Zobacz pełną wersję : EJ 6 skrzypienie tylnych hamulców, pedał gazu
firstborne
26-05-15, 22:07
W moim EJ 6 po swapie tylnych hamulców (jeszcze przez poprzedniego właściciela, z tego, co wiem to z EK4), problem polega na tym, że strasznie skrzypią i to nie jest delikatne pisknięcie tylko tak, jakby ktoś ogromną szafę przesuwał po podłodze. Dodam, że tarcze i klocki są prawie nowe (w zasadzie nie ruszone), czy to może być wina właśnie tego? Najważniejszym punktem jest to, że dzieje się to TYLKO gdy cofam i chcę zahamować.
Drugim problemem jest pedał gazu. Jak auto się wyłączy, postoi paręnaście minut i przy uruchamianiu chce się dodać gazu, czuć opór (jakby pedał się zasklepił), wystarczy delikatnie mocniej nacisnąć i już jest reakcja - potem chodzi już normalnie, chociaż w czasie jazdy nadal tak dziwnie reaguje (to lżej to mocniej, nie idzie nim w pełni płynnie operować). Czy to po prostu linka wyzionęła ducha?
Niżej filmik (a raczej głos, który w zupełności powinien wystarczyć):
https://www.youtube.com/watch?v=_vYV3k2kKH8
Co do pedału to wyczyść przepustnicę ;) mi pomogło.
Co do hamulców wydaje mi się że klocki wpadają w drganie musisz rozebrać i posprawdzać możliwe że którejś blaszki dociskowej nie ma .
Jeśli chodzi o przepustnicę to albo faktycznie jest zawalona syfem, albo do regulacji jest mała śrubka - odbojnik, który jest przy kółku przepustnicy.
firstborne
27-05-15, 16:53
Co do przepustnicy to tak - syfu było tyle, że aż się kleiło, stąd takie działanie gazu. Teraz, po czyszczeniu jest o niebo lepiej! Teraz tylko te hamulce.
Aaa, krokowca też wyczyściłem, ale żeby było smiesznie dopiero przy skręceniu zobaczyłem, że nie mam do niego wtyczki! Albo jej nie ma w ogóle , albo jej nie mogę znaleźć, kurde nie moge skojarzyć teraz, czy była przy odkręcaniu bo za bardzo skupiłem się na przepustnicy bo tam tych wtyczek, jak nasrane.
Co do przepustnicy to tak - syfu było tyle, że aż się kleiło, stąd takie działanie gazu. Teraz, po czyszczeniu jest o niebo lepiej! Teraz tylko te hamulce.
Aaa, krokowca też wyczyściłem, ale żeby było smiesznie dopiero przy skręceniu zobaczyłem, że nie mam do niego wtyczki! Albo jej nie ma w ogóle , albo jej nie mogę znaleźć, kurde nie moge skojarzyć teraz, czy była przy odkręcaniu bo za bardzo skupiłem się na przepustnicy bo tam tych wtyczek, jak nasrane.
Tam były może 4 wtyczki także bez przesady :D auto powinno ci chodzić bez krokowca inaczej i na pewno byś to zauważył.
firstborne
27-05-15, 22:36
Tam były może 4 wtyczki także bez przesady :D auto powinno ci chodzić bez krokowca inaczej i na pewno byś to zauważył.
Wiem, wiem, tak tylko napisałem :P. Co do krokowca to nie wiem co to może być, ale jeśli chodzi o ten oryginalny przy kolektorze...to u mnie chyba to nie działa, jest odłączone. Gdzie są dwa "cycki" do wężyków, jest tylko mostek z małej rurki. Natomiast na tej samej śrubie co krokowy jest przykręcony jakiś inny czujnik, do niego idą dwa wężyki i wtyczka (taka sama, jak do krokowca). Nie wiem co to za tjuny...
Poniżej daje zdjęcia.
http://images66.fotosik.pl/924/bdfc32308c1bc82dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bdfc32308c1bc82d)
http://images67.fotosik.pl/925/486c7a7d5ff92660m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=486c7a7d5ff92660)
"Jakieś tjuny" to zawór EVAP. Silniczek krokowy masz na dolnej części przepustnicy (oliwkowy kolor). Ten na kolektorze jest seryjny z innego silnika i nie musi być podłączony jeśli masz krokowca na przepustnicy.
firstborne
28-05-15, 20:48
Ok, wszystko jasne. A jakieś dalsze pomysły dlaczego hamulce tak trą?
Ok, wszystko jasne. A jakieś dalsze pomysły dlaczego hamulce tak trą?
A podnosiłeś chociaż auto i rozkręcałeś zacisk żeby to sprawdzić ?
firstborne
29-05-15, 11:55
Jeszcze nie, auto mam od soboty i tylko z tym jest defekt. Jak popada to piszczy mniej, albo wcale. Pytam bo może ktoś miał podobnie i widziałbym od razu za co się zabrać.
Tapatolk na Zecie Dwójce
Tez mam problem ze skrzypiacymi hamulcami. Tarcze przetoczone, klocki nowe. Hample skrzypia. Głównie przy dohamowywaniu przy niskich prędkościach
jak zawsze wszyscy pomocni :)
Autor tematu jak każdy chce sensownej odpowiedzi bez wysiłku. Rozbierałeś bębny? Pewnie nie i jeszcze to ktoś za ciebie miałby to zrobić. Skoro to hamulce piszczą to oczywiste, że na 1 miejscu je trzeba sprawdzić.
firstborne
08-06-15, 22:14
Problem okazał się być w przednich hamulcach. Poprzedni właściciel zmieniał tarcze i klocki i w ów klockach nie zamontował stosownych blaszek, przez co jest luz i taki dźwięk. Pytałem u mechanika o to i jak da im się skołować te blaszki to zadzwonią w ciągu tygodnia, jeśli nie to trzeba będzie kupić nowe klocki. Poprzedni właściciel wszystko wyrzucił.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.