PDA

Zobacz pełną wersję : Honda na wakacje



pjakub
26-05-15, 07:29
Witam wszystkich Forumowiczów,

jest to mój pierwszy post, więc liczę na wyrozumiałość dla żółtodzioba. Chciałbym poprosić kolegów o poradę odnośnie przygotowania samochodu na długi letni wyjazd wakacyjny Francja/Hiszpania/Portugalia. Poniżej przedstawię opis sytuacji/kontekst, a później sformułuję pytania. Nie mam dużego doświadczenia samochodowego, dlatego pozwoliłem się zwrócić do Was.


Posiadam Hondę Civic 1,5 Vtec-E, sedan MIJ z 2000 roku (EK3), klimatyzacja, podgrzewane fotele. Przebieg ok. 250kkm. Przez 5 lat użytkowania sprawowała się bardzo dobrze, wymagała jedynie czynności eksploatacyjnych (olej, filtry, tłumiki, tarcze i klocki etc.). W listopadzie ubiegłego roku pojawiła się nieszczelność na dwóch zaworach (trzeci cylinder od lewej, ale to chyba nie ma żadnego znaczenia), więc samochód przeszedł poważniejszą naprawę, czyli: wymiana dwóch uszkodzonych zaworów, uszczelka pod głowicą, przy okazji m.in. pasek rozrządu, paski rowkowe, uszczeleczka v-tec'a. Od tamtej pory przejechałem autem ok. 15kkm i nie zauważyłem żeby po usterce został jakikolwiek ślad (poza ubytkiem w portfelu).


A teraz przygotowuję samochód na długi letni wyjazd (ok. 10kkm) w rejony górzyste gdzie będzie raczej wysoka temperatura oraz kręte drogi i dużo podjazdów i zjazdów. I teraz chciałbym samochód przyszykować na tyle na ile racjonalnie mogę, biorąc pod uwagę fakt że Honda jest autem 15-letnim. Zakres serwisowy jaki przewiduję obejmuje:

1. wymianę przewodów hamulcowych i paliwowych na miedziane - po okresie zimowym okazało się że w jednym miejscu na wiązce przewodów hamulcowych pojawiła się korozja, mechanik zasugerował mi że to nic poważnego i nie ma potrzeby wymiany, ale na mój chłopski rozum jeżeli jest już korozja przewodów w tunelu pod podłogą, to nie wiem kiedy w końcu przewód puści, być może w najmniej spodziewanym momencie, więc głupotą byłoby ryzykować. Ponadto w czasie wakacji ze względu na gorące lato, oraz dużą ilość hamowania w terenie górzystym płyn hamulcowy spodziewam się że będzie się mocno nagrzewał i będzie pod dużym ciśnieniem podczas jazdy, może się rozprężać. Wówczas osłabienie przewodów przez korozję może spowodować rozszczelnienie/wyciek. A wymiana przewodów paliwowych przy okazji, bo skoro wymieniałbym jedne, to i drugie od razu. Na co zwrócić uwagę przy takiej wymianie? Ew. jaki serwis możecie polecić na wykonanie takiej czynności (będzie potrzeba m.in. rozpięcia przedniej belki o ile się nie mylę)?
2. wymiana płynu hamulcowego - czy w związku z tym warto zastosować jakiś konkretny płyn hamulcowy? tarcze i klocki wymieniałem w ubiegłym roku.
3. wymiana płynu w chłodnicy - ze względu na upały płyn w chłodnicy zakładam że powinien być świeży by sprawnie spełniał swoją funkcję. Elementy gumowe w układzie chłodzenia nie są przecież nowe (nie zauważyłem żeby były sparciałe) i jeśli jest szansa na uniknięcie kłopotów z rozprężającym się płynem chłodniczym to wolałbym go uniknąć. Zdaje się że typowe płyny chłodnicze nie rozprężają zbyt dużo do temperatury ok. 131 st.C, potem już bardziej, ale mogę się mylić (są oparte na wodzie i glikolu?). Czy w związku z tym warto wybrać jakiś konkretny płyn chłodniczy? Np. oryginalny Hondy, albo inny? Oczywiście układ chłodzenia na tyle na ile to możliwe będzie sprawdzony przez mechanika czy nie ma jakichś zauważalnych defektów.
4. wymiana oleju w silniku - wydaje się sprawą oczywistą. Zwykle leję Elf syntetyk 5w40. Czy na planowaną podróż warto zalać coś innego? Odległość jest taka że w zasadzie niedługo po powrocie z wyjazdu będę musiał i tak znów zmienić olej.
5. wymiana wszystkich filtrów - to również wydaje mi się oczywiste. Filtr oleju wymieniam na oryginalny. Czy do pozostałych warto wrócić uwagę na jakiegoś konkretnego producenta?
6. wymiana oleju w skrzyni biegów - akurat jest na to czas bo przebieg na to wskazuje. Tutaj nie kombinuję, mam już zakupiony oryginalny olej Hondy MTF.
7. układ zawieszenia - będę go diagnozował, bo zaczął pukać z przodu i z tyłu, pojawiły się luzy. Chciałbym żeby auto pewnie trzymało się na drodze i było bardziej zwarte. Myślałem by wymienić na tulejki/gumy z poliuretanu, ale czy warto? Zamierzam skompletować elementy firmy 555, czy warto?

Czy powinienem przed wyjazdem zwrócić uwagę na jeszcze inne elementy do diagnostyki? Serdecznie proszę o poradę.

pozdrawiam wszystkich