EM2 po stracie lądowania -->check problem z obrotami i kompem

[surian]

Panowie odkręcił (popuścił) mi się alternator i straciłem lądowanie na chwilkę i obrotomierz przestał cokolwiek pokazywać.
Zatrzymałem się zerknąłem pod maskę faktycznie pasek luźny, ale pomajdałem nim na boki i wiedzę ze nie spadnie więc w rozrząd mi go nie wciągnie.
Na zgaszonym motorze dotoczyłem się do podjazdu, po czym odpaliłem i podjechałem do garażu (raz poderwało mi obrotomierz). Założyłem nową śrubkę (dolną) do alternatora bo stara zaginęła przy tej feralnej akcji. Profilaktycznie zmieniłem paski, bo akurat miałem ale to na wyrost raczej zrobiłem.

Teraz sedno sprawy:

Po złożeniu wielce się dziwiłem, bo samochód co prawda odpala, ale:
- nie wkręca się na obroty
- świeci Check
- ładowanie jest na poziomie około 14,5V czyli w miarę ok.
- błyska kluczyk na zielono cały czas
- nie mogę się połączyć z komputerem żadnym intefejsem.

Możliwe że zjarało mi kompa?

Czy może to jakiś bezpiecznik lub coś podobnego?

Walczyłem kilka godzin i teraz odpuściłem.

btw. Widziałem własnie relacje ze zlotu
Pokarało mnie że ie pojechałem ;P

[DRIVERRS]

Sprawdz sobie ta srube co jest czarny grubszy kable przykrecony, mozliwe ze Ci ta szpilka pekla lub złamała.

[surian]

Czy chodzi o tą szpilke? https://drive.google.com/file/d/0BxRQjom9CGNOMy1EUmdDeTF6WU0/view?usp=sharing

Ona może wpływać na wyżej wymienione problemy?

Zaznaczam że ładowanie jest.

[Genax]

Resetowałeś ECU?

[surian]

całą noc był odłączony i dzisiaj po podpięciu te same objawy.

[DRIVERRS]

Tak właśnie ta szpilka. Ja niechcący urwalem i tak mi swirowalo.

[Jasiu]

Zrob jak pisałem w em2 squad. Stacyjka na zaplon, zero, zapłon, zero, zapłon, zero i odpal.

[surian]

Zrob jak pisałem w em2 squad. Stacyjka na zaplon, zero, zapłon, zero, zapłon, zero i odpal.

*******zielam do garażu :)



Nie pomogło. ;/

Wczoraj jeszcze sprawdziłem:
- rozrząd (ok)
- wszystkie masy (ok)
- kable przy czujnikach wału (ok)
- kable przy alternatorze odpinałem podpinałem alternator wyciągałem i wsadziłem
- świece ( są nowe ale czarne podejrzewam że jest to następstwem całego tego ambarasu)
- ładowanie cały czas 14,5V ALE KONTROLKA NIE ZAPALA SIĘ NAWET GDY STACYJKA JEST W POŁOŻENIU II
- nadal nie mam połączenia z kompem

[Jasiu]

To może tak, przekręć kluczyk do zapalenia się kontrolek, skręć i wyjmij ze stacyjki, włóż i ponownie przekręć do zapalenia się kontrolek, skręć i wyjmij, i jeszcze raz włóż i przekręć do zapalenia kontrolek, skręć i wyjmij. Wszystko bez kręcenia rozrusznikiem.

[surian]

To może tak, przekręć kluczyk do zapalenia się kontrolek, skręć i wyjmij ze stacyjki, włóż i ponownie przekręć do zapalenia się kontrolek, skręć i wyjmij, i jeszcze raz włóż i przekręć do zapalenia kontrolek, skręć i wyjmij. Wszystko bez kręcenia rozrusznikiem.

I nadal niestety jak grochem o ścianę. Nie odpowiada na nic ;/

[Jasiu]

Bezpieczniki wszystkie są całe? Te pod maską też? Bardzo dziwna sytuacja, powinien zagadać po 3 krotnym uczeniu klucza z immo...

[surian]

Bezpieczniki wszystkie są całe? Te pod maską też? Bardzo dziwna sytuacja, powinien zagadać po 3 krotnym uczeniu klucza z immo...

Ale on gada cały czas, tylko nie gada dobrze, bo go 1000 obr./min i do tego z oporami i grzeje się jak odrzutowiec ( dolany jest okrutnie ) :)

Ma ktoś może schemat skrzynek bezpieczników?
- tej obok akumulatora
- i tej pod kierownicą

[Genax]

Ale on gada cały czas, tylko nie gada dobrze, bo go 1000 obr./min i do tego z oporami i grzeje się jak odrzutowiec ( dolany jest okrutnie ) :)

Ma ktoś może schemat skrzynek bezpieczników?
- tej obok akumulatora
- i tej pod kierownicą

Masz opis bezpieczników na klapkach. Jak nie wiesz to sprawdź wszystkie.

[surian]

Masz opis bezpieczników na klapkach. Jak nie wiesz to sprawdź wszystkie.

Z tym się zgodzę :)
Bardziej zależałoby mi jednak na schemacie wszystko po kolei od alternatora do kompa włącznie z immo :)