PDA

Zobacz pełną wersję : Tuleja tylnego zawieszenia



michal750
19-10-05, 11:33
Jak w temacie: czy ta tuleja ma wplyw na pochylenie tylnych kol? Czy jesli wymienie zuzyte tuleje moge liczyc na poprawe pochylenia kola? (mam strasznie rozkraczone)
http://www.spinet.pl/~misiu/forum/tuleja%20tylne%20zawieszenie.jpg

Arv
19-10-05, 12:31
Tak, to właśnie ta tuleja (a raczej ten wachacz) odpowiada za pochylenie koła. Kąt ten zmieni się gdy obniżysz mocno auto, dlatego zazwyczaj opony ścinają się od wewnątrz. Może masz obniżone auto?? Można kupić taki regulowany wachacz i ustawić sobie dokładnie pochylenie koła, dostępne są też takie, niby-kity, które polegają na założeniu podkładek, ale te sobie można odpuścić, taniej wyjdzie samemu dać podkładki, jak ktoś chce w ten sposób zrobić. Jeśli to przez zużytą tulejkę to musiałaby być naprawdę mocnow wyrobiona żeby zmienić pochylenie koła i zapewne by stukała...

michal750
19-10-05, 12:47
Zgadza sie, auto mam obnizone -70mm. Tulejki sa chyba mocno wyrobione, bo strzepy gumy wystaja na zewnatrz.
Myslalem nad tymczasowym rozwiazaniem, zeby podlozyc podkladki pod te tuleje,ale:
1. Czy wystarczy zwykla podkladka o grubosci 2 mm. Czy to cos zmieni? Moze lepiej kilka podkladek?
2. Obawiam sie , ze przy pionowym ustawieniu kola opona zacznie mi trzec o ranty nadkoli. Czy mam racje?

ANTEK
19-10-05, 13:00
W poniedzialek kupowalem komplet tulei na tył (w sumie 6 sztuk) wyszło to niecałe 160zł.... wiec moze warto wymienić? :)

Arv
19-10-05, 13:04
Jak masz tak mocno obniżone zawieszenie to nic nie da wymiana tulei na nowe (w sensie pochylenia koła) Fabryczne kąty pochylenia uległy zmianie. Przy takiej glebie powinieneś mieć solidnie starte opony od wewnątrz. Możesz spróbować z podklądkami, ale ile ich dać to ciężko powiedzieć, najlepiej jak byś podjechał gdzieś gdzie robią geometrię i tam z nimi kombinował ile dać tych podkładek.

michal750
19-10-05, 13:18
Opony tylne wystarczaja mi na 7-8 miesiecy (zuzywaja sie od srodka). Przednie opony-2 razy krocej :(

Arv
19-10-05, 13:23
No to normalne przy -70mm. Pomyśl o czymś takim na przód:
http://www.jhpusa.com/catalog/product_info.php?cPath=25_76&products_id=743&osCsid=df4fdd053690ed2e299e5c354282b073
a na tył wystarczą podkładki. Ewentualnie:
http://www.jhpusa.com/catalog/product_info.php?cPath=25_76&products_id=996&osCsid=df4fdd053690ed2e299e5c354282b073

Cena trochę spora, ale opony starczą na dłużej :D

LIO
19-10-05, 16:03
no opcje sa dwie albo taki camber kit na górny wahacz, albo krótszy dolny wahacz
tuleje w zawieszeniu mozesz wymienic swoja droga, bo to ma duzy wplyw na prowadzenie sie auta i na zbieznosc, ale kata którego masz nie poprawisz tym

Arv
19-10-05, 16:35
albo krótszy dolny wahacz
Są takie dostępne?? Jeśli tak to nie jest to dobre roziązanie bo zmieniamy rozstaw kół.

Pati
19-10-05, 17:51
nie ma takich dostepnych, a te lekkie LCA Megana sa w dokladnie takim samym rozmiarze jak seryjne dolne wachacze (zreszta juz byla na ten temat rozmowa ze zdjeciami wlacznie).
albo zyc z duzym negatem z tylu, albo tylny camber kit.

LIO
19-10-05, 18:30
nie ma takich dostepnych, a te lekkie LCA Megana
ja nie mówie o meganach, bo o tych faktycznie byla gadka
ale sądostepne krótsze, bo ktos kiedys wstawial nawet taka fote
mi sie szukac nie chce, chyba ze przypadkiem mi wpadnie w rece to wrzuce foto

Pati
19-10-05, 22:12
ja wstawialem fotke, ze ssr tez nie sa wcale krótsze :)

bruner
27-10-05, 23:16
Moj mechanik twierdzi ze wymiana tej malej tulejki, zaznaczonej na czerwono. nie spowoduje zmiany geometri. Jak wymienial Duza tuleje glownego wachacza trzeba bylo robic geometrie. Czy ma racje?

LIO
27-10-05, 23:48
raczej ma
zeby wyjąć dużą, musi odkręcić ten mały wspornik po lewej stronie schematu
on jest przykręcony śrubą regulacyjną, którą właśnie koryguje się zbieżność, także po jej odkręceniu, trzeba na nowo robić geometrie

bruner
27-10-05, 23:52
to spok, jutro jade wymieniac wlasnie ta zaznaczona. dzis ja kupilem za 40 zl, orginal 120 !!! Przed wymiana duzej starszne jeki bylo slychac, jest lepiej, ale jeszcze cos puka stuka, mecanik sadzi ze to jeszcze ta mala tuleja do podwozia przykrecona daje hałas. Ciekawe czy ma racje?

[ Dodano: Pią 28 Paź, 2005 ]
Dziś mój mechanik wymienił tą tulejke, ale dalej tlucze stuk stuk, na niewielkich nierownosciach, moze troche mnie, ale dalej. Nie wiem czy to mozliwe ale to chyba amortyzatory i ich wkłady tłuką albo górne mocowania amorow. Aczkolwiek mechanik naciskał tył a ja trzymałem ręke na amorze wewnatrz bagaznika i niby nie tluklo. Reszta tulei jest ok. Co wy na to?