PDA

Zobacz pełną wersję : węże puchną po wymianie chłodnicy



piootrek
25-05-15, 16:56
Cześć,
z uwagi na krytyczną drożność starej chłodnicy wymieniłem ją na nową, zamiennik. Objawy grzania które miałem na starej zniknęły, natomiast problem pojawił się z wężami. Podczas jazdy gdy samochód jest już nagrzany są bardzo twarde, trzeba włożyć dużo siły aby je ścisnąć. Najgorzej jest z górnym wężem, który nie dość że jest bardzo twardy i spuchnięty, to do tego bardzo gorący. Zastanawia mnie też fakt, że korek chłodnicy jest letni, bliżej mu do zimnego niż gorącego, natomiast górna część chłodnicy również jest bardzo gorąca.
Moje pytanie, co powoduje spuchnięcie węży? Czy korek do wymiany? Uszczelka pod głowicą jest ok, była wymieniona miesiąc temu (wraz z planowaniem i sprawdzaniem szczelności głowicy).
Samochód to civic 96 (ek3) z silnikiem D15Z6.

Labed2007
25-05-15, 17:43
Moje pytanie, co powoduje spuchnięcie węży? Czy korek do wymiany? Uszczelka pod głowicą jest ok, była wymieniona miesiąc temu (wraz z planowaniem i sprawdzaniem szczelności głowicy).
Samochód to civic 96 (ek3) z silnikiem D15Z6.

Starość :) węże sparciałe. Moje co prawda 3 lata nowsze ale już też nieciekawe.

piootrek
25-05-15, 19:11
Czy znajdę gdzieś informację jaki korek należy stosować? Obecnie mam korek 0.9, może powinien być 1.1? Jak zmiana korka może wpłynąć na działanie układu? Czy normalnym jest że korek jest ledwo ciepły? Na starej chłodnicy był on bardzo gorący, a węże nigdy nie puchły tak bardzo (głownie górny). Przecież nie sparciały w 1 dzień :)

mike8
25-05-15, 20:13
Układ jest zapowietrzony. Ewentualnie ten korek ale wątpie. Korek wydaje mi się że u mnie w ej6 jest 1.1, ale jutro ewentualnie sprawdzę

piotreek23
25-05-15, 20:14
UPG czasem nie puszcza w układ ciśnienia? I termostat bym wykręcił i sprawdził czy pracuje prawidłowo (vel szklanka z wrzątkiem).

mike8
25-05-15, 20:15
Odkręć korek, odpal auto i niech sobie chodzi. Sprawdzaj co jakiś czas węże najpierw ciepły zrobi się górny a po jakimś czasie jak termostat otworzy ciepły powinien się zrobić dolny. Poczekaj do załączenia wentylatora i powinno być ok. Jak nie to korek

piootrek
25-05-15, 22:00
Termostat był wymieniany tydzień temu na nowy.
Wykonałem raz jeszcze odpowietrzanie na postoju. Czekałem dość długo, ale doczekałem się rozgrzania. Poczekałem do 4 załączeń wentylatora. Trochę płynu za ten czas uleciało, jakieś 300ml tak szacując na oko. Faktycznie, układ był jeszcze trochę zapowietrzony.
Tutaj pojawia się pytanie, dlaczego nie zrobił tego podczas jazdy? Czyżby wina korka? Powietrze z tego co mi się wydaje powinno się przedostać do wyrównawczego a z niego "na świat".
Korek mogę wymienić, pytanie co się stanie jak zamiast 0.9 dam 1.1?

W tej chwili po przejechaniu 10km na już rozgrzanym silniku węże twarde, ale nie spuchnięte. Mogę je ścisnąć o ok połowę. Rozumiem, że tak ma być?

sebawo
26-05-15, 12:03
tak ma być. układ teoretycznie jest zdolny do samoodpowietrzenia, ale manual mówi inaczej. Więc postępuj zgodnie z manualem i nie kombinuj z korkiem. Ma być taki jak dała fabryka, a jak się coś dzieje to trzeba szukać usterki a nie korka ;)

piootrek
26-05-15, 17:22
Dziś po powrocie z pracy górny wąż znów spuchnięty, mimo, ze wczoraj upuściłem nieco płynu przy odpowietrzaniu (wiatrak załączył się 4 razy). Nie wspominam, że obydwa są twarde :) Korek wciąż letni.
Czy powinienem upuścić ciśnienia na tak rozgrzanym płynie? Oczywiście bardzo wolno odkręcając korek, aby wszystko nie wybuchło w niebiosa.

piotreek23
26-05-15, 19:52
Jak odkręcisz zbiorniczek wyrównawczy (na zimnym i włączonym ) to gazuje?

wiesko1261
26-05-15, 21:15
zrób test ze słoikiem z wodą i przewodem z wyrównawczego , jak będą bombelki ,
zaczyna dmuchać w układ ( albo test na zawartość spalin w układzie chłodzenia
w najgorszym wypadku uszczelka
węże mogą lekko twardnieć podczas prze gazowania ( pompa wytwarza obieg wymuszony -ciśnienie , ale nie powinny puchnąć ) :)