecaniu.
Ostatnio jak jechalem w prawo i zatrzymalem sie przed przejsciem dla pieszych, zeby przepuscic przechodniow, to jak zaczelo mi
to jak zaczelo mi pzczec podczas ruszania to myslalem, ze schowam glowe pd kierownice ze wstydu.
Teraz moje pytanie, co moze byc tego powodem? Zajechany zyciem sworzen wahacza? Raczej na to stawiam, bo dzwiek mi bardziej pod to pdchodzi ale moge sie mylic? Czytalem gdzies na necie, ze to moze tez byc odbojnik/poduszka amortyzatora czy
jak to sie nazywa prawidlowo.
Aha zapomnialem wspomniec, ze jak delikatnie pokrece kierownica w lewo w prawo slychac delikatne piszczenie/ skrzypienie